Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcin1982

jak rozjaśnić usta?

Polecane posty

Gość blondynkatakanormalna
o kurwa mać tosz co za frędzle tu siedzą, co Was do chuja obchodzi czy sie maluje pomadką czy se czopki w dupe wkłada, nie dała Wam Bozia klepek wszystkich, macie problem żeby na temat odpowiedzieć:D żeby rozjaśnić wystarczy pomadka z nivea taki jaśniutki róż, nie widać jej , ale usta sa jaśniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin1982
a może potrzebnie... bo tam jest przysłówek "przesadnie" a ja nie dbam przesadnie. napisałem na to forum, bo myślałem że uzyskam poradę na zwyczajne pytanko? a tu okazało sie że coś takiego może wywoływać drwinę... godne politowania. okazuje się, że nie tylko "facet to świnia" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdfgdfg
odrobinkę pudru w kremie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman ze Spychowa
a jak Wy se pincetą dłubiecie w waszych mandarynkach żeby wyrwać ten busz dokoła wentyli, to jesteście zajebiście kobiece haahahahahhD:D:D:D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmialam sie jak norka
słusznie bo zaczernia usta metroseksualny, prawdziwy twardziel rozjaśnia je na różowo :P Dziękuję za solidną dawkę śmiechu na dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy jesteście
ograniczeni.. no comment... jestem kobietą, nie lubię facetów, którzy się malują ale NIC MI DO TEGO kto co robi - facet może sobie wytatuować penisa, dorobić piersi, pomalować rzęsy i to JEGO SPRAWA. Jeśli tylko wyśmiać umiecie to pozostaje mi współczuć w jakich rodzinach zostaliście wychowani, skoro taką pogardę siejecie dla innych. Ale nie ma się co dziwić - jacy rodzice, takie dzieci. wasze mamy też takie płytkie, czy to po tatusiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zle zrobiles, ze napisales jako marcin, a nie np. kasia. moze wtedy dostalbys jakies sensowne odpowiedzi zamiast ataku na swoja osobe ;) jako ze jestes facetem nie bede Ci polecala zadnej szminki koloryzujacej czy z rozswietlajacymi drobinkami :D ale pomadke ochronna. taki ktore nadaja jasniejszy odcien to np. -Johnson & Johnson, Bebe Young Care, Zartrose (różany sztyft do ust) -Avon, Naturals, Peach and Almond Milk, Energising Lip Balm (Odżywczy balsam do ust \'Brzoskwinia i mleczko migdałowe\') ale tego nie polecam -Nivea Lip Care, Rose lub tanszy odpowiednik Rossmann, Isana Pflege, Lippenpflegestift sanft-rose (Pomadka do ust różana) super jasniejszy efekt dawala taka pomadka ochronna z Celii, dwukolorowa bialo-rozowa w srodku ale juz ja chyba wycofali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale masz problem. MOj brat ma duze usta czerwone jak dziewczyna koloru wisni i sie nie przejmuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj to niedobrze
a powinien,dlaczego sie nie przejmuje????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuckin tiger
POWINIEN????? :O to jakich wy facetów znacie?! A potem te same dziewczyny się skarżą na forum, że faceci są zniewieściali i w wielu sytuacjach zachowują się jak kobiety. Najpierw wybiera się partnera na oko, czy dostatecznie śliczny i czy zrobi wrażenie na koleżankach, a potem szok i tysiąc podobnych tematów na kafe. "Gdzie są te chłopy? ", "Czemu faceci to takie mięczaki?", "Mój facet ciągle sobie kupuje jakieś rzeczy a na dziecko nie ma kasy" :D A jak ma być z mężczyzną, który ma priorytety kobiety i zastanawia się w nieskończoność nad swoja urodą zamiast realizować się w działaniu i być kimś, a nie wymuskanym gościem z ustami wymalowanymi białą szminką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin1982
