Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dori1981

Zakończyć karmienie piersią

Polecane posty

Witam serdecznie.Chciałabym zakończyć karmienie piersią,synek skończył 7.01.08 dwa lata.Niestety nie wiem jak to zrobić,a na pomoc męża nie mogę liczyć.No i oczywiście szkoda mi synka,kiedy chodzi za mną i płacze że chce cyca.Pomocy jestem już tym wykończona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje naprawdee
boze wspolczuje Ci, wiem jak ciezko jest skonczyc.. moja ma dopiero 9 miesiecy - chce karmic rok- a jak sobie pomysle ze mialaby sie do mnie przytulaci chciec cycusia.. a ja mialabym odmowic to m sie chce ryczec:( to okropne bo z jednej strony chce niezaleznosci ale z 2giej chce dac corci to co najlepsze.. i dacjej te bliskosc o ktorej nie ma mowy kiedy karmi sie butelka.. wspolczuje i nie wiem coCi poradzic bo poki co wszystko przede mna.. ja bym probowala ograniczyc najpierw do samego nocnego karmienia a potem stopniowo do 1.. az do 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... bo to trudny moment i dla mamy, i dla dziecka :( Karmiłam trochę krócej niż Ty, bo 1,5 roku. Przestałam, kiedy zauważyłam, że mały traktuje pierś wyłącznie jako smoczek przed zasnięciem. I zaczęłam opowiadać mu do uszka bajki na dobranoc. Takie najprostsze, o nim, o jego zabawkach, zwierzątkach, dziadkach, o mamie i tacie. Starałam się zmęczyć go w ciągu dnia na maksa, tak żeby zasypianie nie trwało zbyt długo. Płakał przed snem przez dwa czy trzy dni, a ja leżałam obok i twardo odmawiałam, przytulałam, głaskałam, ale piersi już nie dostał. Po trzech dniach okazało się, że nie ma problemu i opowiadanie bajki cichym, spokojnym głosem doskonale wystarczy jako usypiacz, co więcej - mogą to też zrobić tata, babcia czy dziadek. Spróbuj, może u Ciebie też się sprawdzi? Życze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie odzwyczajanie to trudna sprawa, zwłaszcza, że dziecko ma już 2 lata. Metoda podana przez Ondynę wydaje misię dobra i warto spróbować. Dodam, że najistotniejszym czynnikiem jest konsekwencja w działaniu ; jeśli już zdecydujesz sie na ten krok, to nie ma odwrotu! Myślę, że trzy dni powinny wystarczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kiedy karmisz synka piersią? I to przykre, że na męża nie możesz liczyć, bo to on powinien Ci w tym pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomysł Ondyny wydaje się dobry, jednak jeśli zdecydujesz się na odstawienie to bądź konsekwentna. Zwłaszcza, że maluch ma już2 lata. Myślę,że trzy dni wystarczą...Powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ILONA 18
a powiedz mi jak to wytrzymalas ??by tyle karmic ja karmilam 2tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedna bardzo skuteczna metoda, to Twój wyjazd na 3 dni. Ale musi z dzieckiem być tata, albo ktoś równie bliski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmie go przed zasnięciem w dzień i przed zaśnieciem na noc,no i w nocy oczywiście.Mam jednak świadomość,że synek gdy zje kolacjie to w nocy nie jest głodny. Pare razy zasnął bez piersi jednak w nocy była masakra,strasznie płakał i nie dal sie dotknąć mężowi. A jaśli chodzi o pytanie ILONY 18 to karmienie piersią ma wiele zalet (no i wad) oczywiście polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak na dwa lata, to dużo ma tych karmień, ja jeszcze miesiąc temu karmiłam dwa razy, teraz już tylko raz i niedługo przymierzam się do zupełnego odstawienia.. Moja córcia ma trochę ponad dwa latka. Nocne karmienie odstawiła sama ponad rok temu, a wydaje mi się, że było to powyjściu kilku ząbków, które wtedy wybijały się. A próbowałaś dawać mu wody w nocy, gdy się obudził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, i wode i sok .Ale tak wytrzyma max do 1 lub 2 w nocy a potem krzyk.Jeśli nieraz idzie do niego mąż ,to syn wstaje zabiera swoją poduszke i butelke z wodą i idzie mnie szukać.A zostawienie ich na pare dni nie wchodzi w grę ze względu na męża prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz mu mówić :) że jest duży i niedługo nie będzie pił cycusia. Wieczorem dawaj bardzo obfitą kolację. W nocy nie polecam dawania soku (niezdrowe dla zębów). A jak krzyczy (o rany..) to spróbuj go wziąc na ręce ponosić.. aż się uspokoi.. i próbować do łóżeczka wsadzić... A dajesz mu mleko modyfikowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie podaje mu żadnego mleka,oczywiście próbowałam,ale nie chciał. Co do kolacji to wydaje mi się że 2 nieraz trzy kromki chleba z dodatkiem to dość sporo na 2 latka. Wiem że sok to nienajlepszy pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To spróbuj jeszcze raz z tym modyfikowanym (bo czymś cycusia będziesz musiała zastąpić ;) ) jak nie takim, to innym, są też smakowe. Ja już dawno daję, bo to mi daje węcej pomysłów na posiłki, np. kasza manna na mleku, ukochane "kakałko" :) , różne płatki, chrupki itp z mlekiem, budyń.. itp itd. I to właśnie będę jej proponować zamiast tego ostatniego karmienia. A odkąd odstawiam to przedostatnie karmienie (po kolacji, na sen), to często na kolację moje dziecko życzy sobie po prostu mleczko w kubeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posti2005
