Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość snmdfwklqmjfdkwl

CZY TO JUZ JEST FOCH?

Polecane posty

Gość snmdfwklqmjfdkwl

Moj facet potrafi wydzwaniac do nie czterdziesci razy dziennie, po czym...zamilknac na amen, nie odbierac telefonów, nie dozywac sie, albo odbierac i mowic ze zaraz oddzoni i tego nie robic, po czym po kilku dniach oczywiscie znów jest jak było nie mam pojecia co z tym zorbic wiec anpisalam mu maila o nastepujacej tersci, i teraz sie zastnawiam czy przypadkiem nie przesadzam....w sensie czy to jest foch nieuzasadnionyc czy raczej jak najbardziej....ogolnie powiedzicie mi czy taki mial jest jasnym i konktretnym wyrazeniem mojego stosunku do sytuacji i tego co jest dla mnie unakceptable czy tez zwyklym smeceniem, ktore on i tak bedzie mial w dupie. Kurcze , tym razem się nie martwię, tym razem jestem zła. Nawet jak masz jakąś awarie, cokolwiek....chory, zmęczony, zły...lub zwyczajnie "kurwa nie chce mi sie gadać" to mi o tym powiedz a nie traktuj jak ścierwo, dla którego jesteś wtedy tylko i wyłącznie kiedy masz ochotę i widzimisię i akurat nic lepszego do roboty a kiedy tak nie jest zbywasz mnie swoim "zaraz zadzwonie". Nie znoszę jak się tak zachowujesz. Oczywiście doskonale wiem,że prędzej przyznasz się ,że masz sztuczną szczękę niż powiesz " oj nie chciało mi sie gadać". Nie chodzi o tłumaczenie a o podejście do osoby. Wiesz jak tego nie cierpię, jak mnie to złości a mimo to z uporem małego kurwa Kazia to robisz. I nie ma wytłumaczenia... Jeśli to możliwe, nie odcinaj się ode mnie nawet jak się wali i pali, nawet jak masz w planach noc z kurwa Salmą Hajek to powiedz ze jedziesz na sympozjum naukowe o wpływie zorzy polarnej na miesiączkowanie u pingwinów a nie olewaj mnie jak namolną małolatę bo czuję sie z tym wyjątkowo n i e f a j n i e! Czuję wtedy, że owszem jesteś dla mnie ale tylko wtedy, kiedy akurat nie masz nic innego w planach, i tylko wtedy gdy TY to uznasz za stosowne, kiedy ja potrzebuje kontaktu z Toba....jest "pierdol sie lala". Chciałeś mnie wkurzyć? No to Ci się udało. Tyle w temacie. P.S Tak , tak wiem, przecież kurwa nic się nie stało o rany....owszem nic się nie stało....jedynie to,że wiesz jak mnie to złości a masz to w dupie. A do mnie juz nie trafia samoprzekonywanie się że biedny XXXX pewnie ma znów jakis kłopot, ja tez miewam kłopoty jak Ci wiadomo..nie odcinam się wtedy od Ciebie. Zresztą doskonale wiesz o co mi chodzi. Doskonale. Pierwszy i ostatni mail w temacie. Szanujmy się . Tylko tyle. No oto był mail, bardzo bedze wdzieczna za opinie bo rece mi juz opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranianka
jest niewychowany, brak mu kultury, ale znjaczycie ma sie pewnie, za dobregooo, kulturalnego dzentelmena!!! jak obiecał odddzownic, powinien to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snmdfwklqmjfdkwl
podnosze bo jestem ciekawa opinii. Foch czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja piernicze
bez wulgaryzmow i jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snmdfwklqmjfdkwl
Poarnianko, wlasnie w tym rzecz...ze kiedy ejstesmy razem zachowuje sie jakbym byla najwazniejsza osoba na swiecie , jak ma te swoje ciche dni doprowadza mnie do szału. Nie odbiera, nie odzywa...ptem te dni mijaja i znow dzoni co 20 minut i jest caly w skowronkach....niech go cholera nie widzalm innej drogi jak ten mail, tyle ze chcialam aby byl konkretny i by jednym uchem nie wlecial drugim nie wylecial....teraz tylko nie wiem co zorbic jesli to sie mimo moich postu;atow nie zmieni, nie umiem tego ignorowac tak jak mi doradzaja kolezanki bo zwyczajnie mnie to doprowadza do szalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranianka
