Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxxxxxFarelkaxxxxxxxx

Czy naprawde trzeba prasowac niemowlece ciuszki??

Polecane posty

Gość xxxxxxxFarelkaxxxxxxxx

To powazne pytanie, prosze wytlumaczcie. Cos sie stanie jakby ktos nie prasowal??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mamusia
wyprasowane tak ladniej wyglada i po drugie nie wiem czy ty bys gdzies wylazla w niewyprasowanych portkach ble az mna zatrzaslo nawet jesli bedziesz po raniu naciagala wydaje mi sie ze sie zrobia flaki.......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja prasowałam ze względów estetycznych le pieluch nie prasowałam nigdy no może za pierwszym razie.w pralce wygotowałam w specjalnym proszku i wystarczyło a prasowałam bo jak już mówie nie lubie pomiętych ubranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ma się stać? Ja nie prasuję, wolę przeznaczyć ten czas na inne rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też nie prasowałam, no, może tylko ze dwa razy przy pierwszym dziecku, ale tylko pieluchy, ale szybki mi minęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyśmówiono że to odkaża czy coś ale dzisiaj raczej wszyscy prasują ze względów estetycznych a ja dodam prasuje z jednej strony zeby jakos normalnie wyglądało ale z dwóch już mi się nie chce bo prania mam za dużo żeby sobie pozwolićna cackanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ktośprasuje majtki????? no nie rozśmieszajciemnie ????? chyba że stać kogoś na panią do prasowania, a znam goscia któremu pani prqasuje gacie i układa w szafeczce-żenujące!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja prasowalam bo po pierwsze goraca para z zelazka zabija wszelkie bakterie po 2 po prasowaniu ubranka robią się mieciutkie a wiadomo że skóra dziecka jest bardzo delikatna po 3 paskudnie wygląda dzidziuś w pomiętym kaftaniku i śpiochach. ale pewnie jesli ktos nie bedzie prasowal to nic sie nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipeńka to straszne noralnie jak możesz tyle zarazku w proszku w wodzie.....hahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nic nie prasuje. tak wszystko susze,ze nie jest pogniecione. a koszule sobie moj facet sam prasuje. natomiast ubranka mojej coreczki nigdy jeszcze nie prasowalam i nigdy nie byly pogniecione,dzisiaj te materialy takie sa,ze sie wcale nie gniota. dodam,ze i ja i moj facet i nasza corka wygladamy zawsze super . nigdy nie pojme po co ludzie tyle prasuja zamiast robic cos innego w tym czasie. to najglupsza i najbardziej niepotrzebna praca. strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)tyna:) to ja zła kobieta jestem agais u mnie jest podobnie, mąż chce wyprasowaną koszulę to sobie prasuje :) przecież to nie boli :) Córom prasuję tylko wtedy, gdy zakładają białe bluzki na jakieś uroczystości itp. Najstarsza już sama sobie prasuje. Co do reszty to też staram się kupować tylko to, czego prasować nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja to go tak nie widze bo mam ubranka niektóre bardzo dobrych firm i jakoś zawsze po praniu są pogniecione i nawet jakbym się nie starałóa z powieszeniem to bedą a prasowac mimo ze nie lubie to chce i jakos po wyprasowaniu wiecej mi sie miesci w szawce i sa faktycznie miększe3 i schludnejsze.chciała bym mieć takie podejście bo tyle mniej roboty ale jakoś nie mogę chociaż machnąć żelazkiem musze bo mnie bierze...siostra sie ze mnie śmieje teściowa też a ja mam swoje i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipeńka no zła jesteś tylko teraz musisz się poprawić i skarpetki prasować jeszcze... rozumiem wasze podejscie do prasowania bo mnie to wykańcza ale kurcze ja nie umiem ale jak mówiłam z prasowaniem majtek to na głowe jeszcze nie upadłam bo niedługo bym musiała staniki prasować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie staniki których się nie rasuje i skarpetki bo jeśli chodzi o podkoszulki to prasuje bo zawsze mogą sie rozebrać z gorąca-tak wiem śmieszne ale ja już tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxFarelkaxxxxxxxx
No wlasnie chcialam sie tylko dowiedziec, czy oprocz kwestii estetyki ma to jakies zdrowotne znaczenie. Ja w domu niczego nie prasuje, oprocz swoich koszul do pracy. Jakos tak fajnie wszystko sie pierze i do tego dokladne rozwieszenie, ze nic nie jest zmemlane. I naprawde porzadnie wygladany, wiec nasze dziecko tez bedzie. Zreszta zobacze niedlugo jak to wyglada w praktyce z malutkimi ubrankami. Dzieki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prasowanie niemowlętom ma ten sam rodowód co gotowanie poscieli i ręczników..robiono to ze względu na bakterie,grzyby,pleśń..teraz mało kto to robi,bo regularne pranie i wietrzenie eliminuje zagrożenie(się mi zrymowało) przez pierwsze miesiące prasowałam,bo nie używałam płynu do płukania i ubranka były \"twarde\",kaftaniki , te blisko ciałka i pieluszki tetrowe gotowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×