proszę o pomoc - lekarz, ortopeda? Kręgarz? chirurg?

Od dziecka mam ogromne bóle w odcinku lędźwiowo-krzyżowym. Ostatnimi czasy nasiliły się tak potwornie, że poleciałam na RTG. A tam.... wyszło, że mam 6 zamiast jak normalny człowiek 5 kręgów lędźwiowych. Ale w zasadzie to lekarz nie wie czy ten 6 kręg to jest kręg czy odprysk od kości ogonowej, który się przemieścił i nie ma mowy o operacji, bo to BŁAHOSTKA i w opisie mam, że w zasadzie jest wszystko w normie. A ja juz nie wyrabiam z bólu. Co jest kurde normalne? Gdzie szukać pomocy? W moim rejonie nie ma żadnego specjalisty. Najbliższy w Warszawie. A i tak nie wiem do kogo się udać. Może ktoś by mi zechciał doradzić.... będę wdzięczna.

poszukaj wiec dobrego specjalisty od masazu

mutantka też tak mam, ze mam więcej kręgów i żyję :) Byłam już u ortopedy, nawet miałam jakieś zabiegi na kręgosłup, ale nic tak nie pomaga jak REGULARNE ćiwczenia- poszukaj w internecie , na pewno jakieś znajdziesz... Na masaż też mozesz iść i daj znać, czy Ci po nim lepiej, moze też się wybiorę... Pozdrawiam!:)

tylko do tego sztywnieje mi kark boli mnie glowa mdleje slabo slysze idz do masazysty to pomoze

I bardzo dobrze słyszysz tylko uparcie nie idziesz i juz:(

Ruda, dziękuję.trochę podniosłaś mnie na duchu, bo juz myślałam, że naprawdę jestem jakiś dziwoląg :) Ba, ale faktem jest, że tego bólu dłużej nie wytrzymam. Zamierzam jechać na konsultacje do ortopedy, tylko szukam dobrego, pytam tu i tam, żeby ktoś polecił. Dam znać, jak mi coś pomoże. Gorzej, że to może być jednak odprysk kości i cały czas się przemieszcza. Nie miałam żadnego wypadku. Nie wiem skąd taka przypadłość mogłaby mnie dotknąć?