tylko się nei śmieicie

każda z kobiet powinna sie cieszyć jak jej facet jest dobrze zbudowany nie? Opowiem wam o moim problemie. Dopóki mój facet był normalnie zbudowany...chetniej sie znim kochałam i wzbudzał we wmnie lepsze uczucia..bardziej mu ufałam.. Od kiedy zaczął uczeszczac na siłownie i wyrobiłymu sie muskuły..Moim kolezanka to szalenie sie podoba to wzbudza we mnie jakis takie strach...Trudno to opisac ale np podczas seksu jak na niego patrze to sie boje...Tzn on zachowuje sie normalnie...Cały czas jest taki sam...ale tasylwetka mnei przeraza.. Niby ladnie to wyglada ale wzbudza we mnie takie dziwne uczicia.. Zastanawiam sie z czego to wynika może to jakas trauma z tamtego wcielenia...Moze w ktoryms wcieleniu doswiadczyłam przemocy od takiego napakowanego faceta..juz sama nie wiem co o tym myslec to jest autentyczny lęk...

z najgłupszych watków

:-)

Czy chodziło ci o cielenie (piszesz: w tamtym cieleniu)? Jak często się cielisz? Zastanawiałaś się nad zmianą buhaja?

Może to kwestia cielenia?

Może faktycznie to jakaś trauma z poprzedniego wcielenia, ja tam wierze w takie rzeczy. Ciężka sprawa bo co masz zrobić w takim wypadku? Jak mu powiesz prawde to sie obrazi albo bedzie mu przykro. Może patrz mu wtedy w oczy :) Musisz sie przyzwyczaic.

pierwsze słysze o takich obawach naprawde dziwna sytuacja zaintrygowałaś mnie..

or :o

mam jeszcze traume jak wchodze do wanny , biore kompty z piwnicy , oraz kiedy trzepie dywan ... czy myslicie ze to moze byc spowodowane poprzdnim wcieleniem ?

trzepie mojemu chlopcu konia . Czy to moze byc z poprzedniego cielenia ?? Tylko sie nie smiejcie . A tak w ogole to juz zdaje sie ze bede sie cielila .... Ja p.i.e.r.d.o.l.e chyba juz sama do siebie zaczelam pisac . pozdro dla wszystkich . Tx to all za wysluchanie moich wypocin mozgowych :D