patrz w obiektyw

pytanie bardzo teoretyne i dość abstarkcyjne... ale co tam ;) znam człowieka, który prawie nigdy na zdjeciach nie patrzy w obiektyw, gdy wybiera jakieś swoje do netu to zawsze z odwróconym albo spuszczonym wzrokiem a nie jest nieśmiały... wręcz odwrotnie, bywa bezczelny jak to rozumieć?

hm... no dobra ;) podoba mi się, ale nie mogę go "rozgryźć"... jest taki jakiś... dziwny

a ja myślałam że ktoś mi tu zdjęcia będzie robił... :-( chyba odważni patrzą w obiektyw, a płochliwi na boki.

może ma zeza?

nie podoba mu się co potem widzi na zdjęciach...... brak pewności swojej atrakcyjności...

nie chce miec czerwonych oczu :)

ale czego on moze sie bac?! koles wymiata, jest popularny, przystojny, ma super prace... a coś jednak jest z nim nie halo... - Sssilly maggot - masz fotkę! :)

bo luzie robią zdjęcie ftedy gdy się sobie najmniej posujemy. więc on to pierdoli. opiektyw. so jest fajnego w uśmiechu od ucha do ucha i przymkniętych powiek? alpo pozofanie asz się fotografowi zehce pstryknąć? :p {usta]

często jest tak, że ludzie zupełnie inaczej się postrzegają niż postrzegają nas inni ....

"a jeśli" - po jakiemu to było!? :p

też bym chciał wiedzieć ma ktoś słownik trolo- ludzki:P

no wlasnie... wlasnie... stwarza wrazenie osoby zimnej, ostrej, cieplej tylko dla super najblizszych przyjaciol, reszta - nie zblizac sie z mojego pkt widzenia to wyglada na zarozumialosc... ale moze nie jest nią...

to nie jest zarozumiałośc tylko postawa obronna tak na wszelki wypadek:P

zarozumiałość wynika z tego że wie się co się powinno dawać ludziom. zarozumiałość może wynikać z wiedzy + nie przysłuchiwania się. zarozumiałość może wynikać z nielubienia kogoś i reakcji fizycznej postrzeganej jako agresja korpuskularna. zarozumiałość jest reakcją obronną na niezrozumienie. zarozumiłość polegać może na hujowym pocałunku który szybko się kończy po efektownym starcie. i tso? jest super to bądź jego najlepszą pszyjaciółką. [piszem to po słuchaniu manter w faro Kawalerowicza] [mófiłem że będem czytać, Szechowa, po Dostojny to sienias]

no tak... ale jak to takiego faceta się zbliżyć?! on nie dość że jest nieprzystępny to jeszcze nieprzewidywalny... raz mily, raz bezczelny i olewczy aż strach coś zrobić

a jeśli :D pozdro!