Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość planująca zmiany w życiu

PROSZĘ, POMÓŻCIE MI ZROZUMIEĆ...

Polecane posty

Gość planująca zmiany w życiu

Dobry wieczór :) Mam problem z moim życiem uczuciowym. Otóż wszyscy moi dotychczasowi partnerzy byli, jakby to powiedzieć, ofermami z problemami psychicznymi. Wszyscy, jak jeden mąż, nie umieli sobie dać rady ze swoim życiem zawodowym, z nauką, mieli problemy typu "chcę, ale się boję"... Wszyscy powtarzali, że ja jestem dla nich za ładna, za mądra, za dobra, a oni to takie byle co i nie zasługują na mnie ... Na dodatek nie zrywali ze mną, tylko robili mi różne przykrości w nadziei, że to ja z nimi zerwę - a ja zaślepiona miłością wybaczałam wciąż od nowa. No i teraz nie wiem ... Czy to ze mną jest coś nie tak? Bo to chyba niemożliwe, żeby przy takiej różnorodności mężczyzn trafiali mi się ciągle tacy sami :(:(:( Czy ja jakoś przyciągam takie sieroty? Jesli tak, to czym ?????? Bo przecież nie stoję na ulicy i nie krzyczę "Dajcie mi kolejnego popaprańca!" ;) Może są tu panie z podobnym problemem, albo panowie, którzy pomogą mi to zrozumieć? Przyjmę nawet zjebkę ;), jeśli to ja robię coś źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planująca zmiany w życiu
wiem, nudne i przydługawe, ale może jednak ktoś się skusi ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagooo
nie to oni sa kretynami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbaw mnie zepsuj lub zbaw...
Ja mam to samo dokladnie. Tylko faceci z zaburzeniami emocjonalnymi, zakrawajacy na psychopatow :( i tez nie wiem co robie zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planująca zmiany w życiu
dziękuję :) ale czemu ja CIĄGLE trafiam TYLKO na takich??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planująca zmiany w życiu
zbaw mnie zepsuj lub zbaw... - witam w klubie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopin
nawet nie napisałaś w jaki sposób ich poznałaś, co Cię do nich przkonało, więc trudno cokolwiek napisać po fakcie, że było ich kilku wynika, że coś u Ciebie nie tak z kryteriami, na bazie doświadczeń może powinnaś się zastanowić nad jakimiś sygnałami alarmowymi, które potrafiłabyś rozpoznać podczas pierwszych spotkań kiedy możesz się jeszcze łatwo wycofać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frealala
Każdy ma swój scenariusz - tak mówi psychologia. Masz takich facetów, bo takich sobie wybierasz. Tacy ci odpowiadają. Może czujesz się przy nich dowartosciowana, możesz dominować. Czemu nie pociągają cię "prawdziwi faceci" z jajami? Może lubisz takie neurotyczne klimaty, lubisz matkować, czujesz się pewniej mając słabszego faceta. Psychoterapeuta jakby podrążył, to by doszedł do sedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planująca zmiany w życiu
oj różnie ich poznawałam, jednego w pubie, drugiego poprzez koleżankę, tu nie ma reguły ... sygnały alarmowe dostrzegam, ale dopiero jak już jestem zakochana na amen ... co mnie do nich przekonuje? schemat jest zawsze ten sam - są czuli, kcohani, mają dżentelmeńskie maniery, do tego chcą wszystko ze mną dzielić, chodzą ze mną do ginekologa nawet po zwykłe pigułki, ogólnie pełnia szczęścia, inne kobiety mi zazdroszczą ...... i nagle, stopniowo coś zaczyna się zmieniać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frealala
Nie trafiasz na nich, ty sobie ich WYBIERASZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planująca zmiany w życiu
frealala - właśnie pociagają mnie faceci z jajami, innych nie trawię, brzydzę się nawet :O mówisz, że wybieram - ale jak? czym? w jaki sposób? oni nie zdradzają na początku tych złych cech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planująca zmiany w życiu
mam dość silną osobowość, ale szukam właśnie faceta, który mnie zdominuje, innego nie potrafię szanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja powiem tak
bo mi sie nudzi...:P typowa z ciebie femme fatale...dlatego takich przyciagasz albo tylko sie tobie zdaje, ze przyciagasz...... moim skromniutkim aczkolwiek madrym;) zdaniem chcialas po prostu zwrocic na siebie tu uwage i juz..:P:) taka piekna, madra itd...hmm..skromnoscia tez nie grzeszysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty powyżej jak ci się nudzi
to idź na kurs czytania ZE ZROZUMIENIEM, bo nie pojęłaś NIC z tego topiku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety tak bywa
Dlaczego dopiero po czasie widzisz jacy są naprawdę??? Bo tak to w życiu jest że facet na początku znajomości chce się pokazać z jak nalepszej strony. A po roku zaczzyna zostawiać skarpetki po fotelem, prysznic raz w tgodniu, pierdzi, beka.... Panowie bez urazy to przykład z mojego zycia :o a na początku; szykował się do wyjścia dłużej niż ja, pachnący, odprasowany... Miły, zawsze gotowy na rozmowe/ a potem ZNOWU CHCESZ GADAĆ!!! morał z tego taki że zarówno facet jak i kobieta muszą się dobrze poznać zanim powiedzą sakramentalne tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planująca zmiany w życiu
no racja, ale oni świetnie się kamuflują, jeden to dopiero po kilku latach pokazał swoje prawdziwe oblicze :o i nawet nie chodzi już o skarpetki, tylko o nieobliczalne, agresywne zachowania typowe dla psycholi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety tak bywa
a i jeszcze wiem ze swojego doświadczenia że w powiedzenu "wykrakałaś sobie" jest wiele prawdy I wierzę że sami przyciągamy do siebie konkretne osoby wybieramy/przyciągamy albo można powiedzieć też ze nasze obawy czy lęki stają się rzeczywistością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planująca zmiany w życiu
coś musi w tym być, bo nie wierzę, żebym miała takie "szczęście", że ciągle trafiam na podobnych facetów :D ale w jaki sposób przyciągamy coś, czego nie chcemy??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc..
mam dokladnie to samo :( tyle za ja sie pogubilam marzy mi sie pewny siebie facet a z drugiej strony boje sie takich , mowie sobie ze juz mam dosc matkowania facetom a podswiadomie to robie jakbym byal do tego stworzona:( o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety tak bywa
tak szczerze to nie doceniamy siły naszych marzeń i wyobraźni.. Trzeba sobie sprecyzować cechy jakie powinien mieć i naprawdę głęboko uwierzyć że ten kolejny będzie właśnie taki że bedzie ći odpowiadał pod każdym wzgledem.. Wiesz ja mam już troszkę lat i dopiero teraz wiem co znaczy zdanie -jesteś kowalem swojego losu uwierz mi że nie ma nic bardziej prawdziwego na potwierdzenie powiem Ci że dokładnie wiedziałam jakiego faceta poznam i dokładnie przewidziałam jakie bedzie nasze rozstanie -wykrakałam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety tak bywa
sorki za błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planująca zmiany w życiu
hm :( może nie rozumiem :( bo skoro ja właśnie marzę o kimś w 100% innym, niż ci, których poznaję, to o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planująca zmiany w życiu
dziękuję, zaraz poczytam i przeanalizuję, choć nie przypuszczam, bym miała jakies lęki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc..
oj duzo tego do czytania:/ ale dzieki za link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×