A dla ciebie męski to oznacza, że chłop się myje raz w miesiącu? zarostu na twarzy nie goli itp? Gdzie dla ciebie jest granica zniewieściałości, a gdzie męskości? To, że każdy człowiek (nawet facet) chce wyglądać atrakcyjnie (często dla własnego dobrego samopoczucia, pewności siebie a nie dla tylko dla "innych") tak bardzo cię dziwi? Chcę przypomnieć, że wiele kobiet goli zarost na twarzy i mam się z tego też nabijać? Przyznacie że to bardzo kobieca czynność? Idąc tokiem waszego myślenia powinnyście kardzo ostro krytykować tego typu zachowania u kobiet. Czasem sobie myślę, że powinno się znieść prawny obowiązek kształcenia podstawowego. Może mniej niedorozwojów umiałoby pisać takie rzeczy? Jestem przerażony w jakim ksenofobicznym i zakompleksionym społeczeństwie żyjemy!? aa i ciekawe czy te złośliwe i prymitywne mądrości umiałybyście powiedzieć publicznie , nie kryjąc się pod przykrywką netu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawy topik :) tak sobie czytam i, szczerze mówiąc, nie zauważyłam postów nawołujących do tego, by ktokolwiek, facet czy kobieta, zaniechał mycia się i dbałości o higienę :D Autorze, ja nie znam żadnej kobiety \"golącej zarost na twarzy\" :D Chyba, że chodzi Ci o jakąś dziewczynę cierpiącą na hirsutyzm, ale to jest poważne schorzenie hormonalne i prawdziwa gehenna dla osób nim dotkniętych. W przeniesieniu na realia męskie, facet nim dotknięty do 60-tki śpiewałby w chórze dyszkantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exex
marcinie mozna namoczyc kawalek bialej kredowej sciany i stac tak po 45 minut dziennie z przerwa na 5 godzin i znowu warto zeby zarezerwowac sobie wolne bo nie mozna robic dluzszych przerw na sen po 7 dniach takiego eksperymentu pijesz 2 litry soku zurawionowego i juz mysle ze o tym slyszales pzd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin1982
exex ale z ciebie dowcipasek bije od ciebie inteligentny humor!! Takie kawały nadają się do domu emerytów... a ty koszka chyba zupełnie nie zrozumiałaś aluzji do zarostu u kobiet. Chodzi o to czy usuwać czy nie? a jeśli tak to czy usuwanie zarostu z twarzy nie jest domeną mężczyzn? (w rozumieniu wielu kobiet odwiedzających to forum takie kobiety są niekobiece a męskie) Koszka chciałem zwrócić uwagę na prymitywizm tak stawianej sprawy a nie roztrząsać medyczne podłoże tego zaburzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin :) polecam książki z dziedziny historii, niekoniecznie beletrystykę. Kobiety stosowały depilację od czasów starożytnych i jest to ich domena począwszy od czasów biblijnych, przez starożytną Grecję, Persję i Rzym, Egipt, cywilizacje Azteków i Majów, Bizancjum, Imperium Otomańskie oraz Europę i Azję od czasów wczesnego średniowiecza aż do czasów współczesnych. Zmieniały się jedynie metody usuwania owłosienia. I od czasu do czasu przez kilkadziesiąt lat następowała moda na "naturalność", jak w XIX wieku, choć nie w całej Europie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin1982
ale ja nie mam nic do usuwania przez kobiety zarostu! ty nadal nie rozumiesz że chciałem pokazać bezzasadność złośliwych damulek, bo nie jest niestosownym dbanie o wygląd przez mężczyznę , tak jak nie jest niestosowne usuwać zarost przez kobietę( tu wpadłaś we właśnie sidła bo i mężczyźni począwszy od sumerów, staroż. egipt a skończywszy na XIII w też się malowali.) kumasz teraz dziecinko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow... sidła? dziecinko? damulki? Marcin, Ty chyba i ze szminką i bez będziesz miał problemy ze znalezieniem partnerki :D Ja żyję wśród zadbanych, wysportowanych, czystych, dobrze ubranych i ostrzyżonych mężczyzn. Mam czterech w domu i kilkudziesięciu w pracy :) Połowa moich przyjaciół i znajomych to faceci, jest wśród nich również dwóch gejów, bardzo zamożnych /mają kilka restauracji w W-wie i w Krakowie/. Stać ich na wszystko, świetnie się ubierają, chodzą regularnie na masaż i manicure, korzystają ze SPA i żaden z nich