Walka z pleśnią kolo okna

Drogie Panie pomożcie...Probowalam sciereczka z płynem ale niesety tylko troszkę zeszła

kupujesz płyn przeciwgrzybiczy, Zdzierasz tynk i na mur pryskasz tym płynem. Potem nowy tynk ( możesz gipsem) i farba. No i dbasz, żeby mieć wentylację w chałupie

Ale jak ta wentylacje zachowac. Ja chocbym nie wiem co robila i tak kazdego ranka mam zaparowane okna

stare drewniane okna, przez które aż gwizdało, wymieniłam na plastiki, utrzymuję w mieszkaniu stałą temperaturę 20 stopni, bez żadnego wychładzania ścian. Wietrzę codziennie rano przez 5-10 minut, pranie wywieszam na balkon, chyba że pada, w kuchni mam zwykle rozszczelnione bądź uchylone okno. Para znikła.

Nie mam balkonu, a piore codziennie

i postaw na oknie

Punkt rosy dla powietrza o temp.20stC i wilgotności względnej 50% to 9,3stC, a więc gdy ściana ma temperature mniejszą lub równą 9,3stC to wykrapla się na niej para wodna fruwająca w powietrzu. Para wodna kieruje się do mostka termicznego, bo tam panuje niższe ciśnienie cząstkowe pary wodnej niż ma para wodna fruwająca w mieszkaniu. W ciepłe dni, kiedy ciśnienie cząstkowe pary wodnej w powietrzu zewnętrznym jest wyższe od ciśnienia cząstkowego pary wodnej w mieszkaniu to "wilgoć" w ścianie wędruje do mieszkania. Powietrze w mieszkaniu o powierzchni 50m2 powinno mieć w okresie grzewczym, przy zachowanym dopływie powietrza zewnętrznego w wysokości około 100m3/h, temperaturę 20stC i powinno mieć od 45% do 55% wilgotności względnej - a czy temperatura zagrzybionej ściany ma wyższą temperaturę od punktu rosy dla takiego powietrza?. Przepływ powietrza i pary wodnej jak każdego gazu kieruje się z wyższego ciśnienia do niższego. Należy zmierzyć temperatury ścian, wilgotność ścian i powietrza w mieszkaniu i określić punkt rosy dla powietrza wypełniającego to pomieszczenie z pleśnią na ścianie. tu jest cały artykuł o wilgoci w mieszkaniu http://ekoenergia.polska-droga.pl/content/view/72/84/

po prostu masz problem z izolacja dookola albo w ogole izolacja sciany -zebys nie wiem co robila to i tak na amen sie nie pozbedziesz ale nie piszesz co to za sciana co za pokrycie sciany zedrzyj to co masz na scianie do tynku nawet tynk mozesz odlupac - wszystko umyj w chlorze sprawdz wentylacje w pomieszczeniu - nie mowisz jakie to pomieszczenie - czasem pomaga przyciecie drzwi a jak kuchnia czy lazienka to wmontowanie malego wiatraczka

tylko że każdy wie że przy starych nieszczelnych oknach tych problemów nie było. To jest właśnie "plastikowa choroba" . Nowe okna są zbyt szczelne i wietrzenie nic tu nie da. Okna muszą być poprostu cały czas rozszczelnione i tyle. Najlepiej jednak zrobić w rogu kratkę wentylacyjną.

skrzynkowych była większa odległość między szybami, teraz zakleili to tylko jakąś pianką która nie daje izolacji, przepuszcza zimno i wilgoć

co do zwalczania pleśni ja stosowałam środek mellerud. kupiłam go w jakims sklepie internetowym. Ja mialam plesn w lazience przy fugach i sobie z tym poradzilam :)

PUFAS polecam skuteczny

mój maż pryskał jakimś chlorowym śmierdzielem - zniknęło raz na zawsze

mój specyfik to SAVO - nawet ścian nie trzeba było malowac

rewelacyjny, zero odbarwien na kolorowych powierzchniach...ja w wynajmowanym mieszkaniu nawet tapety nim pryskalam... fugi...sciany...polecam... u mnie dostepny jest w wiekszych pss-ach... i niektorych kosmetycznych..oraz na allegro

Firma Astra Lublin doradza przy wyborze taniego okna, dostarcza i montuje. Nasza wiedza i doświadczenie sprawiają, iż możemy zapewnić terminowość. http://oknadrzwi-lublin.pl/