Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

/A/

Jak można w tak mroźne dni wychodzić z domu ?

Polecane posty

Ja postanowiłam, że dopóki nie ociepli się - cały czas będę w domu. Chciałam dzisiaj zrobić zakupy, ale jest -5 stopni... za zimno jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie jest
- 14 i jest fajnie, juz nie placz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się wychodzić
jest już -12 stopni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenka======================
ja musiałam jechac o 7.00 do pracy :( ubrałam sie jak na Sybir i nawet nie zmarzłam :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duska64
Co za cieple kluchy z Was ,im jest zimniej tym lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uwielbiam mrozy. Wreszcie da się żyć. Powietrze jest ostre jak zyletka, mrozek szczypie w buzię i to jest to! Jak wyszłam dziś rano z domu, to podmuch wiatru wepchnął mnie z powrotem do środka :) Jak dla mnie rewelacja. Pół dnia spędziłam na dworze. Zakupy - czysta przyjemność - zero tłoku w sklepach :) A moja mama woli +30 w cieniu. Za to ja wtedy umieram i błagam o dobicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspólczuję wszystkim pracującym i tym, którzy muszą wychodzić z pieskiem, palącym również. Dobrze, ze ja nie mam psa ani nie palę. Ostatni raz z domu wszyszłam kilka dni temu, ponieważ było jeszcze znośnie ( 2 stopnie na plusie..). Marzę o tym, by już skończyła się ta głupia zima.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenko======================, nie mam grubych ubrań i to jest też powodem, że nie chce mi się nigdzie wychodzić. ... i nigdy w życiu nie nałożyłabym czapki a w szalikach duszę się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robaczek41 > nie palisz w domu ? Shalla > mroźne powietrze wygładza skórę, poprawia krążenie...zdrowe jest..ale ja przedwczoraj tylko na chwilę wychodząc na balkon, przeziebiłam się i dzisiaj już muszę brać tabletki. Straciłam odporność przez to wieczne siedzenie w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zima jest ok :) Też nie lubię czapek, ale czasem trzeba. To czy się lubi mróz to chyba też są jakieś osobiste predyspozycje organizmu. Chyba... Ja w każdym razie im jest zimniej tym lepiej się czuję. Moja córka też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18:52 maleńkiemaleństwo /A/ niemartw się, zaraz się skończy zima! oby...czasami marzec jest jeszcze gorszy niż grudzień, czy styczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktos musi to musi:( ja dzis tak zmarzlam:( a t dopiero pewnie poczaek mrozow:( mam straszne awersje przed wyjsciem w tak mrozne dni:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, no właśnie. Do mrozów trzeba się troszkę "podhartować". Ja ktoś jest ciepłolubny, w domu ma cały czas +25 C, to nie dziwota, że 2 minuty na dworze w -12 C mogą go wykończyć :) Ja kocham zimno, lubię spać w takiej temp. żeby para z ust leciała i żadne mrozy nie sa mi straszne, choć przyznam, ze jak chyba 2 lata temu ( ??? ) było takich parę dni -35 C ( przynajmniej tam gdzie ja mieszkam ), to przestałam otwierać okno na noc :) A i po dworze nie łaziłam bez potrzeby. Ale przeziębienie nie wchodziło w grę i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wole zimno od ciepła i lubie zime:P Narazie jest znosnie, u mnie było dzis -8 stopni i było ok, tylko ze ja nosze kurtke jesienną cieniutką, bo żadnej sensownej, zimowej znależć nie mogłam:O wszystko na jedno kopyto:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×