Odkad przestalam pracowac staczam sie na dno

Juz 5 miesiecy siedze w domu spie do godziny 12 dzisiaj do 13.30 Jestem wrakiem , nie mam ochoty nic robic Siedze z przetluszczonymi wlosami nie umalowana w dresach i rozciagnietej bluzie Zycie traci dla mnie sens Nawet stracilam ochote zeby szukac prace Z domu nie chce mi sie wychodzic Staczam sie i wyraznie to widze Gdyby nie fakt ze mam kochanego chlopaka to bym sie zalamala Martwi mnie to ze on widzi to co dzieje sie wokol mnie i boje sie m nie ze zostawi z tego powodu Zwraca mi uwage ze powinnam szukac i sie nie poddawac ale ja juz nie mam sil na nic Utrzymuja mnie rodzice i studiuje zaocznie jestem totalnym leniem Wiem ze on zaraz przyjdzie a ja na sile sie byle jak umaluje i zaloze dzinsy i jakos ladna bluzke G

a ile masz lat?

Mam 21 lat

mam podobne odczucia, chociaż siedzę z maluchem w domu...

Wez sie kobieto do roboty!!!!!

Jestes mloda masz chlopaka, inni maja gorzej.Ja mam 24 i jestem samotna, restza jak u ciebie..

ja mam 30 i nie placze:) a do pracy ide oj jutra tez nic wymarzonego jakis ochlpa z PUP ale co tam:)

neonames Czy ty tez tak dlugo spisz i wzielo cie takie lenistwo Czy wczesniej pracowalas gdzies?

Monetta - to się nazywa spirala upadku :(

wez sie za siebie bo cie w koncu nawet ten kochany facet zostawi:o moze masz depresje albo cos w tym stylu i potrzebujesz pomocy psychologa?

hellishbloodystorm-->milo mi to slyszec

Pracowałam do końca listopada.Potem szukałam troche pracy a teraz nawet nie chce mi się już szukać.Śpie do południa a chodze spać po północy.W dzień też czasami śpi, jezeli nie mam nic innego do roboty.Ty masz chociaż chłopaka i jestes młodsza, więc nie masz się czym załamywac.

monetta - to nie jest zlosliwe, ale taka prawda

Znalazłaś się w trudnej sytuacji ale naprawdę, nie ma sytuacji bez wyjścia. Podejmij trud przełamywania oporu wychodzenia z domu, w poszukiwaniu pracy. Wierzę, że trudno znaleźć odpowiednią pracę. Załatw więc na początek jakąkolwiek aby być wśród ludzi. Pozdrawiam

no to wez sie w garsc...studiujesz cos?? czy tylko pracowalas a teraz siedzisz i w ogole nic nie robisz???

weź się w garść...rada o kant dupy, ale wszyscy się starają, hej!

taka jak kazda inna :P

ze tylko ja mam takie problemy a teraz prosze...ja zaczełam prace ale...zresza szkoda słów...

co ja też miałam, ale motywujemy autorkę by wzięła się w garść:o no i co autorko-pracy nie masz chodzisz po domu jak ostatnia fleja-chłopak to widzi i żadnej reakcji?:o rzuci taka fleję i wtedy będziesz zakładać topidło-"chłopak mnie rzucił-ratunku"-gratulacje za flejarstwo i lenistwo:D

Nie czytasz mojego topicu przeciez napisalam ze dla chlopaka robie sobie makija i ubieram sie w dzinsy i ladna bluzke studiuje zaocznie

ja sie balam ze ze mna bedzie dokladnie tak samo ale jakos sie trzymam .Maz za chwile wroci z pracy i obiad ma ugotowany , ja jestem wykąpana i uczesana , makijaz jest choc przyznaje ze ciezko sie zebrac z lozka ... za 3 tygodnie mam termin porodu i czuje sie jak wielka napuchnieta rekawiczka lekarska ale mimo to chce o siebie dbac bo lepiej sie czuje .Polecam sie zmusic na poczatku a pozniej bedzie lepiej :)

czytam, owszem, nawet zanadto:D ale chłopak w końcu dowie się, no nie wiem-od rodziców, znajomych, itp,. że flejaro śpisz do południa, po czym wstajesz, nie myjesz się i chodzisz jak kocmołuch:D P.S. w zyciu nic nie daje rady robić "na siłę" jak ten Twój makeuup:D

Do jasnej cholery o higiene dbam i jestem umyta tylko wlosy myje co 3 dni i dzis jest ten 3 wiec sa przetluszczone Ubranie mam brzydkie jak zawsze w domu. A O TYM ZE SPIE DO POLUDNIA TO WIE JUZ i powiedzial ze jak 2 lata uczyl sie zaocznie to tez spal do poludnia nwiec mnie rozumie

trza myć codziennie, i makijaż robić raz rano, a potem poprawić...no! i bierz się w gasść, zamiast pierdoły pisać na swoje usprawiedliwienie:D usprawiedliwienia się pisze dziciom w szkole:p:p;p

Przykro mi coś takiego czytać ... Jedyne co moge powiedzieć to: - Znajdz w sobie marzenia którem musisz (chcesz) spełnić i odbij się od dna !

jak lodka bez steru!!

Co wy ludzie wogule piszecie!!! Dziewczyna wie że się stacza i jest to silniejsze od niej a wy jej mówicie że ma się wziąść w garść!? Ona przecież chciałaby ale nie umie...