TANCERKA

Hej, jesli chodza o ,,taka,, branze to lepiej nie zaCZYNAJ, WIEM ,ZE KASA KUsi. wyjedziesz, pobedziesz z rok, czy dwa lata , wyjedziesz do polski, potem poznasz faceta swojego zycia i jak mu wytlumaczysz-co robilas przez te dwa lata dajmy na to na MALCIE? Bylas kelnerka? moze kiedys pojedziecie w to miejsce razem, potem cie zapyta- no i gdzie kochanie pracowalas? moze wejdziemy i zobaczysz sie ze swoimi znajomymi? albo kolezanka po fachu podejdzie ... sluchaj-wiem ze kasa kusi, lepiej juz sprzatac, taka praca ( nawet jak nie dasz dupy) zawsze ZAWSZE sie bedzie zle kojaryyla:( juz nie mowiac o reputacji.. malo to ludzi nagrywa na kamerke lub telefon wygibasy dziewczyn i puszcza je w obieg? pewnie ma to byc kraj turystyczny, jakis polak pojedzie, nie daj boze znajomy, i co????? uciekniesz spod rurki? nie mowie tego, bo mi zal, ze nie bede tyle zarabiac / zarabiam tylko 1500 miesiecznie euro jako obsluga baru/ ale mowie, jakbym miala poradzic mojej siostrze-. to na dluzsza mete gra nie warta swieczki. to co robisz teraz w przyszlosci odezwie sie echem... a dziewczyny z tej branzy sa strasznie zawistne, plotkuja, ale te plotki bardzo szkodza, niszcza ... zastanow sie...

numer telefonu organizacji La Strada, żeby cię wyciągnęli z burdelu i pomogli wrócić do Kaczolandu

dobre sobie:O Dziwką nie zostaje się z powodu sytuacji...To trzeba lubić.Normalna dziewczyna nie wyobraża sobie zarabiania dupą, bo zawsze znajdzie się inna praca, może i gorzej opłacana, ale NORMALNA

J A Z A M I E R Z A M T A Ń C Z Y Ć A N I E D A W AĆ D U PY!!!

od dwoch lat w czasie wakacji z kolezankami pracujemy tanczac na greckich promach wycieczkowych (praca tylko w dzien, pod okiem bardzo dobrego greckiego choreografa) i mowy nie ma o czyms takim, o czym ty motylkowa w ogole myslisz:P nie masz bladego pojecia ile Polek jest zatrudnionych na greckich statkach wycieczkowych w charakterze tancerek, hostess, i ty nazywasz je wszystkie "panienkami"? a kim ty a'propos jestes? na pewno sa tez dziewczyny, ktore sie puszczaja, ale dla mnie duzo gorsze sa tzw. cichodajki, ktore glosna krzycza jakie to wszystko jest bleeeeeee, a jak mysla, ze nikt nie widzi pokazuja swoje prawdziwe kurewskie oblicze. mam takie "kolezanki" na roku i to jest dla mnie wlasnie szczyt kurestwa:O poza tym one by bardzo chcialy wykonywac taka prace, ale, ja sie to ladnie mowi, nie posiadaja predyspozycji :D:D:D bo jedyne co potrafia to wyrazic swoje oburzenie i zgorszenie tak jak nie wytykajac ty:O

Ja mieszkam we Wloszech i co jakis czas we wloskich programach leca repoertaze o tych niby tancerkach co trafiaja do roznych wloskich klubow. Co ciekawsze prawie nigdy nie sa to Wloszki tylko Polki, Ukrainki, Ruski, Rumunki... prawie wszystkie ze wschodniej Europy. Tancza na rurach, musza sie rozbierac, teoretycznie ich praca polega tylko na tanczeniu, jednak co jakis czas szef daje do zrozumienia ze miloby bylo gdyby bardziej "spoufalila sie" z klientem. Duzo dziewczyn jadacych do tych klubow wogole najpierw myslalo ze beda tam pracowac jako kelnerki dopiero na miejscu okazywalo sie co tak naprawde maja robic. I tez duzo mowilo: ja nikomu d...nie bede dawac, ale jak szef grozil, zmuszal to raczej nie mialy wyboru. We Wloszech problem hostess, tancerek itp wybucha co roku specjalnie latem kiedy duzo dziewczyn chce sobie dorobic. Niestety duzo takich klubow jest nieuczciwych i trzeba bardzo uwazac.

