mam wyjatkowego pecha

Jestem kochanką, od niedawna i do tego zakochaną ale on nie daje mi innego wyboru, wiec stanelo na tym, ze bedzie nas laczyl seks bez zobowiazan, ale... i tutaj mam dylemat, bo powiedzial mi, zebym o naszym ukladzie nikt nie wiedzial, a wiem napewno, ze jest wolnym mezczyzna poszukujacym odpowiedniej kobiety. Strasznie mnie to urazilo, no bo przeciez nie zamierzalam o tym rozpowiadac, ale dlaczego on sie tak asekuruje. Doszlam do wniosku, ze sie mnie wstydzi, ale naprawde nie ma powodu, a moze ma? nie wiem co mial na mysli. Zapytalam o to ale sie oburzyl, ze mi takie niedorzecznosci do glowy przychodza, jednak zastanawiam sie nad kontynuowaniem tego. Nie moge byc jego kobieta, bo jak stwierdzil jestem duzo starsza od niego, choc wygladam mlodziej, ale dzieli nas roznica 8 lat. Nawet nie moge byc jego kochanka taka o ktorej powie najlepszemu przyjacielowi, no bo wiadomo jak jest. Poprostu mam byc niewidzialna tylko dlaczego?

a ile masz lat? :)

38

30

ja bym sie na takie cos nie godzila... az tak duzo nie jestes starsza od niego, moze boi sie reakcji znajomych... ty tez nie jestes juz taka mloda, zgodzisz sie na takie cos, potem on znajdzie inna a ty zostaniesz sama... nie wolisz szukac kogos z kim spedzisz zycie a nie tylko noc czy jak tam...?

oczywiscie, ze wole miec kogos na stale, przez jakis czas nie szukalam, bo musialam pogodzic sie z nowa rzeczywistoscia po rozpadzie poprzedniego zwiazku. I jego tez poznalam na drodze tych wlasnie moich poszukiwan. Szukam teraz na nowo i nie chce poprzestac na tym, ale w nim sie zakochalam nie mowic juz o seksie z nim.

ja zycze Ci tylko powodzenia :):):)

a byłas juz męzatka?Nie szukasz juz na całę zycie zwiazku?

dziekuje. Ja w zasadzie zdecydowalam sie na ten uklad, ale ten jego warunek, czy jak to inaczej nazwac odebral mi pewnosc

nie byłam mezatka ale szukam oczywiscie faceta z ktorym stworze jeszcze rodzine.

ale gdybyscie mogli mi pomoc rozszyfrowac jego mysli po tym co powiedzial byloby mi latwiej dokonac wyboru

Napisalas ze on szuka odpowiedniej kobiety, ale chce zeby wasza znajomosc byla w dyskrecji, no to wnioski same nasuwaja sie, facet traktuje cie przedmiotowo i zaspokaja swoje potrzeby, a gdy juz pozna tą \"odpowiednia\" kobiete zostawi cie, a ty bedziesz cierpiec.

a moze panowie sie wypowiedza?

no wlasnie to chyba prawda, ale z drugiej strony czy takie uklady nie sa tym podyktowane?

Może się faktycznie wstydzi? Szlajanie się 30letniemu facetowi z niemal 40 letnią babą bynajmniej powodem do chluby nie jest. Seks ma i szuka młodszego modelu najprawdopodobniej,

Zakochalas sie w nim i ocekujesz od niego czegos wiecej, on traktuje cie jako kolezanke do seksu, moze nawet jako przedmiot zeby tylko sie zaspokoic, nie wiem jakie sa relacje miedzy wami, ale powinnas to wyczuc, jak sie zachowuje w stosunku do ciebie, czy przytula cie, caluje, piesci, czy okazuje ci czulosc, czy moze tylko zrobi swoje, spusci sie i idzie do domu lub staje sie obojetny. Nawet jesli jest miedzy wami uklad to nie chodzi tylko o seks ale tez o czulosc, cieplo, jak miedzy wami?

bez czulosci. "Szlajanie się 30letniemu facetowi z niemal 40 letnią babą bynajmniej powodem do chluby nie jest." to po co w ogole ze mna zaczynal znajomosc. Ja nie wygladam na swoje lata, ale on zaczynajac dokladnie wiedzial ile mam

Wyglądam na 66 lat. Aż się zdziwił, jak mu powiedziałam, że jeszcze nie mam 40:)

mozesz stad zniknac, bardzo Cie prosze?

Jesli jest bez czulosci to zaspokaja tylko swoje potrzeby, musisz sie z tym pogodzic, uwazam ze jesli jest sie juz w takim ukladzie to oprocz seksu powinno byc cos wiecej, przytulanie, pieszczoty, pocalunki, czulosc po prostu cieplo, a nie tylko seks, powinnas zakonczyc ta znajomosc bo ten facet traktuje cie jak przedmiot do zaspokojenia swoich potrzeb, tak jakbys byla na chwile, na okres dopoki nei znajdzie kogos innego. Sam szukam kobiety przyjaciolki kochanki ale nie tylko do seksu, tylko tez zeby fajnie spedzic czas, rowniez na przytulaniu sie i innych gestach czulosci i ciepla. Jesli masz ochote nawiazac znajomosc to napisz na maila.

Na Twoim miejscu zakończyłbym tę znajomość bez przyszłości...

ten zwiazek nie ma przyszlosci. no chyba, ze lubisz cierpiec. twoj wybor. z autopsji wiem :P, ze taki uklad jest niemozliwy. ja kocham od 10 lat!!!!! faceta mlodszego ode mnie o 10 lat!!!! to chore jest, uwierz na slowo. a tak na marginiesie, tez ;) nie wygladam na swoje ....dziesci latek

nie godz sie na to nawet jesli czujesz sie samotna jak pies

Macie racje, teraz jak wychodzi i znika czuje sie źle, a co dopiero jak zostawi mnie z dnia na dzien dla innej. Trudno musze zajac sie czyms innym