bradzo dobrze mu napisałas! a wulgaryzmy pokdrelsja twoj bol super zabieg literacki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranianka
Poarnianko, wlasnie w tym rzecz...ze kiedy ejstesmy razem zachowuje sie jakbym byla najwazniejsza osoba na swiecie , jak ma te swoje ciche dni doprowadza mnie do szału. Nie odbiera, nie odzywa...ptem te dni mijaja i znow dzoni co 20 minut i jest caly w skowronkach... --- niech sobie ma te ciche dni.. ale niech powie ide tam skad trudno wyjsc;) i juz wiesz co grane. a nie niby ciche dni, biedniutkii a tu patrzysz on sie bawil z inna divka w najlepsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snmdfwklqmjfdkwl
No dobrze -) bo bałam się, ze to wyszedł lament smutnej dziewczynki, a do facetów to raczej nie trafia, mialo byc konkretnie na temat i....zeby wiedzial ze powiem to RAZ. Cholera to napawde jest cholernie przykre co on robi, i zawsze tlumaczy to rpblemami z firmą, pracownikami etc. Co do wulgaryzmow oboje mamy taki sposob wyrazania mysli dosadny o konkretny. Wyslalam mu to rano, nigdy w zyciu jeszce nie mialam do niego o nic pretensji, hahaha wiec mzoe stad moja potrzeba potwierdzenia czy dobrze robię....z drugiej strony wiem jak faceci reaguja na takie smecenie ' BO TY SIę NIE ODZYWASZ" i takiego efektu chciałam uniknac. Ufff, jak mowicie ze ok,,,, to zobacze teraz jaki to przyniesie efekt, chyba ze macie pomysl co jeszce mozna napisam w takiej sytuacji, rano wyslalam mu sms bo czywiscie nadal nie odbieral ze to unacceptable :-) teraz co? Czekac tylko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snmdfwklqmjfdkwl
Poranuianka...no wlasnie.....:-) naiwniaczek jest sporo a ja nie chce byc jedna z nich:(. Moze faceci niech napisza czy tez tak sie zachowuja wobec swoich kobiet i co wtedy sie znimi dzieje i jak na to reagowac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalas...i teraz poczekaj cierpliwie na reakcje...nie badz teraz nagle upierdliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snmdfwklqmjfdkwl
LaVIta, ja nigdy nie bylam, malo tego jak on milkł..olewałam, ale jzu zwyczajnie mnie zezlił...pierwszy raz jest tak ze dzonię, wdzonilam wczoraj mila zarz oddzwonic, oczywiscie cisza, wyslalam mu chyba ze trzy sms, i zadzonilam dzi rano, nigdy wczesniej tego nie robilam....az do dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam kiedys znajomego i tez ciagle z nim "walczylam" o podobne (choc nie az tak drastyczne) zachowania. w odpowiedzi slyszalam tylko "jestesmy po prostu inni"...do konca nic sie nie zmienilo, ale moze u ciebie bedzie inaczej.oby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmaaacomkaaa
