16 lat różnicy w związku... co z tego wyniknie

wiem ale znam to uczucie i dlatego zyje dniem dzisiajszym ...nie wazne co bylo , nie wazne co bedzie ... wazne co jest teraz

why kazdy człowiek ,obojetnie jakiej byłby narodowosci mysli podobnie.Nie roznimy sie tak bardzo od innych ludzi.Psychika ludzka jest jednakowa mimo uwarunkowan srodowiskowych

wrocilam na chwilę - widzę ze licytacja "jestem stara ale wyglądam młodo" trwa w najlepsze :( mam nadzieję że jak już będę miała 40-tkę to mi tak nie odpieprzy i po prostu nie będę się przejmować pierdołami (może mi sięuda bo nie będę sie bała że mi facet na młodszą poleci:P, bo to JA zawsze będę młodsza :P) why not - zyczę powodzenia - i nie przejmuj się gadaniem odpieram argumenty - na kasę nie poleciałam - nie było na co:D brania nie miałam to fakt - to znaczy nigdy nie życzyłam sobie żeby mnie ktoś "brał" "romansów" też nie miewałam, więc nie wiem jak to jest wziąć sobie starego na romans dobra - przyznaję się bez bicia - jestem naiwna, bo wierzę że kocham, ale co mi tam co do wstydzenia się za faceta - tego już kompletnie nie rozumiem i nie mieści mi się to w głowie - mam nadzieję że moja naiwność mi nie przejdzie i nie stanę się wyrachowaną suką...:(

Przeczytałam i nie mogę przejść obojetnie obok tej ludzkiej głupoty. Ja mam 41 i chyba dobrze wyglądam, bo moja nowa kosmetyczka, aż przysiadła z wrażenia, gdy poznała mój wiek. Uwierzyła dopiero jak pokazałam dla żartu dowód. Była przekonana, że 30 i takie słabe kremy dla młódek mi polecała. Mój mąż ma 52 lata. Nie wyglada jak dziadek. I każdej życzę takiego kochającego i sprawnego chłopa. Zresztą jego też ludzie całe życie brali za młodszego niż jest. A jakby się każdy przejmował ludzkim głupim gadaniem to nikt by z domu nie wychodził. I o czym wtedy by gadali ci rządni sensacji.

mlodsza dzieki ... ja sie nigdy nie przejmowalem ... wiem ze co niektore po prostu zazdroszcza ,ale to jest ich problem nie nasz

why , prawda, ja tez jestem mlodsza, ale moze nie tyle lat, niemniej nie ma to znaczenia, jak mnie to pasuje i jemu, co kogo to obchodzi?? a gadanie postronnych osob, jak juz pisalam mam w glebokim powazaniu.)))) ale co najlepsze, wlasnie tacy co sie tak zarzekaja, ze nigdy w zyciu starszych, czesto wlasnie takich pokochaja :)))

sandra mam wątpliwości czy ktoś kto pisze "wstydziłabym się faceta przed ludźmi" albo "co będzie jak zacznie chorować" kiedykolwiek kogoś pokocha ale może się mylę i dopiero miłość zmienia nastawienie do pewnych rzeczy

w takim wypadku mozna niestety powiedziec, ze ludzie patrzacy na wiek, to bardzo powierzchowni i ubodzy w uczucia ludzie, liczy sie tylko pokazanie sie ludziom, dla mnie to nie do pojecia. Mam kolezanke, ktora miala kiedys faceta, serio wspanialy czlowiek, fakt, pare ladnych lat starszy bo 10, i wlasnie na wiek, nie chciala go, on by jej nieba uchylil, w rozmowie z nia, doslownie zapytalam, o co ci chodzi, moze w lozku cos nie gra?? / bo jak kazdy wie, lozko to polowa zwiazku, bez czarowania / a ona, w lozku to on jest cudowny, ale co inni powiedza za pare lat??? i co sie okazalo?? poznala innego w swoim wieku, ktory ja zdradza na lewo i prawo, a ten pierwszy ma kochana zone, tez mlodsza nawet 11 lat, sa szczesliwi. Moja kolezanka widzi to, ale czasu nie mozna juz odkreici, teraz zaluje, ale..... czesto z nia gadam, takze, chyba nie warto patrzec na innych.

Biedne Trolle. Wypaleni cynicy. Jakże ciężkie musi być wasze życie....

ja mam 21 lat mój facet 34....we wrzesniu slub..

