Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy jestem naiwna

zaręczyny po 4 miesiącach znajomości

Polecane posty

Ja juz po miesiacu wiedzialam , ze to jest Ten:) Po roku wzielismy slub, ale przedtem mialam szanse go poznac w roznychs ytuacjach zyciowych, co uwazam za bardzo wazne. Skoro nie jestes pewna i radzisz sie na forum poczekaj z tym slubem, jak facet kocha to mala zwloka nie bedzie mu przeszkadzac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi się wydaje,ze reguł nie ma...jak komu pisane tak się stanie....kazdy człowiek jest inny...kazdy zwiazek równiez...a przewidziec w zupełnosci przeciez sie nie da...mozna być tylko dobrej myśli..... (lepiej by jednak było gdybyście spedzali ze sobą jak najwięcej czasu i rozwiali ewentualne wątpliwosci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz,ze nie widzicie sie zbyt czesto poniewaz mieszkacie w innym miatsach. To ile razem czasu spedziliscie by podejmowac tak powazne kroki? Co innego gdy mieszkacie blisko, widzicie sie czesto..choc i w takiej sytuacji decyzja o slubie jest zbyt szybko podjeta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie to za wcześnie, zwłaszcza, że nie widzicie się codziennie, Spotkania raz kiedyś różnią się od widywania codziennie, a jeszcze bardziej różnią się od wspólnego mieszkania :) nei dziwie się, że ejst tyle rozwodów skoro ludzie po 4 m-cach ślub chcą brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja mama zawsze powtarza, że tego nie da się \"przewąchać\". Niektózy chodzą ze sobą 8 lat, a potem ślub i po chwili rozwód :( Inni pobierają się \" w afekcie\" po paru miesiącach znajomości i przeżywają ze sobą 50 wspaniałych lat. Tu nie ma definicji. A długie chodzenie ze sobą niczego nie gwarantuje. Rozejrzyjcie się. Ile znacie par, które znały się latami, a jednak rozwodzą się po paru miesiącach, latach? Mnóstwo? Wiec co za różnica? Różnica tylko w stracie czasu :) Jak coś ma się rozpaść, to się rozpadnie bez względu na to ile lat się \"sprawdzało\" tę znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kit mi w ucho
miałem ten sam dylemat. Rzuciłem monetę, aby los sam sobie wybrał przyszłość, wypadł orzeł, czyli tak, i już 20 lat jesteśmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shalla, masz rację, ale jeśli oni znają się 4 miesiące a widują raz kidys, powiedzmy co tydzień yo ile razy się widzieli? 16?? naprawdę sądzisz, że to nie za mało żeby brać ślub??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz jestem w podobnej sytuacji jak Ty autorko:) już byśmy chcieli isę pobrac znamy sie 6 miesięcy a jesteśmy ze sobą 5 miesięcy. ale właśnie najpierw musimy się dobrze poznać. co z tego ze ja uwielbiam a on mnie skoro mało o nim wiem poza tym ze jest kochany lubi gotować sprzątac...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubas 29
ja sądzę że powinnaś poczekać. pierwsze miesiące zauroczenia miną i dopiero wtedy będziesz wiedzieć czy się naprawdę kochacie. zawsze możesz przyjąć oświadczyny ale ślub wziąć np. dopiero za rok ;) przez ten czas zdążyli byście choć trochę lepiej się poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, że nie ma reguły... ale jest cos takiego jak prawdopodobienstwo... co innego pobrac sie pol roku, jesli ludzie widuja sie prawie codziennie i dobrze sie poznali, a co innego gdy pobieraja sie ludzie, bo maja fajny sex i dobrze im sie pisze na gg....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę......
, bo maja fajny sex i dobrze im sie pisze na gg... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję pomysłu
czy jestem naiwna chyba Ci korniki "MUSK" wyjadły... a rozumiem wszystkie koleżanki mają mężów... co za rozwaga, odpowiedzialność :o ps. jak bedziesz się rozwodzić to napiszesz nam o tym ;)) obiecaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwaiiłaś mnie
zaplułam monitor :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem........
autorko zareczyc sie owszem, zaręczcie. Ale absolutnie nie myslcie na razie i slubie. Poczekaj z tym, nie daj sie omamic pieknymi tekstami. 2 lata to minimum nma to aby się poznac. Mówi CI to osoba która po roku intensywnego chodzenia wzieła slub a po 1,5 roku malzenstwa sie rozwiodła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydownie tak
ja powiem że poznałam swojego miśka na tyle że zdecydowałam się na ślub po ok 2 latach wspólnego mieszkania razem. I to jest takie minimum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś naiwna
nie słyszałam jeszcze większej głupoty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma recepty na udany zwiaek
znam malzenstwo poznali sie w lutym a we wrzesniu slubowali. szczesliwe malzenstwo oby wszystkie takie byly. ponadto on 11 lat starszy . wiec jak widac dlugosc okresu narzeczenstwa i roznica wieku nie sa tak istotne jak niektorzy sadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma recepty na udany zwiaek
aha dodam ze sa juz ze soba prawie 15 lat i maja dzieci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 75 coś to mówi
jasne że nie ma recepty... ale... to trochę jak znaleźć igłę w stogu siana nikt nie mówi że komuś się nie udało, bo faktycznie jest to możliwe, ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko hihi
tylko dzieci szkoda :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz szansę się załapać na te

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz szansę się załapać na te
kilka % a jak nie to poprawisz statystyki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kwietniu poznałam
swojego męża w sierpniu był ślub i tak sobie zgodnie żyjemy już 15 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kolezanka po 4 mies się zareczyla a teraz jest 7 lat po slubie i 46 dni po rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×