NA CO MOŻEMY SOBIE POZWOLIĆ W STOSUNKU DO SZEFA ?

Styczeń 8, 2008

Ja ostatnio wszedłem do gabinetu szefa, uderzyłem pięścią w stół i zarządałem podwyżki oraz lepszego taktowania. Co prawda nie było go wtedy w biurze, ale przynajmniej się odważyłem. A jakie są Wasze doświadczenia ?

Styczeń 8, 2008

:D:D:D dzięki za porcję dobrego humoru :*

Ewa 33 · Styczeń 8, 2008

a ja nie musiałam walić pięścią w stół i dostałam nagrodę :)

Styczeń 8, 2008

dziurkaczem jak szef wyjdzie z pokoju:O

jozkowa · Styczeń 8, 2008

szaraczek -->

- za odwage! ;-) ja to chyba nie odwazylabym sie...

danse macabre · Styczeń 8, 2008

szaraczek dobre :D

gackowata · Styczeń 8, 2008

:D dobre he he i ja tak zrobie oo o wlasnie szef wyszedl :D

Styczeń 8, 2008

Szef wrócił i mnie wezwał. Okaząło się ze w pokoju ma ukrytą kamerę. powiedział, że nareszczie zobaczył że ze mnie jest chłop z jajami i da mi tę podwyżke, ale żebym się za bardzo nie podniecał. Bo jak bedzie w złym humorze to w podobnej sytuacji mnie zwolni

Zaloguj się

Zarchiwizowany

NA CO MOŻEMY SOBIE POZWOLIĆ W STOSUNKU DO SZEFA ?

Polecane posty

Gość szaraczek

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość popłakałam się .............

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Ewa 33 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość ja moge porzucać

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

jozkowa 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

danse macabre 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

gackowata 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość szaraczek

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

NAJŚWIEŻSZE