Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sara812

Dietka!!!

Polecane posty

Gość zmotywowana_2
Witam Dziewczynki Jestem weternaką wszelkich diet..ale .. no właśnie. Wolę po swojemu coś pokombinować niz stosować się do ścisłego rezimu-to wzbudza we mnie bunt i szybko \"na złość\" sobie samej chyba-rezygnuję. Nie mam zawrotnej nadwagi-ważę 53 kg przy 158 cm wzrostu. Mogłoby tak zostać,ale..idealnie czuję się przy wadze 48,5. Wtedy tryskam humorkiem i podobam się sobie. Ostatnio troszkę się zaniedbałam,co tu dużo mowić..żarłam jak szalona. Codziennie tony jedzenia. I tak uważam,ze na 4 miesiące opychania się i tak niewiele przybrałam. Ale ciało mam ohydne..cellulit na maxa i opona na brzuchu. fujjjj. Postanowiłam zabrać się za siebie. Ograniczam jedzonko i cwicze 30 minut dziennie. Takie tam pierdołki-na brzuch trochę, na ręce i na tyłeczek. Zamierzam wrócić do wymarzonej wagi w ciągu 6ciu tygodni. Trzymajmy się razem . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin13
48 kilo...ech, marzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmotywowana_2
Marzenia są po to,aby je spełniać..do dzieła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin13
no tak...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin13
jeszcze raz polecam jogę.właśnie ...czas na nią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmotywowana_2
Wiem,ze to woda,ale waga dzisiaj rano pokazał 52,1 czyli prawie kilogram mniej niz wczoraj.Ale ciagle daleko do 48... Czuję,ze dzisiaj będzie gorzej,bo zaczyna mnie głowa boleć,chyba organizm pozbywa się toksyn..a jest ich sporo..4 miesiace słodyczy,tostów,pizzy,chipsów itd.. A jak u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 lata 4-mc po porodzie(przytyłam 14 kg) wzrost 178 obecnie 76kg :(( i zamiar do 68-70kg tyle mi wystarczy :)) nie chce byc szkieletorkiem ale chce wrocic do wygladu sprzed ciazy i musze wejśc w garderobe -bo na zmiane spodni i kupno innych ciuszków to mnie teraz nie stac:)) mam zamiar od lutego (teraz mieszkamy u tesciow i ich kuchnia) na swoim mieszkanku zaczać od diety norweskiej(jajkowej) 2 tyg. stosowałam ja kiedys i jak dla mnie rewelacja szybki ubytek wagi ale potem trzeba racjonalnie z głowa sie odzywiac zeby nie było efektu jojo ...cwiczyc nie lubie :(( wiem ze to źle :(( moze skusze sie na aerobic ...zobaczymy co bedzie: narazie oduczam sie jesc słodycze - bo je UWIELBIAM:)) a moim utrapieniem jest pupa i uda :(( koszmar!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmotywowana_2
Dzidzia..ja też kochammmm słodyczki..naprawdę. Moze odrazu nie rezygnuj,z dnia na dzień,ale jedz sobie najpierw co 2, poźniej co 3 dni az dojdziesz do raz na 2 tygodnie..moze tak Ci bedziełatwiej. Trzymam za Ciebie mocno kciuki .Uda się zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin13
4dzień, jakoś w ogóle nie czuję głodu, a zjadłam dzisiaj 2warzywa...to prawda ze później już jakoś organizm sie przyzwyczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmotywowana_2
Dzisiaj 50,8 kg.. Głowa mnie strasznie boli..ale tak jest zawsze na początku. Jakoś wytrzymuję,wizualizuję sobie siebie samą sprzed roku chociazby i zaciskam zęby..dam radę !! A jak u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin13
piąty dzień, u mnie w porządku, jeszcze dwa dni i przechodzę na bardziej urozaiconą dietke.pozniej znowu zmiana...wiem, ze to niedobrze ale szybko sie nudze i to dlatego.a wole zmieniac diety niz w ogole rezygnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny długo nie pisałam bo nie miałam neta z dietą jako tako mało jem ale efektów nie widać:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin13
hey, dzisiaj ostatni dzień jestem na owoc-warz i już się nie mogę doczekać jak zjem jutro kromkę razowca:) ale mam marzenia:P tydzień diety, a efekty widoczne, tylko boje się zważyć ,bo kończy mi się okres , a jak wiadomo w tym czasie kg lecą w górę, później waga wraca do normalnej. gdzieś zawsze boję się wagi, bo później tracę motywację... ale lepiej się czuje ogólnie po takim tygodniu, nawet nie musiałam brać tabletek przeciwbólowych, bo okres zniosłam wyjątkowo dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile schudłaś?? Bo ja na SB w I fazie czyli 2 tygodnie dziś mam koniec schudłam 6kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin13
no nie mam pojęcia, boję sie wejść na wagę...:) to nieźle schudłaś, fajnie masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin13
dzisiaj zjadłam trochę więcej sałatki i już mi w zupełności dzisiaj wystarczy.chyba mi siię żołądek skurczył:P fajnie że jesteście:) a ważę się we wtorek:) będzie chwila prawdy:))) oczywiście o rezultatach napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmotywowana_2
Hej dziewczyny Fajnie czytać o waszych sukcesach ;-) U mnie też jest dobrze..waga spada już wolniej,ale jest 50,3..coraz bliżej celu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin13
tyle ważysz? a ile chciałabyś ważyć? pierwszę słyszę o makaronie sojowym:) jak on wygląda, tak jak makaron?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin13
poźniej zajrzę, muszę się trochę polityki pouczyc.bądźcie silne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten makaron sojowy to jest jak zwykły ale on raczej nie ma smaku i jest chiński!! Ale w mojej diecie mogę go jeść!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny pozwolcie że się dołącze jak moge.otóż ja jestem na diecie 1000 kalorii od dwóch tygodni i jak narazie to schudłam 1 kg i ćwiczę co drugi dzień na orbitreku zaczyna mnie ta dieta męczyć bo coś słabo mi idzie to chudnięcie za mało ćwicze czy co niewiem poraćcie czy bez diety też można schudnąć ale jeść 5 posiłków dziennie w mniejszych ilościach i więcej ćwicząc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm a ile ważysz i ile masz wzrostu?? Bo jeśli ważysz mało to nie licz że dużo schudniesz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Chyba skończę pisanie na tym topiku bo sama ze sobą to mi się raczej nie opłaca!!:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×