czy bac sie zwiazku z chlopakiem-psem-na-baby?

Jak w temacie. Mial duzo kobiet przede mna. Twierdzi,ze mu zalezy, ze mnie nie zdradzi, ale sam o sobie mowi,ze bywa z nim roznie i czasem samemu sobie nie ufa

Wlasciwie to zle to zatytulowalam , bo ja sie i tak boje i bede bac cholernie tego w co sie pakuje. Ale z drugiej strony.. Jesli to co nas laczy jest prawdziwe a on wczesniej byl typowym dupczycielem bo nie spotkal tej jedynej.. No tak tez chyba moze byc

Bój się, zwłaszcza chorób wenerycznych i raka szyjki macicy

Wlasnie z takim jestem i musze przyznac, ze ciagle mu nie dowierzam...Wiem, jaka mial przeszlosc (duuuzo kobiet) i naprawde ciezko jest mi mu zaufac. Ciagle mam wrazenie, ze sie z kims spotyka za moimi plecami.:/ A on zapewnia mnie ze nie...Ciezko zaufac!

chorob nie musze sie bac bo ma wszystkie potrzebne badania zrobione ;p Tim - ja tez mu nie ufam i tez ciagle sie zastanawiam .. nawet nie czy nie wykreca mi jakis numerow bo praktycznie ciagle jestesmy razem tylko czy kiedys nie zacznie mu brakowac nowych podbojow. Ciezka sprawa.. I co? Zrezygnowac z niego przez to? tez glupie.. Wiem,ze mu na mnie zalezy i stara sie bardzo

Oczywiście że nie rezygnować. Mój kumpel, z bardzo bogatą przeszłością erotyczną (naprawdę bardzo), poznał kiedyś taką w sumie... szarą mychę. I wpadł. :) Tzn. zakochał się bez pamięci. Nawet jego koledzy mu powtarzali że się zmienił. Akurat jesteśmy w takim towarzystwie że na bank wiedziałabym czy ją zdradza. Nie zdradza. Oczywiście to nic pewnego... ale ja bym zaryzykowała.

bo to chodzi o geny.. jedni sa bardziej sklonni do zdrady, inni mniej. ja zawsze chcialam miec takiego, ktory brzydzi sie zdrada. trafilam na goscia ktory mi wprost powiedzial,ze facet jest poligamiczny i musi zdobywac. zalamac sie mozna

a ja taką kobietę która się brzydzi zdrady... no ale nie zawsze się dostaje to co się chce. Ale jeszcze trafie...

gdzie pieprz rosnie. znam to z autopsji...

"On był stały – tylko one się zmieniały" jak pisał J.S. Można się bać i... trzeba zaryzykować. Jak się nie ryzykuje, to nic się nie ma... Co prawda inni mówią: Na świcie są tacy co zdrdzają i tacy którzy są nudni i nieciekawi... ale to też nie jest regułą. Dobrze, że wiesz o jego przeszłości, ale nie myśl o tym. Przeszłość to przeszłość. Zamiast tracić czas na rozmyślanie o jego "poprzednich" zastanów się nad innymi jego cechami. I to je weź pod uwagę. Pozdrawiam.

Wiecie co dziewczyny Powiem Wam jak ja zrobiłam Podstawiłam mu super ładną znajomą, powiedziałam ze mało ją znam itd. a ona taka biedna, niezaradna komp jej padł i co ona ma zrobić??? Złapał się :o Potem zaczęłam pisać do niego na gg ajko asia, 3 dni i umówił się ze mną :o Potem wysłałam mu sms z innego numeru, niby że się ktoś pomylił, złapał się :o Więc uwiodłam go 3 razy i co mam jeszcze dodać :o

