Dziewczyna wzieła od chłopaka kawałek kumy do żucia którą on żuł wcześniej

Moja znajoma od swojego faceta wzieła z buzi kawałek gumy do zucia. Obrzydliwe. Z czasem pomyslałam, bardzo musi kochac, skoro całują się i mieszają ślinę to pewnie to normalne. Raz rozmawiałam z męzem i on mi powiedział: ze tamten chłopak zując gumę, miał miedzy zeebami resztki pokarmu, jakieś ruszające się plomby czy inne kamienie, zanieczyszczenia, krew, a ona wzieła tę gumę która zmieszana jest z tym pokarmem spod zebów swojego faceta. Zgadzam się z tym, w zyciu bym nie wzieła gumy nawet od własnego dziecka. Zuzyta guma wyciągnięta z ust, brana w palce i wsadzana ponownie do ust drugiej osoby jest obrzydliwa. Zgadzacie się?

w zasadzie to bylam ja

Zgadzacie :O

Raz rozmawiałam z męzem i on mi powiedział: ze tamten chłopak zując gumę, miał miedzy zeebami resztki pokarmu, jakieś ruszające się plomby czy inne kamienie, zanieczyszczenia, krew. ruszajace plomby :D:D niesamowity wzrok musi miec ten twoj fagas

i jeszcze krew? skad on mial krew w ustach?

Bo to zapewne wampir byl, stad tez krew w paszczy jego.

oszczędna, rozumiem, że Ty byś w ramach oszczednosci zwinela mu kawałek...? :D ;) Eeee, tam :D Ja zabieram zębami na złość głupim ludziom... i co? :D :P Ruszające plomby, krew, ropę i robala w ustach moze mial? :D ło matko:D:D:D