Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

--astra--

Moje życie uczuciowe to DRAMAT!

Polecane posty

JAk wyżej. martini jest bardzo dobre... a moje życie uczuciowe to klęska. Kiedyś pisałam na forum, ze wrócił do mnie mężczyna mojego życia, po czym mnie zostawił bez słowa. Czyli jednym słowem NIGDY NIE WRACAJCIE DO BYŁYCH! Teraz jestem z chłopakiem młodszym od siebie, bywa kochany ale coś jest ni tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam wrocilam do bylego( a raczej pozwolilam zeby on do mnie wrocil) i nie narzekam. a ze sie ludzie rozstaja to normlane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa razy przez tego samego zostawiona... no nie wiem... bez słowa... wrrr... dziwne masz przezycia. Mój terażniejszy chłopak jest kochany ale czasami nie odp. i mam wrażenie że się bawi teraz gdzieś, ale nie zadzwonie bo niby po co. Nie wiem co zrobić. Bo gdy jest ze mną jest OK ale potem mnie wnerwia....wrrr.. ale seks jest rewelacyjny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech nie przesadzaj...tak jest na swiecie ze ludzie sa ze soba a potem sie rozstaja...ewentualnie biora slub...poki co takie zycie... a po zejsciu sie jest milion razy lepiej, nie mam jakis watpliowaci...poza tym rozstanie bylo raczej z powodu ochloniecia i przyzwyczajenia sie do sytuacji i zmian, do tego trwalo tylko miesiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, nie rozumiem...nie zadzwonie bo po co? jestescie razem czy nie? sypiacie ze sobą a nie masz powodu zeby zadzwonic? ja cale zycie powtarzam, ze nie wiem co mnie spotka, wiec nie osądzam, ale to trochędziwne, albo jestescie blisko, albo co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze do niego, nie odpisze nawet, a jak mu się uda to po paru godzinach. Zapomina mi pwoiedzieć gdzie wychodzi nie daje tyle ciepła ile bym chciała. A zreszta chodzi o całe moje życie. Nigdy mi nie odpowiadali moi chłopacy, w ogóle jestem idealistką więc tym bardziej mi trudno. Zresztą jestem dość dziwnym człowiekiem, więc jak już któryś mnie pokocha to mi mija, albo tak jak teraz jestem zakochana/zauroczona (?) i co dalej. Boje się że ten związek ni ema szans na coś powaznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawodowa dramatopisarka
Moje zycie to też jeden wielki dramat, nie tylko uczuciowe. Ty masz faceta, a ja tylko kopulujących sąsiadów. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale faceci tacy sa przewaznie- mysla ze to niewazne zeby mowic ze gdzies wychodza, ze nic sie nie stalo ze nie odpisal, ze skoro nie narzekamy to wszystko jest ok, sami sie niczego nie domyslalaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sweet nie zadzwonie bo ciągle to robie... i nie chce być nachalną aniechce przytłoczyć swoją osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś mysłałam że moi sąsiedzi kopulują ale okazało się że to dziecko skacze na łózku;) Nigdy tak nie miałam, żeby nie dzownił ni episał, ostatnio zreszta buyła awantura że czsasami chciałabym go zmienić więc jak mu poowiem PISZ I MOW MI GDZIE idziesz znowu skonczy się nieprzyjemnosciami. bzdury ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WOOOOW
Może jak zaczniesz nie pokazywać zainteresowania a poczekasz na odzew z jego strony. Ja wiem że to może być trudne ale chłopcy mają to do siebie że nie lubią być kontrolowani. Trochę cierpliwości i spokoju to się uda. Chyba że zmieni partnerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tylko z drugiej strony, może sie przyzwyczai że nie musi się mną intersować:D Także pomarudze sobie na forum:D i będę żyć dalej, a martini w butelce nadal jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długi tłów
kolesiowi raczej tak bardzo na Tobie nie zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×