i zrozum takiego ? milczenie

Poznałam jakieś 2 tygodnie faceta przez inetrnet. Spotkaliśmy się raz- było fajnie. Potem znowu- również bardzo miły wieczór. Za trzecim razem byłam juz u niego w mieszkaniu, oczywiscie do nieczego nie doszło, po prostu rozmowy, żarty, mile spędzony wieczór :) Pożyczyłam mu też filmy na dvd [to tym bardziej świadczy że chyba chciał by mnie potem zobaczyć, choćby żeby mi je oddać ]. No i właśnie..od tego osatniego spotkania mija już 5 dzień a on nadal milczy... Tzn na nastepny dzień postanowiłam w kon cu ja przejąć inicjatywe i napisałam mu pierwsza smsa \'jak tam mija dzien\' on odpisal \'ze czeka na typkow od neta, a potem bierze sie do roboty\' no i ja mu napisalam ze do pogadania pozniej i...no wlasnie i juz cisza z jego strony :/ Juz 4 dzień milczy. Zero smsków, zero jakiekolwiek jego obecności na gg czy internecie, zero telefonów...On pierwszy inicjował spotkania, ja się nie narzucałam, wiec nie kumam tej nagłej ciszy...mimo to nie chce znowu pierwsza zazdwonić pisać smsa, czekam na jego ruch i nicccc.... Czy to jakaś próba, żeby sprawdzić czy ja pierwsza do niego zadzwonie czy on sobie mnie olał czy jak ?? W końcu kiedyś bedę musiała odebrać pożyczoną rzecz :/:/:/ Jak mu o sobie przypomnieć czy po porstu czekać nadal? Planowałam że po tygodniu już sama zadzownie ale tylko po to by móc do niego wpasc po swoje filmy i od razu wyjsc ale nie wiem... :( Czemu faceci tak nagle milczą choć wczesniej dawał same znaki że się mu podobam?

a potem zadzwon do niego i powiedz, ze chcialabys odebrac swoj film. I niech spieprza na drzewo!

olewa Cie bo jest ze mna:P

pewnie filmy oglada :P

ma zycie... kupe spraw... i moze prace jak ja... 30 min temu skonczylem robote papierkowa...

nooo niestety tak jest . ]]: faceci sa bardzooo . ! dziwni . takiego to turndno zrozumiec ale moim zdaniem jezeli choc troszke Ci na nim zalezy . to powinnas do niego napisac . oni tez czekuja ze dziewczyna sie o nich troche postara . heh wiem to po swoim

Hmm... ile masz lat? Mialam takie rozwarzania jak mialam 16-17 lat i powiem z doswiadczenia ... nic nie tracisz jak sie wprost zapytasz o co chodzi. Jak mu przeszlo to tylko bedziesz o tym wiedziala i przestaniesz tracic czas na czekanie, a jak nie to moze przez dziecinne domyslanie sie podobam sie czy sie nie podobam nie stracisz fajnego chlopaka. Do dziela... mamy XXI w na litos boska ;-)

Z całym szacunkiem, ale gośc jest albo nienormalny, albo nienormalny!!! On się nieliczy z Twoimi uczuciami kobieto!!!!! Olej gościa i te filmy!!

nie bez powodow mowia.. ze nieszczesliwie zakochany jest jak przetsiebiorca, ktory ciagle doklada do interesu aby nie stracic tego co juz zainwestowal... staranie sie = angazowanie sie... i nie uznaje jednostronnego... :]

lat mam 19 on 23 więc dojrzały facet...chyba:| wydawał się trochę nieśmiały ale po pierwszych soitkaniach nie przeszkadzało mu to pisać samemu z siebie smsy i dzwonić... Ja rozumiem kupa roboty ale jak się baba facetowi spodoba to chyba łazi mu gdzieś tam po głowie i zawraca umysł... ehhh chyba sama sobie teraz odpowiedziałam na swoje pytanie :( widoczeni AŻ tak mu nie zawróciłam w tej głowie :/:/ szkoda tylko ze te filmy musze teraz odebrać :/ a może i dobry pretekst by wybadac grunt? w srode chyba napisze i zobacze... a może puscić cynka? ale to też w sumie dziecinne przypominanie o sobie :/ dzięki za rady...zobaczymy co w srode jak wpadne po płyty :)

ciapulek a dlaczego nie liczy sie z jej uczuciami? mozesz to jakos wytlumaczyc? czy to jest jej facet? skad on moze wiedziec ze ona czeka na jego ruch?

No to rozszyfruję Twoją zagadkę: byliście na dwóch randkach, trzecia była u niego w domu. Zasada trzech randek mówi że najczęsciej na 3 randce koleś oczekuje seksu, to że zgodziłaś się iśc do jego mieszkania sugerowało że do czegoś dojdzie....a skoro nie doszło koleś stracił zainteresowanie. Potem już tylko nastąpił zjazd z równi pochyłej gdy zaczełaś go nękac smsami i telefonami. Im bardziej go nagabywałaś tym bardziej tracił zainteresowanie. Zadzwoń do niego (albo wyślij smsa) że chcesz odebrac filmy, niech da znac kiedy mu pasuje,...

>kiepskie podszywy...po 1)on się nawet do mnie nie dobierał, nawet z jego ust nie byo od samego początku znajomości zadnych aluzja nt seksu ani tematu seksu po 2)ja go po tym 3 spotkaniu nie nękałam smsami ani nie dzwoniłam!! napisalam jedngo smska na znak ze tez potrafie sie pierwsza odezwac i tyle...i ja milczę i on milczy. Więc o żadnym nagabywaniu nie ma mowy nawet :/ Po prostu nie odzywa się jakdyby nigdy nic...a jeżeli chodziło mu na saerio o seks to jakoś nieudolnie to okazywał :/ ;)

Zwracam honor, facet jest więc dziwny. Albo faktycznie jest zajęty albo nieszczególnie mu zawróciłaś w głowie. No ale skoro chciał sie spotkac więcej niz 1 raz to go nie rozumiem.... Albo w miedzyczasie poznał jeszcze kogoś, albo gra na dwa fronty....albo specjalnie milczy by zobaczyc na ile będziesz o niego zabiegac..... facet by skwitował to krótko: "c.h.o.o.j go wie...."

moj milczy juz 2 dzien .....

Albo w międzyczasie poznała jeszcze kogoś, albo gra na dwa fronty....albo specjalnie milczy by zobaczyc coś...Co robić ?

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... Robilam test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu : http://tnij.org/testosobowosci