30 lat i nigdy u ginekologa

Witajcie. Postaram sie opisać mój problem. Strasznie mi wstyd, ale jeszcze nigdy nie byłam u ginekologa:(Wiem, to strasznie nieodpowiedzialnie z mojej strony, zdaje sobie z tego sprawe,ze sama sobie robie krzywdę.Nikt z moich bliskich o tym nie wie, wstydzę się o tym mówić.Kiedyś , w wieku 23 lat gdy rozpoczełam współżycie, wybrałam się do ginekologa, powiedziałam,ze to moja pierwsza wizyta, ze chciałabym się zbadac i poprosic o odpowiednie dla mnie tabletki, ale lekarz tylko na mnie popatrzył i powiedział cyt."z dziwkami nie rozmawiam, skoro rozpoczełas juz współżycie to znaczy,że chcesz mieć dziecko".Tak mnie to zszokowało,że bybiegłam z gabinetu, byłam w szoku, popłakałam sie,ale niestety nikomu o tym nie powiedziałam, choć wiem,ze powinnam to zrobić. Zraziło mnie to strasznie to lekarzy tej specjalizacji, choć domyślam sie,ze nie często sie na takiego trafia i musiałam mieć wyjątkowego pecha. Fakt jest faktem,ze potem już nie próbowałam, a teraz cóż teraz to sie poprostu wsydzę tego,ze mam prawie 30 lat i nigdy sie nie badałam, wstyd mnie powstrzymuję przed wizyta.Moim postanowieniem noworocznym jednak jest w końcu o siebie zadbać i się zbadać. Czy któraś z Was może polecic mi jakąś wrazliwą pania ginekolog z warszawy, która mnie na wstępie nie wysmieje,jak usłyszy,ze to moja pierwsza wizyta? z góry dziękuję

brawo, brawo !!! :O :O NIE WSTYDŹ SIE TYLKO IDŹ !!!

To nie lekarz,to prostak z pod budki z piwem.

Nie martw się to nie żaden wstyd po prostu doznałaś urazu który ciężko było ci pokonać. Mam dla ciebie dobrą radę. Idź na wizytę prywatnie. Lekarz na pewno zachowa się odpowiednio. Nie wstydź się jak ci się zapyta kiedy byłaś to powiedz prawdę. Po tylu latach musisz wykonać wszystkie badania i upewnić się że wszystko jest ok. Ja nie miałam aż takiej przerwy ale po porodzie byłam w stanie iść do lekarza dopiero po roku. Lekarz w szoku a ja obróciłam w żart że prędzej nie było czasu.Teraz badam się regularnie ,mam nadzieję że się zgłosisz na wizytę.Pozdrawiam

jak pojdziesz prywatnie i powiesz,ze chcesz wykonac kompleksowe badania,to nikt cie nie bedzie pytal,kiedy ostatni raz bylas,bo i po co:/

Takich jak Ty, co późno poszły do ginekologa nie brakuje, więc sie nie bój tylko idź. A za pierwszym razem to miałaś totalnego pecha, więc niemożliwe jest, żeby drugi raz trafić na takiego chama. Poczytaj tu topiki o takich jak Ty: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3470379 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3499888 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3238564 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3229799 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3580380

dziekuję wszystkim za odpowiedzi