co kupic na chrzest bratankowi???

pomozcie mi co mam kupic na chrzest bratankowi. sa w dniu jego pierwszych urodzin. czy dac pieniadze a jak tak to ile. kompetnie nie wiem !!!

Znaczy dziecko Twojego brata! Zapytaj brata co potrzebuja, co by chcieli - jesli myslisz o prezencie. Mysle, ze lepiej daj z tej okazji pieniadze ;) Ja bym mojemu bratu nie pozalowala ;) Wciaz na mnie sepi :P To na chrzest jego dziecka tym bardziej chojna bym byla :D

100zl wystarczy czy wiecej. w sumie to bratanek mojego narzeczonego.

:D Swojemu bratu bym nie zalowala ;) Ale Ty daj tyle ile mozesz ;) Nie ma tego nigdzie w ustawie uregulowanego ;)

mieszkamy razem to wspolne pienazki mamy:p dawno nie bylam na chrzcie i wogole sie nie orientuje. ale 100zll to chyba wystarczy( szczegolnie ze oni napozyczali od nas kasy i nie oddaja dlugi czas...:( )

100 zł?.. no wiesz... hmm, daj 100 + karte ładna z zyczeniami i jakis drogbizg(moze spytaj co im potrzebne) jakas zabawka edukacyjna czy cos. chcrzest jest tylko raz. a dajesz cos dziecku njie rodzicom!!

kontaktow z rodzina i jakies wasnie pieniezne sa to w ogole nie musicie isc na chcest przeciez ;) Ja tak mowie, bo z bratem mamy swietny kontakt i napewno dala bym mu tyle ile bym mogla :D A jakbym akurat nie mogla wtedy to dalabym wtedy kiedy bym mogla. I tak wciaz Mu daje pieniadze. Nie pozyczam ;) Ale rozne sa relacje. 100zl w zupelnosci wystarczy ;) Zapytaj narzeconego - w koncu to jego brat ;)

no niby dziecku ale maly nie wyda sam tych pieniedzy tylko rodzice i nie sadze zeby na synka...wiem jacy sa...ale 100 i jakis drobiazg tak chyba zrobimy:)

no tak patrzy sie na relacje... a te swego czasu nie byly najlepsze. tylko oni+matka ktora z nimi mieszka wisza nam 700zl i oddaja od prawie dwoch lat. a to dla nas duzo pieniedzy!!! i nie kwapia wogole sie oddac chociaz zaczeli pracowac

tylko dla dziecka cos kupcie :) Kiedys nie dawalo sie pieniedzy na chrzest czy komunie, tylko upominki od chrzestnych ;)

i powiedzcie, ze w z okazji chrztu ich dlug zmalal z 700zl na 500 zl ;)

no toz wlasnie mowie, ze jakas zabawke ed. albo kocyk, no nie wiem,. zebys byla pewna ze maly z tego korzysta.

przy ich slubie ten dlug zmalal bo bylismy wtedy bez kasy bo stracilismy prace. oni sie upominali przez rok zebysmy im dali prezent=pieniadze na ich slub!!!!!!!!

wiec rozumiecie dlaczego mam takie rozterki!! sa materialistami a ja takich ludzi nie trawie!!

ja z checia bym wogole nie poszla ale to w koncu rodzina mojego narzeczonego...

a pozatym rodzice to jeszcze dzieci ona wpadla jak miala niecale 18lat

Ja nie kumam poco dziecku na chrzest dawać kasę. Dobierz odpowiednią do wieku i rozwoju malca zabawkę edukacyjną - maty, stajaki, stoliczki - mnóstwo teraz tego. A z kasy - czy rodzice kupili by mu coś? Ja bym dała prezent.

ale masz problem,nie dawaj kasy i juz ja jak chrzciłam córke to chciałam zeby dostała prezenty pamiatki bo kase mamy z pensji i wystarcza na skromne zycie,moja Oliwia dostała krzesło do karmienia,polarowy 4 czesciowy dresik,złote kolczyki,złoty łancuszek z bozią i księge basni pieknie ilustrowaną,a na roczek rowerek,kubusia puchatka i edukacyjny sześcian.Przeciez jest tyle pomysłow ze nie wiem jak mozesz miec watpliwosci.

za dwa tygodnie idę na chrzest jako osoba towarzysząca mojego chłopaka...do jego rodziny. prezent dajemy osobno. on z rodzicami i ja. może nie powinnam, albo nie musiałabym ale nie będę chytra. szukałam czegoś oryginalnego i niedrogiego. z racji zajmowanej jak do tej pory pozycji (nie narzeczona). zastanawiałam się nad ubrankiem, ale nie bo dają je rodzice chrzestni. świeca - j.w zabawki - mają ich mnóstwo. to ich 5 dziecko kolczyki - za drogie (cena złota w obecnej chwili nie jest niska) kocyk - fajny z wyhaftowanym imieniem i datą chrztu/urodzin, ale ktoś może mnie uprzedzić z pomysłem znalazłam http://www.allegro.pl/item618951385_odcisk_bobasa_genialana_pamiatka_hit_chrzest.html to produkt z masy gipsowej, do samodzielnego wykonania. pozwoli mi to na odciśnięcie maleństwu rączki lub nóżki z wypisaną datą chrztu/ urodzin lub wykonania odcisku. wg mnie prezent jest oryginalny i trafiony. gdyby takie produkty były dostępne naście lat temu, do tej pory dziękowałabym temu kto mi coś takiego podarował. i rozczulił mnie tym samym. polecam!