Jak skłonić rocznego malucha do spania w łóżeczku??

Do 9 miesiecy nie bylo problemu ze spaniem, o okreslonej porze kladlam ja spac, wychodzilam z pokoju i po 10-15 minutach córka spała. Niestety potem mielismy 2 tygodniowe wariacje z zebami i mala nie chciala spac nawet do 23-24 w nocy, na kazda probe usypiania dostawala histerii, ostatecznie zasypiala w wozku, gdy padala ze zmeczenia. Teraz w dzien usnie mi w lozeczku, ale wieczorem gdy klade ją spać zaczyna sie aria, najgorsze jest to, że ona uderza sie w szczebelki ze zlosci. Probowalam ja klasc kilka razy i wychodzic z pokoju, ale nic nie moge wskorac, zasypia po godzinie kulania sie w naszym lozku, chce ja oduczyc spania w wozku, moze ktos cos podpowie.

Przeszłam przez to samo, współczuję! Moja córa jak zasypiała, to oboje z mężem byliśmy na łóżku jako asekuracja, żeby nie spadła, albo nie nabiła guza o ścianę.... Nawet nie pamiętam kiedy, ale samo przeszło.

Wlasnie najgorszej jest ten strach,ze spadnie z lozka. Do wozka tez jest juz za duza i boje sie ze wypadnie, bo potrai wyplatac sie z pasow.

guza raz i drugi to sie nauczy :D

Chyba nie wiesz o czym mówisz??To nie chodzi o guzy tylko o niechęć do spania w łóżeczku. A nie jestem sadystką, żeby pozwalać na obijanie się dziecka, zresztą co innego guz przy nauce chodzenia, a co innego pozwalac na spadanie z łóżka.

Ignorować takie zachowania. Dziecko chce Cię wychować a to TY masz wychować dziecko.

kup kajdanki i do łózka przyczep dzieciątko :)

jakia mądra rada kup kajdanki,najlepiej to tak jak ktos ma problem to takie kurwa smieszne jest??????ciekawe jak byscie miały taki problem to czy by wam do smiechu było głupie pizdy.....moja siostra miała podobnie,nie dało rady nic tylko spanie z babcia ....mały sie przeniósl do pokoju tesciowej i z głowy

poczytaj: http://zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php?c=4main&idEbook=156 + wiele innych rad pozdrawiam