jakie macie sensy zycia?

no jakie? :p

ty mówić po polski?

wiele osob = wiele sensow - takie bylo moje rozumowanie. jak wezme to w cudzyslow, to bedzie lepiej? ;]

A nie lepiej by brzmiało : jaki jest wasz sens życia ? TY BYC GRUBA JA CIE ZJESC .

najeść się, napić, spać i tak do zajebania

Gdzies miałam sens zycia wg Monthy ...eee.. Paytona? :D pożyczyć komuś?

Monty Python's The Meaning of Life

gramatycznie jest niby poprawnie. nie zawieszajcie uwagi na formie, lecz na tresci, bo to mialo byc najwzniejsze.

heh ;) no wiec nie będę odkrywcza: miłość, pieniądze, seks

mialem kilka ;).... i kilka nowych doszlo z nowym rokiem ......chyba nie bede sie nudzil :)

pytanie w temacie zaklada, ze osoba pytana posiada ten sens, wiec wazne jest to, JAKI to jest sens, a wiec czekam na wasze dalsze wynurzenia. :p

moje sensy to kredensy trzy mięsne kęsy, ansy, kabansy pomaransy...:(

bardzo trudne pytanie... nie wiem, jeszcze go nie odkryłam

a jaki mozna miec sens zycia?Jaki zycie moze miec sens? wszystko jest bezsensowne bo przemija. Nie nie mam depresji. Umiem cieszyc sie zyciem, ale nie widze w nim sensu.

a co ty Lusesita de Milagros Dolores, ciągle świętami żyjesz? :D fajna choineczka, tyle że ciągle krzywa.. ;)

eudaimonia :)

na kafe do konca zycia

przyzwyczajenie

moim sensem chyba jednak zostanie odczuwanie przyjemnosci. tylko gorzej, gdy czasami nic jej nie daje.

tak sobie wymyśliłam że ładnie by brzmiało gdybym napisała, że sensem mojego życia jest dawanie dobra innym ludziom... cóż począć kiedy mi to za bardzo nie wychodzi...

neurosa1>>> nie wychodzi ? bo chcesz dawac dobro w duzych ilosciach od razu....sprobuj dawac w mniejszych ilosciach ale za to czesciej :)

dawanie dobra innym to tez egoizm. czlowiek potrafi odczuwac satysfakcje z roznych powodow.

kabel------ukradłeś mi myśl,to samo miałam napisać :) a moje.....miłość,przyjaźń--to te najważniejsze.

anioly nie kradna :P i wola dawac niz brac :P

ale ja chcę dawać od razu dużo i bezinteresownie :)

\"uderz w stół,a nożyce się odezwą\":D Kabel----przecież wiem ;)

neurosa------skąd ja to znam......ale nieraz nie wychodzi tak jak się chce.....

neurosa1;) tak nie mozna ....bo bardzo szybko przejda Ci checi do kontynuowania tego co daje Ci radosc

mam dwa sensy zycia, jeden mały i różowy, a drugi duży i włochaty. Tylko mam jeden problem, bo trochę walą octem spirytusowym :(

daje od razu duzo i bezinteresownie ]:->