ale co tu duzo mowic, pies na baby da sie uwiesc szybciej tak jak napisalas az 3 razy na to polecial a inny facet poleci na to po kilku latach jak mu zona sie znudzi nie oszukujmy sie ale duzo facetow nie zdradza bo nie ma okazji wyslijscie go pewnego dnia na szkolenie z firmy, niech beda alkohol i super babki z firmy to wiekszosc da sie uwiesc nie oszukujcie sie dziewczeta ale ci ktorzy nie zdradzaja to jeden na 10 tys reszta by pobyzkala sie z waszymi kolezankami, paniami z firmy, z ulicy tylko brak okazji a jak juz jest to.... zaraz ktos napsize ze musiaalm byc bardzo skrzywdzona w zyciu, zaprzecze, bylam w 1 zwiazku nieudanym ale nie cierpialam po tym:) teraz jestem w 2 i mu ufam ale jestem swiecie przekonana ze wiekszosc zon nie wie ze ich mezowie mieli male romansiki na boku, nawet nirwinne spojrzenia pocalunki, dotyk a zdrada psychiczna czesto bardziej boli od fizycznej narka

jeden na 10 tys :o aż tak chyba nie myślę, ale wiem że są takie typki co potrafią się nieźle ukrywać ze swoimi skłonnościami.. Ten o którym pisałam jest teraz jeszcze gorszy bo ma dziewczynę która mu dała więcej swobody :o Jak kiedyś ją prawda dopadnie to nie wiem jak sobie z tym poradzi :o

pusc faceta samego na dyskoteke gdzie pelno panienek oj nieliczni tylko nie pojda w tango

Boze jakby czytała siebie :( rany dzisiaj akurat mam doła i mi strasznie smutno :( U mnie to było tak ,on ma teraz 25 lat ja 24 .On bzyka się już od podstawówki!wiem ,ze miał wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeele kobiet :( no i ze bniby spotkał mnie trele morele. Ale ja nie potrafie mu zaufac :( tak naprawde to mu w ogóle nie ufam... wiem,ze zwiazek bez zaufania nie ma szans, ale coż .... aha i dobija mnie też to ,ze nasz seks jest tragiczny!!!!tragiczny!!!!kurde jak sobie pomysle ,ze ruchał tyle babek i pewnie one były lepsze ode mnie skoro mu było dobrze :( a ze mnna widze,ze nie jest ech ;( pochlastać się mozna ;)

podrywaj i zdobywaj i baw sie dobrze w towarzystwie innych moze zrozumie

To o niczym nei swiadczy!!! Mialam 3 lata chlopaka, dl aktorego bylam pierwsza dziewczyna. Chociaz kochał mnie (naprawde kochal), to nie mogl powstrzymac sie przed podrywaniem innych, zdradzal mnie... podrywal nawet moje kolezanki.. KOCHAJAC MINE!!! mial to we krwi po prostu... taki typowy pies na baby... drugi moj chlopak wlasnie tak jak wasi faceci - mial mnooooooostwo dziewczyn, kilkadziesiat, a moze nawet kilkaset? (byl mega przystojny i w ogole imprezowicz ;)). Ale zakochal sie we mnie (wczesniej byl zakochany tylko w jednej dziewczynie) i ... i nikt sie juz nie liczyl. Wlasnie dlatego ze mial tyle lasek, to potrafil docenic kogos, z kim naprawde chcial byc. Jesli macie facetow drugiego typu, to ja bym sie nie bala na waszym miejscu ;) ja na waszym miejscu patrzylabym tylko, zeby nie byc z typem nr 1 :)

Aa i cos jeszcze - jesli mial tyle lasek, to nie zawroci mu w glowie byle panienka - zapewne wie, ze wyglad to nie wszystko :) napradwe na waszym miejscu bylabym spokojna ;)

jezt podstawowa sasada, która estety może sakończyć się uwodzeniem: bySie miłym dla kobiet. problem jest gdy sie ma infencję. szczerze mófiąc jakbym miał się gryść i okazywać fochy f sytuacji gdy mogę powiedzieć miłe słofo zapominając o prawie najfaszniejszym lecać do najfaszniejszeho, to volle być psem i lisać szekoladowe rence. wszystko ma sfoją cenę. call Zott. [alem siem najadł miłymi słofami :( )

ale ŻEś się wypowiedział :p Turquoise właśnie ja też myślę że są normalni faceci, tylko jak ich rozpoznać?? kłamstwa nie widać gołym okiem :(

