moze ktoś z was wie co to za film? matka z 16 letnią corka przeprowadzaja sie i

http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=12882 zajrzyj Pewnie, że oglądałam ;) W sumie entuzjastką Ozona nie jestem, ale film dobry.

Ondynka życie mi uratowałas :D :D :D bo ja bym kurna siedziała tydzień i myślała :D ja tego gościa chyba nic nie oglądałam, na TVP 2 wskoczyłam kiedys przypadkiem i mnie wciągnęło ;)

do usług, Milady :D Widziałam jeszcze "8 kobiet" Ozona, ale strawiłam już z trudem. Piosenki świetne, ale całość jakoś mało zjadliwa jak dla mnie.

no ja to wogóle mam tak, ze widze jakiś fajny film ale tytuł zapominam po godzinie :O :P a Ty widzę nie dość, ze znawczyni to jeszcze mega mózg :D

miło by było :P Raczej staram sie oglądać na bieżąco filmy ze średniej i górnej półki, moja mama była rasową kinomanką i wychowała mnie na karnetach do kina Iluzjon, zanim się obejrzałam znałam całą klasykę począwszy od "Nietolerancji" Griffitha :D :D To pozostawia trwałe zmiany w psychice Jedyna zaleta jest taka, że zawsze mogę rozłożyć na łopatki męża, który też jest kinomanem i stale próbuje mnie zaskoczyć czymś, czego "nie mogłam oglądać, bo mnie na świecie nie było". I wtedy mówię, że owszem, widziałam i mogę nawet streścić fabułę :P