wplacilam pieniadze 27.12 do tej pory nie przyszla paczka co zrobic

Witam! SPrawa przedstawia sie w nastepujacy sposb: Wplacilam pieniadze za paczke - ponad 200 zl - pytalam sie sprzedajacej na allegro czy moge po nowym roku czyli 2 stycznia , przyszla mi odpowiedz ze nie bedzie mogla wyslac pozniej wiec ok wczesniej zaksiegowalam na jej kacie.Mieszkam w malym miescie wiec chyba duzego problemu z rozwozeniem nie ma.Osoba miala ponad 600 komentarzy i tylko 6 negatywnych i to o blachostki chodzilo. Myslicie ze jestszcze dojdzie?

W ogóle nie wiadomo o co chodzi. Jak kat ? Co możesz tego 2 stycznia ? Po co się zamartwiać jak to błahostka ?

no bo 200 zl piechota nie chodzi.

ja wpłaciłam 14.12 za paczke i do tej pory nie mam, wiec wczoraj napisałam maila co z moja paczką i okazało sie, że ona nie ma na koncie pieniędzy ode mnie. przesłałam jej potwierdzenie przelewu i na razie cisza, poczekam do wieczora czy sie odezwie, a jak nie to bedę do niej dzwoniła, ale zła jestem strasznie, co prawda to 60zł, ale zawsze to coś.

jak to nie ma pieniadzy na konice? kurcze ;/ ja do niej chyba zadzwonie, nie lubie takich sytuacji ;/

a wpłacałas na poczcie czy w banku?

Jak mieszkacie w tym samym mieście ewentualnie blisko siebie, to najlepiej umawiać się na spotkanie i tam przekazać z ręki do ręki kasę za towar. Ja kupowałem część do samochodu za 900 zł to podjechałem do sprzedającego 100 km żeby mieć pewność szybkiej transakcji. A tak to się czeka nawet miesiąc (2 tyg na przesłanie przelewu przez pocztę + 2 tyg na nadejście paczki). Jak dostaje się wiadomość że wygraliście aukcję to najlepiej skontaktować się ze sprzedającym i umówić na spotkanie.