się nie maluje. Skoro do dobrej samooceny potrzebne Ci takie manewry, to krzyż Ci na drogę. Dbaj o siebie jak uważasz za słuszne. A że to kogoś może śmieszyć, to już trudno. Twoje ryzyko. Nawet w czasach kiedy faceci używali ton bielideł, różu i perfum, nosili perły w uszach, wśród żon tych panów niezwykłą popularnością cieszyli się wojskowi /że nie wspomnę o stajennych/, starczy sięgnąć po pamiętniki i biografie. Jak myślisz, czemu? Chcesz równać pod tym względem do kobiet, Twoja sprawa. Jestem za równouprawnieniem, a osobiście preferuję mężczyzn w nieco bardziej męskim typie. Kwestie doboru kosmetyków dekoracyjnych z pewnością nie kojarzą mi się z kimś, kto ma emanować siłą, pewnością siebie, dawać poczucie bezpieczeństwa i radzić sobie w życiu, dając oparcie rodzinie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO MARCINA
Kup sobie pomadkę Nivea Sun - zawiera filtry słoneczne i widocznie rozjaśnia usta, dając wrażenia bladych, pudrowych. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin1982
Kokoszko! ;-) nawet nie będę czytał tego marnego zapewne wypracowania.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin1982
niestety... to wszystko jest do bani... mam namyśli Nivea j Johnsona... bardziej podkreśla karmin ust niż rozjaśnia... -Johnson & Johnson, Bebe Young Care, Zartrose (różany sztyft do ust) -Avon, Naturals, Peach and Almond Milk, Energising Lip Balm (Odżywczy balsam do ust 'Brzoskwinia i mleczko migdałowe') ale tego nie polecam -Nivea Lip Care, Rose lub tanszy odpowiednik Rossmann, Isana Pflege, Lippenpflegestift sanft-rose (Pomadka do ust różana) super jasniejszy efekt dawala taka pomadka ochronna z Celii, dwukolorowa bialo-rozowa w srodku ale juz ja chyba wycofali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maincoi
Ale po co rozjasniać usta? Nie chodzi o to, że jesteś facetem. Po prostu dziwię się, ze mocno czerwony odcień ust jest uważany za defekt. Taki typ urody i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin1982
a po co kobiety często malują usta na czerwono?? bordowo? fioletowo?? taka uroda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maincoi
Po to żeby się trochę "odmienić". Na pewno nie dlatego zeby ukryc naturalny kolor ust :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin1982
dobry argument... tylko nie rozumiem dlaczego bierzesz udział w tej dyskusji, bo bynajmniej nie odpowiedziałaś na temat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maincoi
Nie biorę udziału w tej "dyskusji". Wyraziłam tylko swoją opinię (chyba mi wolno?). Ty zadajesz mi pytania więc kulturalnie odpowiadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin1982
pewnie że wolno! tylko pytanie" po co?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimikiki
Marcin1982 a Ty co taki nerwowy?? co sie dziewczyny czepiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maincoi
"Po to" jest forum - żeby wyrażac swoją opinię. Jeśli masz z tym problem to co tutaj robisz? Idź do jakiejś większej drogerii, niech pani ekspedientka Ci coś poleci lub poszukaj na stronie z recenzjami kosmetyków. I nie pytaj mnie o nic więcej bo naprawdę nie mam ochoty z Tobą dyskutowac, a nie chcę zostawiac Twoich pytań bez odpowiedzi, to byłoby niekulturalne. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup sobie
pomadke na slonce z filtrem UV, one sa biale i troche "bladzieja" usta. wez Nivea (SUN w zóltym opakowaniu) ona jest chyba najlepsza albo AA Oceanic (tez SUN-oczywiscie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariolaaaa
podkreśliłem że zadałem konkretne pytanie a nie oczekiwałem opinii czy warto, po co, itd. Uważam że nie warto zaśmiecać forum zbędnymi odpowiedziami. Wszystkim którzy odpowiadają na temat serdecznie dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×