że będziesz stosunkowo młodą wdową, łakomy kąsek dla Radia Maryja, i dewotek będzie o jedną więcej. Amen

Ja mam 58 l a moja zona 46 l jesteśmy szczęśliwi :D jesteśmy 22l po ślubie i jest OK. 2 dorosłych dzieci a my nadal się kochamy jak za dawnych lat ps. każdy sądzi według siebie

od pierwszej żony byłem starszy 10 lat, róznica pokoleń była już widoczna, druga jest młodsza 7 lat i jest to maximum, przekroczenie niesie już jakieś skutki uboczne, choć też trzeba brać pod uwagę indywidualne predyspozycje

Moj obecny partner byl kiedys z kobieta o 18 lat mlodsza i po kilku latach odszedl ze wzgledu na niezgodnosc charakterow. Ja jestem mlodsza od niego o 3 lata (jestesmy w srednim wieku) i wg niego jestem mlodsza od tamtej: duchem, stylem zycia, myslenia itepe. Po prostu dobralismy sie. Wiec powodzenie twojego zwiazku rowniez zalezy od waszych charakterow. Sa takie zwiazki, ktore maja wieksze powodzenie i takie, ktore maja mniejsze szanse na trwalosc. Mniejsze szanse maja takie, w ktorych oboje sa na innym poziomie intelektualnym, z duza roznica wieku, o roznych rasach, kulturze osobistej oraz nastawieniu na zycie, czy oczekiwaniach. Mniejsze, nie znaczy ze w ogole, bo sa wyjatki od regul. Zawsze sa wyjatki. Ty 24, on 40. Mezczyzna 40-letni, to jeszcze dla mlodej dziewczyny calkiem mlody facet. Wg naukowcow mezczyzna taki przy mlodej kobiecie ma wzmozony poped seksualny, zaczyna sluchac mlodziezowej muzyki, ubierac sie tez mlodziezowo, w ogole zmienia sie i chce sie do niej dopasowac. To trwa okolo dwoch lat. Potem pragnie odpoczac, stac sie soba na powrot. Wiec poobserwuj go i nie spiesz z powazna decyzja.

jamam 24 moja maz 44, kolejne w dordze, zarabiamy tyle samo wiec nie polecialamna kase ;) kochamy sie na zaboji jestesmy razem juz 6 lat i mamy dziecko kolejne jest w drodze :) i caly czas jest tak samo super jak na poczatku!

No pewnie,ze facet 40 letni dla dziewczyny 20 letniej moze byc super,tyko trzeba pomyslec ,ze czas mija neiubłaganie i kobieta bedzie kiedys miec 40 lat i bedzie jeszcze młoda i cudowna a jej mezczyzna juz niestety bedzie dziadkiem 60 letnim.

"tylko taki już "ustabilizowany" - ale co z przyszłością?" no ale przeciez ty nie jestes jeszcze z nim w formalnym zwiazku, wiec skad mozesz wiedziec, czy on nie chce cie tylko pobzykac a potem konpac w tylek jak mu sie znudzisz?

mi sie podoba ojciec mojego misiaczka :> i wyglada na 40 a nie na 60 lat! wszystko zlaey od tego jak sie czujesz w swojej skorze i na ile o siebie dbasz o! moja babcia i dziadek maja miedzy soba 20 klat roznicy on sie dalej trzyma chociaz ma 94 lata :) i dobrzze jak kobieta jest mlodsza zawsze moze pomoc ukochanemu na starosc tak jak moja babcia zajmuje sie dziadkiem i to jest pikene :)nie liczy sie tylko sex i patrzenie sobie w oczka, liczy sie to na co jestesmy gotowi dla ukochanej osoby ;)

ja 30 on 46 jestesmy malzenstwem i mamy wspolne dziecko To nie ma porownania z moim poprzednim zwiazkiem, gdzie partner byl 2 lata starszy, choc z podobnych powodow sie obrazam. Podobnych rzeczy wymagam. Moj ex mial brzuszek a ten nawet go nie ma, prowadzi aktywny tryb zycia ;-) jest zazdrosny tak jak i ex. Jest 100 raz madrzejszy ;-) Tamtemu ucieklam sprzed oltarza a za tego wyszlam expresowo ;-) Pieniedzy za duzo nie, moj ex byl bardziej produktywny. Wiek moze byc powazna przeszkoda w zwiazku jesl sie czlowiek wlasnie nad tym zastanawia. Zakochani nie szukaj przeszkod, wszystko widza w rozwych barwach. Jesli para ma byc ze soba po prostu bedzie i bije po oczach swoim dopasowaniem

................................

hmmm ja popieram nie ma to jak slodka 40 :) jak moj :>