Bardzo lubie jak na dyskotece coraz to inny chlopak mi cycuszki obmacuje. Najczesciej nie nosze majtek a moja spodniczka jest tak krotka ze widac moja odstajaca lechtaczke jak stoje z rozszezonymi nogami. Mam wtedy bardzo duze powodzenie i duzo chlopakow mi @@@e maca. Nigdy nie musze wydawac pieniedzy na drinki bo mi ktos zawsze je kupuje. Czasem jestem na siebie zla bo nie odmawiam zadnemu ktory mi dotknie lechtaczke. Zapominam o calym swiecie i chodze do ubikacji koleino z kilkoma chlopakami. Mam tak silny poped ze nie moge sobie poradzic. Od 10 - tego roku zycia zadnemu chlopakowi sie nie oparlam. Teraz chodze na dyskoteki jak najczesciej moge bo wiem ze zawsze ktos sie znajdzie. Mam zawsze mini spodniczke na sobie i bardzo czesto sie schylam aby dodac chlopakom smialosci. Ciagle mi sie chce no i co zrobic.

jak sam sobie nie ufa to jak ty masz zaufac??? mój maż tez miła bogatą przeszłoś i ja też ale znam siebie i nie zdradze go ( choc w przeszłosci róznie bywało) on tez sobie ufa i mu zalezy na rodzinie także zastanów sie

black bullet - no fantazja całkiem niezła. Oby pozostała tylko fantazją.

Tim Burton, masz zaczepistą ksywkę!!!

jeśli lubisz być robiona w tzw trąbę i jesteś masochistką to będziesz wyjątkowo szczęśliwa

To zależy kiedy się urodził;).

Zacznij robić zapasy chusteczek......

no to moze ja dorzuce swoje 5 groszy, na pewno nie ma reguly,ale mysle ,ze mozna sie w miare szybko zorientowac o co chodzi facetowi. ja mialam przez ostatnie pare mc taka hustawke z jednym panem, ewidentnie unikal rozmow na temat naszej znajomosci itp.generalnie probowal sterowac na zasadzie kiedy mu pasuje wtedy jest ok, generalnie zaliczyl pare kiepskich posuniec, ktore utwierdzily mnie w przekonaniu,ze chodzi mu tylko o lozko. poza tym nie cieszyl sie zbyt dobra opinia wsrod wspl znajomych ,znamienne,ze ta opinia byla nawet b.zla,plotki plotkami, ale cos w tym musi byc.oczywiscie mam na mysli jego przeszlosc, podboje bez zobowiazan itd. no i ostatnio sprawa sie rozwiazala definitywnie, razem z kolezanka odkrylysmy ,ze rownoczesnie smalil do niej i do mnie w podobnym stylu, podbne slowka ,esemesy hmmm...na szczescie udalo mi sie od poczatku zachowac dystans emoc.i nie wpadlam jak sliwka w kompot, szczerze to nawet mialam ochote go za kare wkrecic i zostawic bo tak zrobil z moimi kolezankami.niestety on sie juz tak wycwiczyl w wykorzystywaniu ,ze jest chyba z kamienia:D no byc moze tez nie podobalam mu sie jakos nadzwyczajnie. dodatkowo pare razy wspominal przy mnie jak to kocha swoja ex ,z ktora zerwal dobry kawal czasu temu... no sorry to juz nawet wtopa jak sie kogos chce zaciagnac tylko do lozka.generalnie nie polecam bawidamkow,szkoda czasu

Też miałam takiego miśia. Dziewczyny trzeba naprawdę bardzo zwracać uwagę na szczegóły!!! Słuchać i patrzeć!!! Taki typek tak będzie umiał się kamuflować że mógł by uwieść "wasze matki" sorki za to porównanie ale wystarczy zdać sobie sprawę ze on Ci mówi dokładnie i TYLKO to co chcesz usłyszeć!!