czemu singielki uważają się za osoby mądrzejsze od mężatek?

CRAggg napisz za 10 lat jak jets ok? mzo ewtedy zrozumies zte kobiety ktore sa singielkami

To dlaczego mężatki uważają,że singielki są nieszczęsliwe,bo samotne,i że chcą rozbija małżeństwa i związki.Na Kaffe aż roi się od topików,że \"koleżanki\" nie zapraszają swoich znajomych singielek z w/w powodów.I co?Nieprawda?

Bycie 30-letnią matką dwójki dzieci jest we współczesnym czasie odbierane negatywnie przez środowiska intelektualane, artystyczne czu akademickie. Ale samo małżeństwo ( o ile nie ma się 20 lat) już mniej. Pełno wokół dojrzałych, mądrych, spełniających się małżeństw

Oczywiście mowa tu o świadomych, wykształconych, atrakcyjnych kobietach.

Bo bardziej dbają o siebie i mają czas edukować się.

ja tez jestem mezatka od 2 lat.skonczylam studia prawnicze,maz inzynierie materialowa(nie jestesmy wiec mniej inteligentni niz single).mamy wspolne zainteresowania,wspolny dom,w ktorym wspolnie dzielimy sie obowiazkami.wspieramy sie nawzajem,spelniamy marzenia....a do tego mamy dziecko,ktore jest dopelnieniem naszego szczescia...mysle ze osoby piszace ze dzieci sa fuj,ze maz jest fuj,maja albo zle doswiadczenia,albo mowia to wlasnie z zazdrosci.....ja mam wspanialego meza,i niewazne czy to bylby maz czy moj facet....wnioskuje ze singielki to osoby samotne jak sama nazwa wskazuje,ja dziekuje za taka"wolnosc".......bo ja jestem w zwiazku i rowniez rozwijam swoje pasje a takze spelniam marzenia.....