Teraz albo nigdy- schudnę!!!! ktoś ze mną?!!!!

zaczynam jutro dietę ryżową, kolejna dieta cud.czy ktoś jeszcze zaczyna od jutra?:)

ecia trzymam kciuki!!! Musi nam się udać!!! Witaj hama :) Zapraszamy :)

cos pusto sie tu robi :(

Witam wszystkich po śniadanku u mnie to pół papryki pól ogórka i marchewka niezłe śniadanko prawda. śzkoda tylko że zaczeły mi sie problemy z żołądkiem.Po każdym posiłku biegam do toalety ale może to tak właśnie ma wygladać jak sądzicie?

właśnie zdałam sobie sprawę z kolejnego problemu,a mianowicie jak mam ugotować córci obiad bez próbowania? ja niestety tego nie potrafię. w tygodniu niemam tego problemu bo nie muszę gotować,(córcia jada objadek w przedzkolu) no ale w niedziela to raczej muszę jej ugotować. no i co z moją dietką warzywną?

a co gotujesz? moze wystarczy ciut posolic i juz? ja bardzo rzadko probuje, jakby co to juz kazdy sobie doprawi na talerzu :)

narazie rosołek a jeszcze by sie jakieś drugie przydało. a z tym doprawianiem samemu to niebardzo bo jak moja 4.5 letnia córcia zacznie przyprawiać to różnie z tym możę być.

nie no co Ty, ja swojej corci tez nie dalabym przypraw do rak :) myslalam o starszych domownikach :)

narazie jesteśmy same mąż za granicą pracuje,wiec w zasadzie teraz gotuje tylko dla córci

to na prawde proponuje troszke posolic, wrzucic ewentualnie po 3 ziarna pieprzu i ziela ang i powinno wystarczyc :) (na garnek 1l :) ) a z drugiej strony jak ciut sprobujesz to swiat sie nie zawali :)

wiem ale z poprzednich doświadczeń w ramach odchudzania wiem żą jak spróbuje troszkę to mam ochotę na wiecej i niestety nie umiem się powstrzymać wiec wolę nie ryzykować.

racja :) Ja sie zbieram do duszenia ryby... nigdy prawde mowiac tego nie robilam, zawsze smazona. Wczoraj upieklam a dzisiaj udusze :P ale najpierw zabawa w filetowanie... tego te nigdy nie robilam :)

no to powodzenia

nie dziekuje, bedzie potrzebne :P

ja już po objadku córcia zjadła rosołek a ja buraczki .Ajak wam idzie trzymanie dietki?

darowalam sobie filetowanie... tych ryb sie po prostu nie da... za male chyba... no nic bede dlubac...

ale tu dzisiaj pustki,gdzie się wszyscy podziewają?

Witajcie! Byłam na zakupach, rzadko czynię to w niedzielę. tak wypadło. Kupiłam przyciasnawe dżinsy w big starze, więc mam motywację , niestety od jutra na pełnych obrotach dieta, jeśli chcę je nosić... bo inaczej nawet się nie dopnę, tak wyszło, większe były za długie i kupiłam te...cdn. Pozdrawiam. Ktoś tu pisał,że do ciasnych ciuszków się odchudza.

dzisiaj mi sie nie udalo, bo bylam na imieninach i nie moglam sie powstrzymac, ale od jutra do 2go będe na diecie.siemie lniane naprawde odchudza?

hej, ja tez chciałabym zacząć od jutra i mam nadzieje, że wypali tylko nie mam pojecia co ja mam w pracy jeść??

marchewki po kryjomu:) myślę, że owoce po prostu

Cześć dziewczyny witajcie po weekendzie. U mnie kiepścizna - nie tyję (tj. stracone 1,5 kg nie wróciło) ale też nie chudnę. Muszę zacząć dziś porządną dietę, jednak na mnie działaja tylko drastyczne... Witajcie nowe koleżanki :) A jak u was? Czy któraś przestrzega jakiejś diety, czy tylko MŻ

Cześć kobietki!!u mnie wszystko w normie,czyli żadnych zmian... Jedyną rzeczą której się trzymam to rowerek i chyba dlatego nie tyję.Nie będę wam pisać co jadłam,bo wstyd się przyznać;) Prosze o poradę,dot. kremu pod oczy,macie jakiś sprawdzony to piszcie proszę,główny problem to cienie i wory ale na mimiczne też mógłby działać...pozdr:)

lece po warzywka i gotuje kapuściankę:)

NIGDY WIECEJ KAPUSCIANKI!!!!!!!!!ALE SPOKOJNIE, NIE REZYGNUJE Z DIETY, TERAZ JUZ TYLKO SAME WARZYWA I OWOCE.

witam :) ja dzisiaj zgrzeszyłam :( siostra zdała prawko i zaprosiła do knajpy na gyros, poszłam, zjadłam i teraz umieram tak mnie boli brzuch i sumienie:( tak mi dobrze szło i musiałam zepsuć ehhh :(

widzę że dzisiaj jest dzień grzechów niestety i mnie to nie omineło :-( mam nadzieję że jutro będę wytrwalsza i nie dam się skusić na żadne smakołyki czego oczywiście i wam życzę

Ja jak na razie sie trzymam, nawet dzisiaj waga pokazala 8 z przodu, ale nie zminiam tabelki :) Dopiero w sobote :) moze jeszcze spadnie :) Nie zalamujcie sie grzechy musza sie zdazac!!! Czasami po prostu czlowiek musi troche zaszalec!!! Tylko najwazniejsze, zeby nastepnego dnia wracac na dobra droge... zeby jeden grzeszek nie zamienil sie w kilkanascie nastepnych!!! Ja niestety tak mam, odzywa sie u mnie durne myslenie, skoro i tak nie trzymalam diety to jeszcze zjem to i to i to... a jutro zaczne od nowa... i bardzo czesto zdarza sie tak, ze nie zaczynam jutro, a dopiero za miesiac, dwa... dlatego staram sie trzymac...

pierwszy raz tak źle przeżywam pierwszy dzień diety...dobrze ze już pó późno:)