Wysypka u noworodka 1 doba życia

Witajcie. Dziecko urodziło się dziś w nocy z jakąś wysypką. Ma założony wenflon na główce i podają mu antybiotyk. W poniedziałek ma być wiadomo, co mu jest! Może ktoś z Was miał taki problem i potrafi mi odpowiedzieć, co mogło przyplątać się dzidziusiowi? Będę wdzięczna za konkretne odpowiedzi, rodzice bardzo się martwią :(

z tego co piszesz to wysypka po pierwsze mzoe nie meic nic wspolnego z wenflonem, a moze byc efektem doslownie wsyzsktiego, i bez ogladania to mozna sobie tylko gdybac..

hej, czasem dzieci rodza sie z krostkami, ale żeby od razu antybiotyk podawać... niestety nie spotkałam sie z czyms takim , ale wyobrażam sobie jaki to strach dla rodziców, trzeba byc dobrej mysli... pozdrawiam

mikamikamika--->>>wysypka po pierwsze mzoe nie meic nic wspolnego z wenflonem Właśnie przez wenflin podają antybiotyk na wysypkę, dlatego chcę wiedzieć, co to takiego, ze trzeba w pierwszej dobie zycia walić antybiotyk :(

to znaczy ze ta wysypka jest efektem jakiegos zakazenia, ale skoro juz podaja na nie lekarstwa, to wysoce prawdopodobne ze szybko dziecko zacznie na nie reagowac i jego stan sie polepszy. a wyniki badan pewni ebeda dopiero w poniedzialek (szczegolnowych bakteriologicznych) stad beda dokladnie wiedziec co ta wysypke wywolalo. Jesli "to cos" wywoluje tylko wysypke to spokojnie.

Ale jakiego zakażenia? Jeżeli w drogach rodnych matki, to co daje takie objawy?