Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość darekdarek

Dziewczyna kolegi była prostytutką

Polecane posty

Gość napiszę do rzeczy
Poza tym nadal bawicie sie w seksizm. Przeszłośc seksualna faceta jest bez znaczenia a kobiety a i owszem. Facet, który zabawia sie z kim popadnie po jakimś czasie może założyc rodzinę i nikt go z przeszłości nie rozlicza a żaden jego kumpel nie wpadnie na pomysł by jego wyczyny rozchwalac przed narzeczoną, co najwyżej dawne przygody z rozżewnieniem obśmieją na wieczorze kawalerskim.... Kobieta zaś raz użyta nie nadaje się do recyklingu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darekdarek kazdy ma prawo do decydowania z kim chce być... ale niech dowie sie o tym sam... nie potrzeba mu "życzliwych" podpowiadaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
Ale ja własnie o tym piszę. Niech się sam od niej dowie. Tak będzie najlepiej. Tylko co zrobic kiedy ona mu nie powie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Otóż to wydaje mi się, że brak ci komiczne troche życiuowego doświadczenia bo gdybyś je miał to byś wiedział, że puszczalska zawsze juz będzie się puszczać" stosujesz takie prostackie analogie.... może na chłopski rozum wydaja sie logiczne.... ale życie nie kieruje sie prostacką logiką... życie jest zagmatwane i własnie dlatego dziwki bywaja najwierniejszymi żonami, a dziewice puszczaja sie pozniej... mało widziałes chłopcze... puknąłes jakas tam prostytutke, zaliczyles pewnie ze 3-4 miejscowe szmaty w WC miejscowej remizy i dzieki temu uwazasz, ze wiesz cokolwiek o życiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę do rzeczy
Krytykujesz dziewczynę że nie była szczera z Twoim kumplem a sam nie miałeś odwagi przynac się przed swoją dziewczyną. Co Tobą powodowało ? Lęk czy miłosierdzie ? A może nie traktujesz swojej dziewczyny poważnie więc w Twoim mniemaniu taka wiedza nie jest jej niezbędna do podjęcia decyzji czy chce się z Tobą spotykac ? Osobiście zrozumiałabym gdyby mój partner miał bogatą przeszłośc ale gdyby bywał w agencjach straciłabym do niego szacunek. Łatwiej zrozumiec przypadkowy seks niż kupowanie usług jak w barze szybkiej obsługi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę do rzeczy
"Tylko co zrobic kiedy ona mu nie powie?" NIC Bo to nie Twoje życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwość ludzka bez granic
powtarzam Mistrz Staudynger powiedział: Pierwsza powinność męska - milczeć czy zwycięstwo czy klęska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie nie rozumiem po co chodzic do prostytutki... mnie placenie za sex zupelnien ie kręci... zwlaszcza, ze wyrwanie babki na szybki numer, to kwestia wypadu do klubu i najwyzej klilku godzin tam pobytu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
Naprawdę chłopie naiwny jesteś jeśli myslisz, że puszczalskie i prostytutytki to najlepsze zony a najbardziej podatne na zdradę sa te porządne dziewczyny z dobrych domów. No ale to twoja sprawa. Ja w każdym razie zadbam aby kumpel poznał prawdę. Kto wie może okaże się równie tolerancyjny jak ty? Chociaz raczej w to wątpię. On ma dośc przestarzałe poglądy w tych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde chłopie naucz sie czytac... nie napisalem, ze dziwki to najlepsze kandydatki na partnerki... napisalem tylko, ze prwdopodobienstwo iz kobieta zacznie sie puszczac jest identyczne w kazdej klasie i grupie - tego nigdy nie przewidzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwość ludzka bez granic
Darekdarek, ale co z Twoją dziewczyną? Mam nadzieję, ze ona też szybko pozna prawdę?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne nie odpowiedziałeś mi na pytanie dot. Twojej cudownej diety :( :P :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A scenariusz bedzie taki... Powiesz mu o tym... Najpierw nie uwierzy... Obrazi sie, Ty go zaczniesz przekonywac... Bedzie konfrontacja, on przycisnie laske do muru... wtedy ona byc moze sie przyzna... w ramach wzajemnosci podziekuje Ci za Twa szczerośc i opowie Twojej kobiecie, że byłes jej klientem i wszystkich jej wielu kolezanek.. Miło byc szczerym, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm nie widzicie, że do niego nic nie dociera ?? :O zaperzył się w swoich durnych poglądach i jak grochem o ścianę :O to że on chodził do burdelu - ok bo chodził tylko 4 msce ona dawała dupy [ m.in jemu ] 5 lat wiec powinno się ją na stos i spalić :P dlatego ja już nie dyskutuję bo sensu ni ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwość ludzka bez granic
komiczne, szkoda, że jestem starsza od Ciebie... Eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę do rzeczy