Ja tez mieszkam we Wloszech i podobnie jak michelina radze by bardzo uwazac przy takiego rodzaju propozycji. Rzeczywiscie we Wloszech dziala bardzo duzo roznych takich klubow werbujacych do pracy wlasnie glownie panienki z krajow z Europy Wschodniej (w tym Polska, rosja, Rumunia, ukraina, moldawia i jeszcze pare innych). Niestety proces werbowania jest zawsze podobny: obiecuje sie mila prace przy roznoszeniu drinkow, taniec, zabawianie gosci, wszystko ma byc supr przyjemne az do czasu przyjazdu na miejsce. Najpierw zeby dziewczyne "oswoic" to kaze sie jej jedynie zabawiac gosci (starych facetow najczesciej) a stopniowo daje sie do zrozumienia ze oprocz zabawiania powinna robic cos jeszcze. W niektorych klubach dziewczyna ma jeszcze wybor zas w innych po prostu sie jej zabiera paszport, grozi, zmusza sila. I takie scenariusze sa za kazdym razem. Juz wiele razy robili we Wloszech programy o takich klubach gdzie wypowiadaly sie same dziewczyny jak to z milej, przyjmnej pracy nagle stal sie koszmar. Oczywiscie dziewczyna moze miec szczescie i trafic do klubu gdzie bedzie tylko tanczyc (jesli taniec na rurze mozna tak nazwac) ale to raczej bedzie czysty fuks.

Greckich realiow nie znam, we Wloszech tez istnieja wakacyjne prace w charakterze tancerzy, myzykow, zabawiaczy gosci ale to zupelnie inny rodzaj pracy. Nazywa sie "animatore" i zatrudniani sa zarowno faceci jak i dziewczyny. Selekcje odbywaja sie na dlugo przed wakacjami i rzeczywiscie sprawdza sie umiejetnosci wokalne, artystyczne, tancersie itp tak by potem moc podpisac normalny kontrakt na wakacje. Ale jest to praca nie majaca nic wspolnego z tancem w klubach nocnych.

motylkowa ty nie tlumacz tylko pomysl zanim cos glupiego palniesz. to, ze na ciebie cmoknie jakis kolorowy to nie swiadczy, ze masz predyspozycje, bo ja mialam na uwadze predyspozycje do tanca:) a nie do....;) i dziewczyny sa ostro selekcjonowane do takiej pracy tancerki. trzeba bardzo dobrze tanczyc (akrobatyka mile widziana) no i oczywiscie super wygladaca to ze obejrzy sie za toba Wloch czy Hiszpan o niczym nie swiadczy:P szczegolnie Wloch moze cie dowartosciowac bo dla niego kazda Polka jest bella:D:D:D

nie ty tak czynnie uczestniczyłaś w temacie o stripteasie? po co ci taka umiejętnośc? przeciez pisalaś, ze nie masz chlopaka. przed kim więc będziesz się rozbierac?

o matko przeciez striptizerki to "panienki" ! motylkowa co za zaklamanie:P a w ogole co ty robisz na forum erotycznym? jestes szpiegowa z RM?

ja akurat nie tancze przy rurce:P a gdyby nawet to nie twoja sprawa

znowu sie tlumaczysz:P tak naprawde mi to wisi gdzie, jak, kto i co :P ale czegos nie rozumiem, twoim zdaniem striptizerki to "panienki". a zatem............? ;)

gdybyś tańczyła tak dobrze to nie zadawałabyś takich debilnych pytań o striptizie

ja sie szczyce? dziewczyno to ciezka harowa:O a ty smiesz pisac ze takie dziewczyny jak ja to "panienki"

doskonale rozumiem co napisalas.w skrocie to by bylo tak: jestes piekna, seksowna, cudownie tanczysz ale nigdy przenigdy nie bedziesz krecic tylkiem przed facetem bo nie jestes "panienka". bylas we Francji i Hiszpanii na dyskotece i mialas molto propozycji ale taka praca cie brzydzi i nawet o tym wstydzisz sie mowic. ale striptease'u chcesz sie nauczyc tak na wszelki wypadek:P naprawde nie umiesz zrobic striptease'u? musisz miec instrukcje? po prostu tancz i powoli sciagaj z siebie szmatki:P

praca na statkach nie jest moja praca marzen. w ten sposob zarowno ja jak tez wiele studentek i studentow dorabia sobie w wakacje, fakt bardzo dobrze dorabia. watpie, ze po skonczeniu studiow zarobie przez miesiac tyle ile w wakacje zarabiam przez tydzien. chyba, ze zaloze tu jakas szkole tanca. pa

jasne. trzeba jeszcze sie dobrze ruszac, ale wystarczy, ze "poczujesz" muzyke. masz jeszcze jakies watpliwosci? :O