pogadać jak kiedyś doradźcie....

cześć Wszystkim ! Mam nadzieje że będziecie umieli mi coś poradzić. Znalazłam sie w trudnej sytuacji. Mój dobry kolega, ba chyba nawet przyjaciel, nie ma dla mnie czasu :( Widujemy sie prawie codziennie bo chodzimy do tej samej szkoły, jednak nie rozmawiamy, bo on się wkręcił w paczkę znajomych i praktycznie wszystko razem robią. Tamci ludzie mnie znają, na początku zdawali sie tez mnie w tym gronie akceptować, jednak teraz jest taka gruba granica. A ja tęsknie za moim przyjacielem i za czasem który razem spędzaliśmy. Chciałabym od czasu do czasu spotkać sie i pogadać... Tylko co tu zrobić żeby nie wyjść na zazdrosną o to że ma fajnych znajomych?

tylko po co marnowac czas na kogos kto nie ma go dla ciebie?

chodzi tylko o przyjazn? :p

w tym momencie, nawet nie mam śmiałości marzyć o niczym wiecej. (dla scisłosci - kiedys był taki moment że nie wiedziałam w która strone to bardziej zmierza) :)

A moze na sam poczatek zagadaj go na gg i samo jakos pojdzie ?:) Ewentualnie postaraj sie zaprzyjaznic z jego znajomymi...Jego przyjaciele beda Twoimi i rozmawianie z nim bedzie o wiele latwiejsze.:)