jak dostaliscie prace w biurze?

ania z zielonego wzgorza, nie wiem jak teraz jest, jak ja chodzilam to kursy byly za darmo i czesto opuszczalam zajecia, a nic sie nie dzialo. Szczerze mowiac to nudzilam sie na nich, ale chodzilam przez 3 semestry, bo byly za darmo, tylko ze ludzie ciagle sie zmieniali i byli na roznych poziomach, bo byly kolejki na te kursy i jak wypadla jedna osoba to przychodzila nastepna, albo jak komus godziny nie pasowaly to zmienial grupe itp. Poziom byl niski, niezaleznie od grupy, gramatyka byla na kiepskim poziomie choc ludzie chodzacy ze mna czasem juz od kilku lat siedzieli w Anglii. Jesli juz chcesz sie zapisac i jestes sklonna placic to kazdy college prowadzi tez kursy platne angielskiego, po ktorych zdajesz FCE, Advance itp. ESOL w zamierzeniu jest kursem dla imigrantow, przygotowujacym do zycia w Anglii i nie daje Ci nawet miedzynarodowego certyfikatu.

no widzisz to moze zalezy kto to prowadzi ....u nas prowadzi to college i na koniec jest egzamin z cambridge... i masz papier z uniwersytetu. trzeba placic 100Ł rok i trzeba chodzic....ja jestem zadowolona bo mysle ze duzo wymagaja i mozna sie duzo nauczyc ...ja w miedzy czasie bylam raz na urlopie na dwa tyg i urodzilam dziecko ale prace dostawalam mailami do zrobienia.

No własnie ja dzisiaj się pytałam o kursy. I sa różne opcje. W prywatnych collegach są nawet kursy za darmo, za które płaci się 20 f za miesiac czy jakos tak i się chodzi. Tylko według mnie to ma w zamierzeniu zainteresowanie kursanta jezykiem, zeby pojsc pozniej na platny (4 tyg - to okolo 290 f). dla mnei to \za duzo z kolei ESOL dzisiaj sie pytalaqm albo full time 185 f lub part time 80 f. Wlasniejakby neibylo zadnego certyfikatu po tym to szkoda. Bo mi na tym zalezy. Stracilam prace i chcialabymmiec jakies zaswiadczenie ze umiejakos jezyk na takim a nie innym poziomie. Jezcze mnei interesuje to czy mozna wzias jakies wolne z Easolu na 2 do 5 dni - bo jak sie zapisze na full time to od poniedzialku do czwartku lub poniedzialek piatek. I jak tu pojechac na odwiedziny. Jakos to dziwniecjest poustalane ze trudno w to wszystko jeszcze dodac prace. Jak pojde na kurs to mnie znowu to ograniczy w szukaniu pracy, A jak pracowalam to znowu wiem ze to tez na dluzsza mete nie ma sensu bo tak to sie jezyka nigdy nie naucze. Kiedys jak kurs byl darmowy to ich nie interesowalo czy ktos chodzi czy nie. Jak dla mnie to znowu znalezli dobra okazje zeby sciagnac kase z emigrantow. Czy jak sie przerwie tenkurs z powodow losowych (NO ROZNE RZECZY SIE ZDARZAJA) to nie wiem czy sie ponosi jakies konsekwencje. Ja juz jestem przeczulona i boje sie zaczac pewne rzeczy.

Asiulek, po kazdym ESOL masz ten sam papierek, owszem, jest on z Cambridge, ale nie jest to egzamin miedzynarodowy i za granica nikt go nie uznaje, w przeciwienstwie do np. FCE, IELTS itp. Poza tym ESOL jest na dosyc niskim poziomie.

mysle ze wprowadzili oplaty nie z powodu by wyciagnac kase ale ze ludzie nie chodzili... a wykladowca jest oplacany chodzi bardziej o to ze jak ludzie zaplaca beda bardziej chcieli chodzic niz jak cos przychodzi za darmo

chyba nie jest to taki zly kurs skoro wybrali go dla osob starajacych sie o paszport brytyjski

a ja narazie wstrzymuję się z szukaniem pracy biurowej, robię kursy w learndirect, narazie darmowa matma (proste żę trudno tego nie zaliczyć) i angielski (zaliczam po nowym roku), potem chcę zrobić ITQ i Business admin NVQ Lvl2 - warto to robić? umiejętności nowych mi to raczej nie doda tylko papier będę miał a wstrzymuję się z szukaniem pracy bo jest kryzys i chcę go przeczekać (przynajmniej rok) na bezpiecznej posadce (fizyczna lekka praca) :-) mam nadzieję że nie będę żałował