Darek to Ty naiwny jesteś. Kobieta, która ma doświadczenie wie, że każdy seks jest podobny. Jeśli miało sie 3-4 partnerów to już nie korci by spóbowac z kimś innym. Ma się jakąś skalę porównawczą i nie oczekuje się już niewiadomo jakich nowych doznań. Jeśli ma się stałęgo partnera i związek jest udany to nie ma potrzeby szukania dodatkowych podniet. Mężczyźni patrzą na seks inaczej bo każda partnerka to inne ciało, podnieca na inny sposób. Wy szukacie urozmaicenia gdy jedno i to samo ciało oraz technika seksualna przestaje podniecac. Chęc na coś nowego prędzej korci kogoś kto doświadczeń nie miał. Chłopie zrozum, panienka z agencji widziała już wszystko i mało co ja teraz kreci. Dobrze jeśli po tym wszystkim w ogóle nie ma jakiś jazd z seksem i ma w ogóle ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
Nie nie jest identyczne i mówi mi to choćby moje doświadczenie życiowe. To tak jakbys napisał, że prawdopodobieństwo zostania bandziorem jest takie samo w przpadku kibola szalikowca i młodego wolontariusza z hospicjum. Efektownie brzmi to co piszesz ale niewiele ma wspólnego z rzeczywistością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
Owszem mam zamiar jej powiedziec tylko musze wybrac odpowiedni moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Feministyczne harpie i ich sprawiedliwość dziejowa. :D Łeh Łeh Łeh "A ty to, a ty to tamto..." Ale to nie autor był prostą-krótką :P życzliwość ludzka bez granic => zdajsie wspomniany mistrz zarzucił tą złotą myślą w trochę innym kontekście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
napiszę do rzeczy Takie bajki to możesz opowiadac pryszczatym nastolatkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam propozycje-moze umowicie sie wszyscy czworo na wspaniala i szczera pogawedke-Ty,Twoj przyjaciel,przyszla zona przyjaciela i Twoja dziewczyna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu szkoda, że jestes starsza? :) a co do powyższego... z facetami jest podobnie... sex z kazda kobieta jest tak naprawde podobny... dlatego dla mnie zdrada tez nie ma sensu, bo idiotyzmem jest rozwalic udany związek, dla kliku wytryskow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę do rzeczy
Darek, mam wrażenie że chodzi Ci tylko o to by z wypiekami na twarzy opowiedziec o tej rewelacji kumplowi. Co to będzie za satysfakcja i adrenalina....nic tylko czekac aż on weźmie bejzbola i pokaże tej dziwce kto tu rządzi...... Prymitywny jesteś, wiesz ? Chodi Ci tylko o tanią sensację a nie o to by kumpel założył zdrową komórkę społeczną opartą na solidnych moralnych podstawach. Jeśli chesz byc taki fair zacznij od swojego podwórka i swojego związku, zrób badania i przyznaj sie swojej dziewczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekdarek
zdrową komórkę społeczną opartą na solidnych moralnych podstawach. z kim z dziwką?????? Skoro nic złego nie robiła to dlaczego mu nie powie? Odpowiedz mi prosze na to pytanie? On ma prawo wiedziec i dowie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To tak jakbys napisał, że prawdopodobieństwo zostania bandziorem jest takie samo w przpadku kibola szalikowca i młodego wolontariusza z hospicjum" W hospicjach często pracują byli złoczyń dla odkupienia swych win :P:P a prawda jest taka, że prawdopodobienstwo jest identyczne... wystarczy tylko wrzucić ich w inne srodowiska i kibol moze okazac sie zmanipulowanym przez grupe zagubionym czlowiekiem a tym w hospicjum - ukrytym sadystą, ktory napawa sie cierpieniem konających...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę do rzeczy
bajki ?! jakie bajki ?! koleś to by się zgadzało bo masz mentalnośc pryszcztego nastolatka, ja zaś jestem od Ciebie starsza, jestem mężatką, która ma stałego partnera od 8 lat teraz uwierz w bajki: mimo dużego temperamentu ani przez moment nie przyszło mi do głowy by uprawiac seks z kimś innym niż mój facet, po prostu z doswiadczenia wiem że poza małżeństwem nie znajdę nic co by było tego warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez Ty jesteś hipokrytą, autorze... Sam nie jestes bez winy.. więc z czystej zemsty, chceci odwetu, zamazania tego ze sam robileś źle powiesz przyjacielowi o jego dziewczynie. Co za obłuda... Jak znam życie, gdyby nie owa dziewczyna.. nigdy nie powiedizałbys swojej dziewczynie o wizytach w agencji, czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę do rzeczy
"On ma prawo wiedziec i dowie się." Dokładnie tak samo jak Twoja dziewczyna...czyż nie ?! Może ona nie mówi mu bo wie że to dla niej już przeszłośc. Może nie mówi bo boi się że mogłaby go stracic, może on jest miłoscią jej życia ?! Skąd mam widziec ?! Nie jestem nią. Różnię się od niej tym że nie mam takiej przeszłości i że jestem z swoim facetem szczera. Swoją drogą na pewno nie wiesz że ona jest jego narzeczona od wczoraj, a skoro planują ślub to trochę to trwało...czemu więc nie powiedziałeś kumplowi od razu kim jest dziewczyna, z którą sie spotyka ?! Zerwałby z nią od razu a Ty byś nie miał teraz takich mega moralnych niepokojów....buhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×