Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ho ho ho...

w jakim wieku zaczelyscie sie martwic, ze nie macie faceta?

Polecane posty

Gość ho ho ho...

mowi sie, ze jakos pod koniec studiow kobiety zaczynaja panikowac, ze sa same i szybko staraja sie zlapac sobie meza. ja jeszcze niby jestem mloda, ale jakis czas temu rozstalam sie z chlopakiem... to idiotyczne, ale zaczynam sie martwic :) ktos ma tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjhjfhj
ja tak w wieku 20 lat zaczęłam się martwić że nigdy nie miałam chłopaka, potem kolejne rzuty martwienia się miałam co parę lat, gdy starania nie przynosiły rezultatu i ciągle byłam sama (nawet nie miałam z kim pójść na imprezę) w wieku 25 zdenerwowałam się i zaczęłam sobie kogoś szukać na siłę (przez portale randkowe) potem poddałam się i sam się znalazł, gdy miałam 28 jednak nigdy nie była to aż panika i nigdy nie myślałam że szukam już kandydata na męża (nawet teraz - gdy mam 31 i stałego partnera - nie chcę jeszcze ślubu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 22 lata i sie rozstalam po 3 latach z facetem, z ktorym myslalam, ze spedze zycie. I tez mialam takie mysli.. Ale wiesz, raczej to byly pytania, czemu inni sa ze soba po kilka lat, a nam sie nie udalo? :O Aa, i mam kompleksy, ze stara jestem ;) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiele kobiet bije sie z takimi myslami ja tęz jak sie rozstałam po 5 latach przeszła mi myśl a jak zostane sama szybko zadusiał\am mysl i zaczełam żeyc pięknem życia i szybko znalzałam połówke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozklapiocha.....
dziewczyny takie myśli do niczego nie prowadzą ew. do tego że zamiast księcia waszym mężem bedzie ropuch.. ale nie bedziecie starymi pannami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziara
mozna uznac że występują dwie sytuacje 1. nigdy się nikogo nie mialo z nikim nie było 2. tzw. zawiedziona miłość czy coś takiego...no jasne że to bardzo boli...ale wkońcu to normalna sytuacja...że ludziom ze sobą nie zawsze wychodzi...ale chyba normalniejszy jest ten kto w wieku 20paru lat ma doświadczenia uczuciowe i erotyczne...niż ten kto jest w tym samym wieku a wcale niczego takiego nie przeżył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ho ho ho...
hm ale widze ze to dosc popularne jest. tragedia! ja mam 23 lata i tez bylam przekonana, ze znalazlam faceta na reszte zycia. strasznie glupie w sumie, z faceci to chca sie wyszumiec do 30tki, a kobietki ledwo po 20 czuja sie stare i same. koniec w takim podejsciem! zero palantow zapchajdziur- moje postanowienie na nowy rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja najbardziej sie martwiłam jak miałam 14 lat :P wszystkie kolezanki miały a ja nie :( ale po kilku latach role sie odwróciły- i nie załuję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
fjhj--> a masz juz dzieci? ja mam 29 i juz sie powoli boje ze moze byc za pozno na dziecko. Nie mam nawet faceta tzn jest ktos ale to poczatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjhjfhj
do "aaa": Ten facet którego poznałam w wieku 28 lat to mój pierwszy i jedyny. Tu nazywam go stałym partnerem, bo tak jest, ale już się zaręczyliśmy i planujemy ślub za parę miesięcy. Ale nie czuję jeszcze chęci na dziecko i nie martwię się że będzie za późno. W innych krajach, a biologia jest przecież taka sama, mówi się że do 35 roku życia jest to bezpieczny czas na pierwsze dziecko. W Polskie wskazania jakoś nie wierzę - sądzę że ukształtowała je mentalność Polaków - tym bardziej że praktyka potwierdza że jesteśmy młode. W mojej rodzinie pierwsze dziecko pojawia się późno, kobiety teraz rodzą je często przed czterdziestką... Po co się martwić bez powodu? Mało jest młodych dziewczyn które mają problemy z ciążą i starszych które rodzą bez trudu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ho ho ho...
ja zawsze chcialam byc mloda mama. wydawalo mi sie, ze lepiej bede rozumiec moje dziecko w tym momencie. do 30 chcialabym urodzic dwoje dzieci. nic sie nie stanie, jesli mi nie wyjdzie, a pewnie nie wyjdzie, ale byloby milo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po co się spieszyć
Jak obserwowałam swoje znajome, które wychodzą w wieku 26 lat za mąż bo bały się byc bez faceta - to ich żałowałam, że takie głupie - ja się czułam jeszcze za młoda na takie rodzinne przedsięwzięcia. Od 33 roku życia mam tego stałego. Mam 36 lat jestem w ciąży z pierwszym dzieckiem (nie jednym mam nadzieję) i jestem szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po co się spieszyć
A dodam, że teraz niektóre z tych spieszących się są już po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ho ho ho...
po co sie spieszyc... super podejscie! ja czuje sie jak idiotka, ze sie boje samotnosci i zdarza mi sie zalowac, ze rozstalam sie z facetem, z ktorym nic by pewnie nie wyszlo. a mam ledwo 23 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała mewa
Hej ja mam 27 lat, od 5 lat jestem w związku z chłopakiem. Jednak postanowiłam z nim zerwać, z różnych powodów. Przyznam się, że często o tym myślę, że może już za późno na cos nowego. W sumie to czuje się bardzo młodo, wyglądam również i wiem, że podobam się facetom. Ale ta niepewność nieco przyćmiewa mi radość. Dzięki wam, wiem, że na miłość nigdy nie jest za późno. W sumie to nigdy nie zależało mi na ślubie, raczej na tym by mieć kogoś. Ale wychodzę z takiego założenia, że lepiej poczkeać niż męczyć się potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam zawsze
Nigdy, zawsze mam jakiegoś faceta. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×