zgodze sie ESOL jest na niskim poziomie i raczej nie robi wrazenia na pracodawcach, z tym papierkiem np nie mozna sie dostac na studia wyzsze tutaj a wymagany jest IELTS, ktory na nawiasie ma waznosc" tylko 2 lata, czyli chcac caly czas miec aktualny papierek musimy co 2 lata podchodzic do egzaminow..no i oczywiscie jest to juz rozpoznawalny miedzynarodowo..

napewno tez dobra droga na drodze po papierek IELTS'a jest zaliczanie kolejnych poziomow ESOL'a, tak z wlasnego doswiadczenia, ja jeszcze to zrobilam w czasach kiedy te kursy(ESOL) byly dla nas darmowe, za IELTS'a bowiem sie placi, moj pracodawca zwrocil uwage na to ,ze mam wazny certificat IELTS'a

ja chcialabym wiedziec jak Wy znajdujecie te wszystkie kursy, szczegolnie interesowaly by mnie takie kursy jak Mariusz robisz. angielskiego tez nie wiem jak szukac, ale on mi nie jest az taki potrzebny. Mariusz mozesz mi napisac jak znalazles te kursy?

czy ktos moglby mi jakies przykladowe CV przyslac? szukalam na necie i jest tyle rodzaji ze nie wiem, ktory wybrac:( bardzo prosze:) moj adres esik@poczta.fm z gory dziekuje:)

http://www.learndirect.co.uk/ Dzieki tej strone mozesz znalezc wiele kursow i innych pomocnych stron np. http://www.icdi.co.uk/ . Zrobilem kiedys ESOL. Doszedlem do poziomu Level 1 - zaliczylem go. Ale to chyba bylo dla mnie za wysoko. Teraz chcialem sie zapisac na kurs ESOL, ale jest on tylko dostepny dla bezrobotnych. Zaproponowano mi tylko kurs angielskiego on - line. Inne kursy tez byly dla mnie niedostepne ( np. Teaching Assistant ). Moze warto sprobowac w innej szkole. Warto zapisac sie na kurs na jakims uniwersytecie. Jesli otrzymujesz jakis benefit np. Working Tax Credit mozesz liczyc na znaczna obnizke np. http://www.bbk.ac.uk/study/ce/englishlanguage/awards/XGSAE001.html Skad jestes? Jesli z Londynu to z ktorej "czesci"?

Hej dziewczyny jest fajna stronka dla was mieszkajacych na Wyspach, szczegolnie w Londynie. Jest tam interesujace forum, ale rzadko odwiedzane. Polecam. http://polkadot.pl/

dziekuje za linki, zaraz sobie to wszystko poprzegladam mieszkam w okolicach Manchester, Hyde

Szkoda ze nie w Londynie. A moze i dobrze dla Ciebie :-) Jak tam sie zyje? W kazdym razie powodzenia.

nie jest zle, ale pracy ni ma:( ale dopiero tydzien szukam:P stwierdzilam, ze skoro pracy nie mam to na jakis kurs pojde. znalazlam college dla doroslych i tam jest kurs angielskiego. w najblizszym czasie pojde tam i wypytam o szczegoly:) pozdrawiam wszystkich papa

Jestem ciekawa. Moj angielski nie jest zly, jestem dobra jesli chodzi o komputery itp ale pracy w biurze nie moge znalezc. nawet do supermarketow mnie nie chca, nie wiem czy dlatego ze widza ze w Polsce bylam kadrowa przez kilka lat, umiem to i tamto... nie wiem! jest ciezko bo siedze w Uk bez pracy

up

Tez jestem ciekawa ! Agencje ciagle mowia ze przekazaly moje cv komus tam, ale nic sie nie dzieje. Jak dostac prace w biurze?

gratuluje mi mala :) fajnie, ze szukamy ciagle to czegos lepszego, bardziej ambitnego :) mi sie niestety nie udaje, ale bede probowac. moze narazie jestem w uk za krotko... ale z ta osobowoscia to musi cos byc. zreszta to oczywiste. nikt nie wybierze gbura z super angielskim jesli moze wybrac kogos milego ktory zna angielski w stopniu komunikatywnym