Kocham dwoch mezczyzn

z jednym jestem od roku z drugim bylam 10 lat. Myslalam, ze moja milosc do bylego wygasla dawno temu ale uswiadomilam sobie, ze ja nadal go kocham i wiem, ze on kocha mnie, przyjal by mnie z otwartymi ramionami ale kocham tez swojego obecnego chlopaka, za nic nie chcialabym go stracic, tylko, ze w tym wypadku jestem bardzo nie fair wobec niego bo mysle o bylym. Najgorsze sa wspomnienia te dobre wspomnienia, one sieja w mym sercu najwiecej zametu :( Nie wiem co robic, to wszystko burzy to moje szczescie.

taka jest prawda

dlaczego tak myslisz? skad wiadomo, ze jak sie kocha jednego to jest to prawdziwa milosc a jak dwoch to juz nie.

zgadza sie Ja tez Kochalam dwoch mezczyzn.I wiecie co:)wybralam bylego bo bylan a 100% ze to milosc a ten nowy to moglobyc tylko zauroczenie!!! Wrocilam do bylego chociaz to Ja zerwalam i wiem ze To Byla Moja Najlepsza Decyzja!Jestemy juz 5 lat po slubie i jest Super!