Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

telcia

SAMOTNE PO 30-STKI jak Wam sie żyje?

Polecane posty

i ty o grzecznosci mowisz:) haha no nie rozsmieszaj mnie:) a maske kup ale nie sadze ze takie zabiegi pozwola czy ulatwia ci znalesc faceta. lepiej sidla kup llub wnyki jakies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stonogo, naprawdę już sobie odpuść, bo nie będę więcej z Tobą dyskutować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sama i tez po 30
haha sidła to na nas powinni zastawic jezeli chodzi o kosmetyczke to wybieram sie do salonu Thalgo na peeling kawitacyjny, maski z alg i co tam mi jeszcze poradzi stonogo a czemu chcesz byc sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietą być
cześć:) Nieważne czy się kogoś aktualnie ma czy też nie, trzeba dbać o siebie!:) Czasem się cieszę, że jestem sama, bo mam święty spokój a czasem brakuje mi drugiej połówki. Każdy potrzebuje ciepła, bliskości, poczucia jedności... Trzeba wiele zrozumieć, przede wszystkim siebie i być gotowym na kompromisy, aby stworzyć udany związek. Jedni są na to gotowi w wieku 20 lat, inni 30 a jeszcze inni wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietą być
Gdzieś czytałam, że kobiety i mężczyżni spotykają sie ze sobą, aby wzajemnie sie od siebie uczyć. Kobiety aby uczyć się męskości a mężczyżni aby uczyć się kobiecości. Wiele kobiet chyba nie chce lub nie umie pokazać swojej kobiecości i eksponuje męskie cechy charakteru...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że w pełni rozkwitam dopiero przy męzczyźnie, nie zebym bez meskiego ramienia uważała się za bezwartościową, bynajmniej, ale jak już wspomniałam wyżej - po coś ten swiat został tak urządzony, przy mężczyźnie mamy tez szansę lepiej poznać siebie, jakie jesteśmy, jakie chcemy byc, w pojedynkę nie mamy mozliwości zweryfikować wielu swoich reakcji, bo nie ma punktu odniesienia... nawet jezeli powiem że jestem czuła to jak to sprawdzę ;-) albo jeżeli uznam, że mam duże pokłady miłości to co? i tak jak mówisz, Kobietą być, związki maja głębszy sens, a jeżeli ktoś ich unika to wiele rzeczy go omija inna sprawa, że tak trudno się w te związki wchodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąsz
"jezeli chodzi o kosmetyczke to wybieram sie do salonu Thalgo na peeling kawitacyjny, maski z alg i co tam mi jeszcze poradzi" moja żona zaczęła stosować rewelacyjną maseczkę błotną. i rzeczywiście, przez 3 dni wygladała świetnie, potem błoto odpadło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietą być
"przy mężczyźnie mamy tez szansę lepiej poznać siebie, jakie jesteśmy, jakie chcemy byc'---. zgadzam się! Nie mam potrzeby ulegania facetowi ani też panowania nad nim, raczej dopełnienia.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sama i tez po 30
błoto to co innego niz algi jak stosowalam bloto to od razu odpadalo a nie tak jak u twojej zonki hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietą być
Bywa, że kobiety traktują mężczyzn jako wrogów, panów lub niewolników...mnie marzy się partnerstwo...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przestałam wymagać i mam inne kryterium - pytam, czy będąc z danym mężczyzną będę miała o sobie dobre mniemanie, czy przy nim będę swobodna, taka jak siebie widzę "oczami duszy" ;-) po prostu nie chce niczego udawac i robić na siłe, nie chce się stresować, ze przytyję kilogram, albo, ze niedługo pojawi m się jakaś zmarszczka no i oczywiście musi być wzajemne pożądanie, to podstawa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietą być
telcia---> bardzo mądre podejście:) Znależć faceta przy którym poczuję się jak prawdziwa kobieta, będę rozkwitać, pobudzą się pod jego wpływem moje najlepsze cechy...a nie moja mroczna, zła strona:). I będę w jego towarzystwie czuć się pewnie, bezpiecznie, spokojnie, będę odprężoana a nie poddenerwowana:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
też tak to widzę [na tym opiera się cały system]. [Lipnicka poprzez tamten wiersz próbowała stworzyć system który się opiera na niczym, ślepej jednokierunkowej agresji] [kocham Cię] [jestem z Tobą]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietą być, dokładnie! :-) bo my naprawdę nie możemy sobie dawac kredytu na wiedzę jaki ktoś powinien być, nawet jeżeli chodzi o partnera życiowego, nie mamy prawa wymagać, zeby się zmienił, oczywiście nie chodzi mi o tolerowanie złego traktowania, nie to, bardziej o to, ze tak naprawdę trzeba zacząć od siebie, bo tutaj mamy wgląd bezpośredni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli też tak to widzę [na tym opiera się cały system]. [Lipnicka poprzez tamten wiersz próbowała stworzyć system który się opiera na niczym, ślepej jednokierunkowej agresji] [kocham Cię] [jestem z Tobą] możesz rozwinąć tę wypowiedź? bo chyba nie do końca rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietą być