ja na Twoim miejscu zrobilabym cos takiego - Nie pisalabym maila z "uzewnetrznianiem sie" (bo jezeli facet widzi w Tobie miliard emocji to niestety, ale wcale go to nie kreci, wrecz odrzuca :( ) Po prostu gdyby sie do mnie przez pare dni nie odzywal, ja zafundowalabym mu potem dokladnie TO SAMO, z tymze bylyby to dni bardzo intensywne w imprezki, spotkania ze znajomymi i tak dalej. Nie odbieralabym telefonow, (no moze za 4-tym 5-tym razem), a kiedy w koncu bym odebrala, bylabym absolutnie PRZEMIŁA, ale niestety "narazie kochanie, nie mam czasu na spotkanie, wiesz tyle mam spraw do zalatwienia"... mam czas tylko w - (i tu wymien 2 dni, ktore Ci ewentualnie beda pasowac :) -> zobaczysz, przyleci jak na skrzydelkach!!!! (jak nie z bukietem kwiatow) Tu nie chodzi o zadne gierki! Chodzi o to, zebys nabrala szacunku do samej siebie i nie pokazywala mu ze nie jest Ci (on) niezbedny. Kiedy zobaczy, ze Ciebie, w ogole nie obchodzi to jego "nieodzywanie sie", nawet nie zauwazasz uplywu czasu (bo tyle sie dzieje) -> zaczniesz wydawac sie mu intrygujaca i sam bedzie Cie szukal. Do faceta SLOWAMI NIE PRZEMOWISZ , musisz mu to pokazac zachowaniem -> Z kolei wysylajac mu maile pelne wscieklosci... uzna Cie niestety za desperatke :( Ktora nic innego nie robi tylko wyczekuje az łaskawy Pan sie odezwie :( a w ogole to polecem ksiazke "Dlaczego faceci kochaja zołzy" , moze podaj maila to Ci wysle i wtedy stanie sie swiatlosc :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snmdfwklqmjfdkwl
La vita...no wiec ja nie walczyłam do tej pory....wiedzialam ze za kilka dni bedzie "come back" do zywych, ale powoli doprowadzil mnie do szalu....nie wiem jak skutecznie mu wybic takie zachowane z glowy, bo nawet jesli skala problemow jest taka, ze daloby sie wytlumaczyc to zanikanie:-) to jednak on wie jak tego nie cierpie i dalej to robi, j boje sie z eten mail to za malo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snmdfwklqmjfdkwl
Zołzy czytałam :-) Wlasnie tego chciałam uniknac zeby nie widzial we mnie rozentyzjazmowanej desperatki, tylko zeby powiedziec jasno i knkretnie ze mnie wkurza. cholera tak zle i tak nie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem w jakich jestescie ukladach ani jak jestescie ze soba blisko, trudno wiec jednoznacznie ustalic twoje zachowania na przyszlosc. poza tym ty znasz go najlepiej i wiesz co na niego moze zadzialac a co nie. kazdy jest inny. ja osobiscie uwazam ze w pewnej fazie znajomosci trzeba wyraznie powiedziec jesli jest jakis problem. to co kolezanka wyzej napisala pachnie mi troche przedszkolem choc moze na poczatku jakiegos kontaktu to to i funkcjonuje. ale kazdy ma prawo do swoich rozwiazan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmaaacomkaaa
hehe, moze i pachnie przedszkolem, ale ja juz kilka zwiazkow za soba mam, a teraz jestem 3 lata z facetem i jak tylko (on) probuje fikac, funduje mu cos z "zołz" i w sekunde zmienia sie w ideał mezczyzny. Dziewczyny, zeby rozwiac wszelkie watpliwosci, oboje jestesmy studentami prawa ostatnich lat - i z wlasnego doswiadczenia wiem ze wlasnie takie "przedszkolne" zachowanie najbardziej dziala na facetow, niestety. Ja juz przerobilam "dlugie rozmowy o tym co bym chciala zmienic" , "dlaczego sie tak zachowujesz" , "czemu juz nie kupujesz mi kwiatow" , "nie chce zadnych gierek" w innych zwiazkach, itp... To po prostu NIE DZIALA, koniec kropka, w obecnym zwiazku niemalze od poczatku postawilam na taktyke "moj swiat nie kreci sie wokol mojego faceta" i to jest najlepsza metoda. NIESTETY, sama bym chciala, zeby bylo inaczej - ale faceci sa INACZEJ skonstruowani niz kobiety. Mysla w inny sposob - kiedy my chcemy sie uzewnetrzniac, on sobie mysli "niech ona w koncu skonczy" PRZEDSZKOLE - to prawda, ale tacy sa juz mezczyzni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmaaacomkaaa
i jeszcze do autorki: zobacz, dlaczego on sie tak zachowuje, nie odzywa sie dluuuuugo, a potem nagle dzwoni. i tak ciagle, prawda? On po prostu widzi, ze Ty i tak z tym nic nie zrobisz - ok - popsioczysz (np. w tym mailu), ale czy bylabys zrobic cos innego niz zrzedzenie? (np zerwac z nim?), albo chociaz po prostu zaczac go olewac? - zyc bez niego. On jest pewien ze NIE, dlatego tak sie wlasnie zachowuje. Jest pewien ze ma Cie w garsci a Ty i tak zawsze przybiegniesz. Finito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes jeszcze na tyle mloda, ze nie mozesz wiedziec ze twoja taktyka funkcjonuje ...ale nie we wszystkich przypadkach, uwierz mi, bo tak jest. kiedys mi przyznasz racje, zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Primo: nie specjalnie imponują mi klnące laski. Secundo: każdy czasem ma prawo do prywatnosci, nawet jesli ta prywatnosc polega na nieodzywaniu sie do nikogo. Twój facet ma kocią naturę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdghjhdsjkdjkjkd
Apostle nienawisci, abslutnie jstem zwolenniczka tego by szanowac jego ( a tym samym oczekiwac szacunku dla mojej ) niezaleznosc i prywatnośc...jak wspominałam, nigdy wczesniej nie robiłam z tego problemu, bardziej chodzi mi to, że nie powie mi sluchaj...mam tak dzien ze nie chce mi sie gadac...tylko sciemnia ze zaraz zadzwoni, to mnie wpienia bo swiadczy o jego raku szacunku do mnie, co do klnięcia...no cóz takie sposób formułowania mysli w afekcie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdghjhdsjkdjkjkd
LaVita....no własnie.zołzy czytałam ale czy to działa? ....Jesli czuc w takim zachowaniu premedytacje....pachnie przedszkolem w istocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupencja28
jakby facet do mnie wydzwanial 40 razy dziennie to bym pomyslala, ze jest jakis chory umyslowo a jakby obrazal sie i milczal kilka dni i to czesto by sie zdarzalo to bym go kopnela w dupe z jakims przedszkolakiem jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdghjhdsjkdjkjkd
dupencja no wlasnie w tym problem ze na ma 44 lata:-) wiec to nie wkestia wieku....Tym bardziej wnerwiające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja piernicze
44 lata? serio? to moze ma zone i dzieciaki i dlatego wylacza tel :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupencja28
Ma 44 lata i tak sie zachowuje? O Boze, jaki dziwny facet. Ja bym rozwalila komorke o sciane gdyby facet do mnie wydzwianial 40 razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdghjhdsjkdjkjkd
Nie nie ma zony i dziecisaków i nie wylacza komorki zwyczajnie jej nie odbiera....Mi nie rzeszkadza ze dzoni bo lubie z nim gadac i zawsze upwenia sie czy nie przeszkadza, ale w istocie to dziwne zachowanie i dlatego tak mnie denerwuje....zwlaszca ze przyzwyczail mnie do stalego kontaktu p czym zanika....jak to ktos napisał troche kocie natura ale denerwujaca niepomiernie....czasem mam taka mys ze moze ma hmmmm jeszce jedna narzeczona i wtedy wlasniekiedy milczy jest z nia....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie to jak najbardzije foch :) dziecinne, beznadziejne zachowanie. nie wyobrazam sobie, żeby ktokolwiek dzwonił do mnie co 20 minut potem się 3 dni nie odzywał :O no sorry, trochę szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle nie wyobrażam sobie, żeby ktoś co 20 minut do mnei dzwonił, wyłaczyłabym komórke po 3 razie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×