Kochanie sie

witam; mam problem z kochaniem sie; moj chlopak nie moze we mnie wejsc, bo mnie zaraz boli; czy macie jakies rady na to ? (jestem dziweica); tylko prosze nie piszcze aby sie rozluznic i takie tam, to nic nie pomaga, juz wszystkiego probowalismy od zeli po lampke wina; czy to mozeliwe ze ze mna jest cos nie tak? bylam u lekarza ale on tez mi poradzil jakis zel i lpke wina na rozluznienie i dluga gre wstepna; tylko ze ja chce sie kochac!!!

przechodziłam to samo. Mój chłapak wymyślał cuda, wino, świece, najróżniejsze pozycje. Niestety ja pomomi szczerych chęci nie mogłam wytrzymać. Pewnego dnia postanowiliśmy, że teraz to on bierze sprawy w swoje ręce, bo do tego trzeba zdecydowania. Wiem, że to może być okropny ból, ale dasz radę, zaciśnij zęby a potem już będzie tylko lepiej...:)

dzieki za odpowiedz; zaczynam juz watpic w to ze nam sie w koncu uda; moze sprobujemy twoj sposob...i zobaczymy

ja tez tak miałam...:) nie bój sie;...spokojnie;;.mnie bolało za***** ale przemogłam sie...wytzymałam ból...i po krzyku

petting, powoli i bez pospiechu niech probuje wybadac teren palcem, z czasem dwoma az przyjdzie kolej na stosunek.

a i nie koniecznie w ten sam dzien. poprostu "oswajanie" trwa dosc dlugo