samotność otula mnie każdego dnia i każdej nocy....

czy jest jescze ktoś, kto odczuwa przeraźliwą samotność?:( samotność jest moją smutną towarzyszką, ale chcę by wreszcie zniknęła z mojego życia...

a jestem dojrzala juz kobieta:-(

wychodzcie do ludzi a nie w domu siedzicie!

co Ty wiesz? co to znaczy "wchodzcie do ludzi"? myślisz zet o takie proste?

no tak sobota wieczór ludzie idą pić ze znajomymi pary idą zaszaleć w dyskotece czy jakoś tak a inni trują dupę na kafe jutro będzie jakże wielka i szczytna akcja WOŚP wieczorem odbędą się koncerty...żeby nastolatki z paczką znajomych mogły się cieszyć że są fajne

tez tak mam

http://misiumisiu.wrzuta.pl/audio/8XOiyRErXG/piosenka_o_samotnosci

wśród/ z ludźmi i też czuć się samotnym

wychodzenie do ludzi a samotnosc nie ma nic do rzeczy tu chodzi o bliskosc tez czekam

samotnosc to brak ciepla, poczucia ze jej sie da kogos waznym, wychodzenie ludzi zmieni tylko tyle, ze sznse na poznanie tego kogos wzrosna :)

A ja mam z kim spędzać wieczory i dnie a też czuję potworną samotność. Niby razem a osobno:-(

A skąd się bierze Twoja samotność? Może najpierw zastanów się nad jej źródłem, zamiast tracić czas nad myśleniem o niej.

To stary temat....

Nie szkodzi ;) Czasem twórcy starych topików wracają.

A i temat nadal aktualny, nie?

:O

SAMOTNOŚĆ jest do dupy.......:((((((((((((((((((((((((((((((

też się czuje samotna nie potrafie tego zmienić , boje się ze pewnego dnia będzie za późno stworzyć związek ....najbardziej wkurwia mnie rodzina pytając ciągle o facela znajomi też pytają jak tam moje życie uczuciowe , a ja w tedy mam jeszcze większego doła. Dlaczego ludzie nie mogą tego zrozumieć , że czasem to takie trudne, znalęźć tą drugą połówkę .... pozdrawiam

mnie naszczescie nie pytaja sie bo dosyc nie dawno rozstalam sie z facetem i nie kazdy o tym wie...ale doluja mnie weekendy niby fajnie wolne od pracy ale co z tego jak nie ma z kim spedzic tego weekendu a co weekendowe picie piwka mnie juz nie kreci:/ to co innego pozostaje jak siedzenie w domu a teraz na dodatek jestem chora i co?Nawet nie ma kto sie mna zaopiekowac ehhh samotnosc jest straszna:/

Ja tam lubie być sam - im dalej od ludzi tym lepiej.

Ja tak mam, choć lubię być też niekiedy sama.

a co fajnego jest w samotnosci?? Co takie robicie sami ?? Co was tak cieszy? Bo ja teog nie rozumiem:/

piękne jest to ze mozna byc w 100% sobą

Każdy czasami odczuwa samotność. Przykre, że jest nas aż tylu. :(

Tez tak mam, ciagła pieprzona samotnosc, ktora az mnie dobija. i zadnych widokow na zmiane tego stanu. a tzw "wychodzenie do ludzi" nic mi w tym kierunku nie daje.

Widzę, że to topik stary jak świat. Autor jest już pewnie szczęśliwy i niesamotny. :)

każdy jest sam w swojej samotni nawet będąc z kimś drugim

Synek nie jęcz bo to żałosne i sie nie godzi. Nie Ty jeden jesteś sam. Jesteś zdrowy masz gdzie mieszkać? To masz wszystko.

każdy człowiek jest samotny i nie ma w tym nic złego:-)