ważne aby znać swoje ograniczenia i aby wiedzieć też czego sie chce, czego oczekuje od partnera, od związku. Ja się dokładnie wie, czego się szuka to łatwiej to znalezć :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przede wszystkim, wiedzieć czego się chce i nie wiązac się z kimś, kto już na starce nie rokuje, bo i tak go nie zmienimy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietą być
czyli teorię mamy mniej więcej przerobioną;) gorzej z praktyką....nie ma na kim testować:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale gdyby był to z kolei nie musiałybyśmy omawiać kwestii teoretycznie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Czytałam Was dzisiaj w pracy, jestem teraz w podobnej sytuacji... \"panna z odzysku\" :) Właściwie to w przededniu wyprowadzki z mieszkania, które po podziale majątku ma być jego... Dodam tylko, że w małżeństwie najbardziej brakowało mi oparcia i zrozumienia, charaktery były nie do pogodzenia... Na każde moje zwierzenie z lęków reagował agresywnie i kłótnia gotowa! (część z moich lęków może była wyssana z palca, ale część miała uzasadnienie w rzeczywistości...) Za co? Za sposób mojego myślenia? Przecież mógł przytulić i pocieszyć! 2 minuty by to zajęło! To już wolę bać się sama... i żyć nadzieją, że kiedyś tam znajdę kogoś kto mnie zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Klara! Jak długo byliscie małżeństwem? Jasne, ze lepiej się rozstać noż egetować bez miłości, ja np. wierzę w ludzi i w miłość i nie potrafię udawać, pozory, stereotypy to nie la mnie, takie mam potrzeby i nie obchodzi mnie jak żyją inni, i co myślą o mnie i mojej osobistej sytuacji dlatego tak bardzo zirytowały mnie interpretacje i "porady" Stonogi :-O naprawdę ludzie powinni sobie odpuścić wmawianie innym jak być powinno i co ich uszczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*noż egetować = niż wegetować (kiepsko mi się pisze na klawiaturze laptopa :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koń kawaleryjski
orzekła mi "bo koniu jakbys nie wiedzial w zwiazku rozmawia sie nie tylko o tym co bedziemy jedli, kiedy zaplacic za gaz, czy gdzie postawic tapczan." wesołość wzbudzając. Doprawdy, bez tej cennej informacji żyłbym w wiecznych ciemnościach mej stajni. Ale twoje rozumowanie jest nonsensem. Równanie : śmieciarz = pustak i prostak jest błędne. Znam sporo przykładów na to. Na tyle sporo, że mogę ci powiedzieć, iż lekarka i śmieciarz mogą mieć masę tematów do przedyskutowania. Pod warunkiem, że pani doktor nie odrzuci śmieciarza z tego powodu, że mniej od niej zarabia. A zapewne z tej właśnie przyczyny ty byś to zrobiła. Oj, pracuj nad tym, pracuj. Ostatecznie ocenianie człowieka po ilości zdobywanych przez niego bananów jest czystym orangutanizmem, a przecież ty masz być damą, a nie małpą, nieprawdaż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniu, a czy mozesz podac zródło informacji, jakies badania dotyczące zwiazków typu osoba po wieloletniej edukacji z prestiżoym zawodem i absolwent szkoły zawodowej? skad masz te dane, ze lekarka i śmieciarz będą miec tyle tematów, ile takich par znasz? my przynajmniej przedstawiamy swoje stanowisko, a Ty jakieś ogólnikowe prawdy... może napisz, ze Ty tak uważasz, a nie twierdzisz, ze taka jest prawda i my się mylimy, bo na to nie masz żadnych dowodów ponawiam swoją sugestię więcej elastyczności w ocenie innych, niech każdy żyje jak chce i wybiera co chce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma
oczywiście poza śmieciarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sama i tez po 30
koniu jestes opętany kasą, w tym wypadku wymysliłes sobie ze chodzi o pieniadze i tu sie mylisz, bo np złomiarz moze miec o wiele wiecej kasy niz lekarka takie związki są tylko w twoim umysle, sa nierealne po prostu i zaden smieciarz mi nie musi dawac kasy bo ją mam, a brudnych pieniedzy nie lubie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziestka_30
hmm troche mi sie ta dyskusja przestala podobać. te wszystkie kłótnie na temat smieciarzy i dozorców - totalnie bez sensu. Każdy ma jakies swoje wyobrażenie "swojego szczęścia" i dazy do tego co mu sie podoba. O gustach się nie dyskutuje. ktoś woli być z adwokatem, ktoś inny z lekarzem, z budowlańcem.. i co z tego??? Co w tym złego? Ważne żeby nie być z kims na siłę "bo już czas" " bo wszystkie maja facetów tylko nie ja" "bo tak wypada". Wydaje mi się że ta jedna rzecz nas łączy.A to że mamy inne oczekiwania to co? To juz mamy sie kłócic kto lepszy kto gorszy? Tylko po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już wczoraj prosiłam o zamknięcie tego tematu zaraz wskakuję do łóżka, ciekawe, czy znowu przyśni mi się mężczyzna u mojego boku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×