Jak sobie radzic z przekornym dzieckiem??

dziwne ze poruszasz ten temat na forum skoro wcześniej konsultowałas się z psychologiem, albo zlekcewazyłaś zalecenia specjalisty, albo nie natrafilaś na własciwa osobę

nie dostaje nic przed obiadem, jest tak uparty ze moze nie jesc caly dzien, wariactwo doslownie a jak sie go zmusi moze namowi potrafi isc do lazienki i zwymiotowc bo on nie chcial, sam tez sie nie ubierze probowalismy ja sobie nie pozwalam siedzenie w kacie to lezenie skakanie kwiczeniezero usluchania

psycholog stwierdzil ze jest calkiem normalny. tylko co psycholog moze wiedzie jesli dziecko przbywa u niego po godzinei kilka razy

nawet jak przez caly dzień nic nie zje nic mu nie będzie jak mu głód do dupy zajży to będzie wiedzial jak się zachować. i to ty masz dyktować warunki w domu a nie on. wiem że jeszcze jest czas zeby zmienić te dziecko ale później to już może być zapóźno/

dziecko moze byc normalne tylko wyczuwa na co moze sobie pozwolić. wiem jak mój siostrzeniec u siostry w domu to diabeł jak przyjdzie do mnie wie że ma być grzeczny i co dziecko anioł, razem sie bawimy gramy i spędzamy ze sobą mnóstwo czasu ale wie że jeśli zrobi coś złego pójdzie za to do kąta. dziecko powinno znać granicę i powinno wiedzieć że jeżeli tą granicę przekroczy poniesie karę

czy tylko po to poszliście do psychologa , by stwierdził, ze wasze dziecko jest normalne, raczej nie, poszliście rozwiazac pewien problem i zapewne otrzymaliście pewne wskazówki jak pracowac z dzieckiem

Wiesz twoj syn nie zrobil sie taki z dnia na dzien, dziecko nalezy wychowywac praktycznie od dnia narodzin. Ja ze swoim synem nigdy nie mialam takich problemow, tez ma 6 lat, tylko ze u nas w domu NIE oznacz NIE, i tego uczony byl juz od malenkosci. Ja moglam miec na stole piloty, na niskich polkach ksiazki i on nie mial prawa tego ruszyc. Slodycze sa racjonowane i on nigdy nie bierze ich bez pytania, to samo z TV i playstation, tez ma limit dzienny na granie i ogladanie. Oczywiscie nie twierdze ze jestem matka idealna bo popelniam bledy i nie wiem co bedzie za kilka lat, mam nadzieje ze dalej bedzie taki dobry jak jest teraz. A teraz co moge radzic to zastosuj kilka technik z super niani, ogranicz dziecku slodycze (to moze byc przyczyna nadpobudliwosci) ogranicz TV do jednej dobanocki dziennie i wprowadz rutyne w wasze zycie. Powodzenia!!!