Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka przestroga dla was

Ku przestrodze....długie

Polecane posty

Gość taka przestroga dla was

Pisze to, zeby pokzac wam jakie życie potrafi byc przewrotne..... mam 25 lat i jestem sama, nie daletgo, ze jakas jestem brzydka czy zaniedbana, przeciwnie.....nie uwazam sie za super laske zeby nie było, ze sie przechwalam czy cos. 4 lata temu poznałam fajnego faceta, tak mi sie wtedy wydawało....przystojny, inteligentny, z wyższym wykształceniem, dobrze zarabiający, świetnie nam sie rozmawiało wiec....tylko, ze on mówił ciągle, ze nie jest gotowy na związek na stałe bo ma uraz po poprzednim i sie jeszcze nie wyleczył. A ja głupia wierzyłam. Świetnie sie z nim dogadywałam wiec szybko stał sie moim przyjacielem....zaczelismy ze sobą sypiac a ja coraz bardziej sie nagazowałam. Po 2 latach doszłam do wniosku, ze on nigdy ze na tak na serio nie bedzie....ze moze byc tylko moim dobrym znajomym, bo juz nie wierze w przyjazn damsko-męską. Poznałam wtedy innego faceta....nie przystojnego, z licencjatem, z małymi ambicjami, takiego zwykłego ale strasznie mu sie podobałam i widac było ze sie zakochał chyba od pierwszego wejzenia. Wiem ( od naszego wspólnego znajomego) , ze planował oswiadczyny niedługo. Ale ja do niego nic nie czułam , kochałam tamtego. Nie spotykałam sie z tamtym w czasie gdy byłam z tym. Z tamtym miałam jedynie kontakt na gg.....cos go chyba ruszyło, ze ja mam kogos innego bo zrobił sie zazdrosny. Podobało mi sie to bo nadal mi na nim zalezało i wbiłam sobie w pustą i durna głowe, ze dzięki temu jednak bedziemy razem. I tak sie zaczeło dziac. Ten pierwszy ...mój przyjaciel niby jak to przyjaciel wysłuchiwał moich obaw związanych z nowym związkiem i starsznie mi odradzał pakowanie sie w małzenstwo z tym nowym. Pewnego razu spotkałam sie z nim....zeby pogadac przy kawie...emocje wzieły góre i potem sie kochalismy. Wtedy zerwałam z tym nowym, odepchnełam go bo czułam ze ten przyjaciel to ten na całe zycie. Powiedziałam sobie, ze jestem za młoda na małzenstwo, ze stac mnie na kogos lepszego, ambitniejszego, przystojniejszego.....tak mi mówił tez on. Po 2 miesiącach sielanki dowiedziałam sie ze ten przyjaciel ma 2 dzieci, rozwodzi sie :( prace ma taka, ze jezdzi po polsce i zapewne w kazdym miescie bajerował jakas laske tak jak mnie:(zrobiłam mu o to awanture a on znów mącił mi w gołowie......kiedys bardzo sie pokłócilismy w ózku i on z wsiekłosci ...nie zwracał uwagi na to ze ja nie chce:( teraz zostałam sama bo tamten nie chce mie znac...i sie nie dziwie...boje sie męzczyzn, nie wychodze prawie z domu i juz nie wierze ze z kims bede, nie umiem zaufac, lecze sie u psychologa, mam depresje. moja przestroga ....dziewczyny..nie zawsze ten sliczny, kasiasty jest dobry....cieszcie sie i docencie to co macie bo ja nie mam juz nic...nawet honoru :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak*
fajnie sie czytalo. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka przestroga dla was
pokręcone to troche....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkamamavnnvn
Laska, nie wycieraj tak słowa "przyjaciel". Są inne słowa: kochanek, przydupas itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic twoje pisanie nie da, kobiety są takie, że dają tyłka a potem chcą się żenić, a nie w odwrotnej kolejności. No i git, pasuje to takim jak temten podrywacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak*
to znaczy, ze nie nalezy dawac tylka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty dopiero na to
wpadłaś, że śliczny i kasiasty nie zawsze jest dobry:o gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie nie obchodzi czy dają czy nie, róbcie co chcecie z kim chcecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiczny do bolu
Czy dla was tylko wyglad i kasa ma znaczenie. Znam duzo ludzi ktorych stac na duzo wiecej ale wybrali uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i to jest jedna strona a druga
jest taka, ze ty oszukiwalas tego drugiego, ale w tym nie widzisz nic zlego, bylas w porzadku hehhe, po prostu kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty dopiero na to
przeważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do autorki: to nie ty zawiniłaś, że zrobił to co zrobił, i jeśli myślisz że jesteś ścierką to się grubo mylisz. Weź się w garść i ni mów o honorze więcej bo to nie o to chodzi, tylko o wartość twoją jako człowieka która wcale nie stała się mniejsza. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka przestroga dla was
dlaczego nie widze waszych wpisów ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka przestroga dla was
tak oszukiwałam i wcale ni ejestem z tego dumna :( wiedziałam ze nie zawsze przystojny jest dobry ale wtedy jak mi sie wydawało uczucie moje do niego wzieło góre....nic i nikt nie był w stanie mnie od niego odciągnac...a teraz zostałam sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka przestroga dla was
jak sie było głupia idiotka to teraz sie płaci za błędy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i nie wszyscy są tacy sami, nie ma nawet dwórz takich samych kropli wody ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka przestroga dla was
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty dopiero na to
każdy popełnia błędy w życiu, najważniejsze to wyciągnąć z tego wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie teraz jesteś mądrzejsza, bo wyciągnełaś wnioski na własnych błęach się ucząc, nie jesteś głupia idiotka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
Fajnie, dwa lata spotykałaś sie z żonatym! Zuch dziewczynka... A co do Twojej przestrogi: brzydki i biedny też nie znaczy, że zawsze dobry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajdź faceta który ciebie będzie szanował i nie będzie burakiem i tyle. Wbrew pozorom takich sporo, ale jak chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka przestroga dla was
nie wiedziałam ze sie rozwodzi i ze ma dzieci...nie powiedział mi o tym i to ukrywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta opisana historyjka to niby przesroga przed czym?? Czy to przed tym że można źle wybrać, że można pomylić się co do osoby, nie zorientować jaki ten obiekt uczuć naprawdę jest? Na to nie ma recepty, można tylko liczyć na swoje szczęście i dobra intuicję. Natomiast wniosek jaki tutaj próbuje przeforsować autor tematu - wybieraj faceta który ci się nie podoba, jeśli tylko ty mu się podobasz tak że chce się żenić - jest najgłupszym z możliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmailka
naprawde myslisz, ze ktos kto ma licencjat jest mniej inteligentny czy ambitny od kogos z magisterka?:O Jeszcze zycia nie znasz dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czrownica z Portobello
Nie rozumiem jednego- żałujesz tego związku z tym, którego nie kochałaś? Nie warto być z kimś dla samego bycia. Młoda jesteś poznasz tego właściwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokkkkkkkkkkk
pisalas ze do tego 2 nic nie czulas, wczesniej czy pozniej to by sie rozpadlo, a tak ejstes wolna, latwiej Ci bedzie zaczac zwiazek teraz niz gdybys byla mezatka, wtedy mialabys jeszcze wiecej watpliwosci, bedzie dobrze, tylko nie siedz w domu sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdggkdsbdfgdvjfigjnm
a jak on mial na imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×