Witam was wszystkich ! Własnie dzisiaj mijają 2 tygodnie, jak odstawiłam moja 15 miesieczną córeczke od piersi. Przymierzałam sie do tego juz wcześniej, ale brakło mi silnej woli. Ale dwa tygodnie temu, własciwie niezamierzenie postanowiłam, że dość. Mała robiła mi awantury, co chwilka podnosiła bluzke i pokazywała jak to ona mówi "didi" . Zapytacie jak ? Poszło nadzwyczaj prosto ! Kupiłam w aptece preparat: gorzki paluszek, przeciwko obgryzaniu paznokci. Posmarowałam nim brodawkę i gdy mała chwyciła, odrzucilo ja na kilometr. Potem celowo za chwilke podałam jej pierś ponownie, ale juz nie wzięła, mówiła tylko be. Potem, zdarzyło się owszem, że podeszła do mnie i próbowała podciagac bluzkę, ale ja jej twardo przypominałam, że przeciez didi sie popsuły. Czasem chwilke zapłakła, ja zajełam ją czymś i po sprawie. Dzisiaj zachowuje się, jakby w ogóle karmienia piersia nie było. I słuchajcie co ważne pięknie przesypia mi noce 12 godzin non stop. A wcześniej, gdy ją karmiłam piersia dwa, trzy razy pobudka to norma ! Cieszę, się, że tak sie to zakończyło, tym bardziej, ze od lutego wracam po wychowawczym do pracy i o to nie musze sie juz martwic. Podobnie odzwyczaiłam dzisiaj już 5 letniego, wtedy 2 letniego synka sztucznego smoczka. Efekt był również natychmiastowy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posti2005
życze wytrwałości !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma odstawiając synka od piersi - owinęła się bandażami w taki sposób, że mały nie mógł się "do cyca" dostać. Po kilku dniach mu minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamy Dziekuje za rady.Teraz wypróbuje tą od posti2005.Ja posmarowałam sutek piochtaminą (tak poradziła mi mama) skutek był taki że synek jak to zobaczył to się strasznie przestraszył,ale nie fioletowego cyca tylko mnie.Nie mogłam nawet do niego podejść bo strasznie płakał i krzyczał aż się zanosił.To było straszne dla nas obojga,dobrze że fiolet dał sie szybko zmyć. Ale już jest mały sukces w ciągu dnia i wieczorem jak idzie spać zasypia bez cyca.Jeszcze tylko noc została,ale z czasem damy rade :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwjjjjjjj
Wiesz wieku 2lat karmienie piersią to już więż emocjonalna mleko już nie ma takich wartości jak na początku. Posmaruj pierś musztardą albo wmomencie gdy córka chce pierś podaj butekkę z soczkiem ja tak oduczyłam synka a karmiłam15 miesięcy potem syn zaczął gryżć i ranił mi brodawki:) PoWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwjjjjjjj
sory synek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dori i jak? W tym tygodniu do południa lecia Superniania i też był problem odstawiania 2,5 latka od piersi :) Tam Superniania wymyśliła przyjęcie z okazji pożegnania z cycusiem, a mamie dała body z lekkim golfem, żeby mały nie mógł sie dostać :) Posti2005 - świetny pomysł! ;) Ja żeby odstawić musiałabym wstawać wcześniej od córci.. aa.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dori 1981
Dziękuje wszystkim za rady.Wcześniej nie pisałam bo byłam chora,ale już nie karmie :) .Najpierw zrezygnowałam z karmienia w dzień ( bo łatwiej ) w nocy było gorzej.Ale żeby nie karmić synka przed spaniem w dzień i na noc kładłam go spać w jego pokoju i mówiłam że jest już duży i że zaśnie sam a mama zaraz przyjdzie. No i to działa synek zasypia sam ( i bez cyca).A gdy zachorowałam musiałam wziąźć jakieś tabletki i chyba to wpłynęło na smak mleka bo od tego czasu synek nawet w nocy nie woła cyca.Od ostatniego karmienia w nocy minęło 5 dni.Ale już w nocy jest spokój. Czasami w dzień mu sie przypomni ale już jest dobrze bo jakoś przyjmuje odmowe, na początku strasznie protestował ,płakał i kopał.Przetrwaliśmy to i naprawde już NIE KARMIE. Dziękuje WAM wszystkim za wsparcie i rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dori 1981
Dziękuje wszystkim za rady.Wcześniej nie pisałam bo byłam chora,ale już nie karmie :) .Najpierw zrezygnowałam z karmienia w dzień ( bo łatwiej ) w nocy było gorzej.Ale żeby nie karmić synka przed spaniem w dzień i na noc kładłam go spać w jego pokoju i mówiłam że jest już duży i że zaśnie sam a mama zaraz przyjdzie. No i to działa synek zasypia sam ( i bez cyca).A gdy zachorowałam musiałam wziąźć jakieś tabletki i chyba to wpłynęło na smak mleka bo od tego czasu synek nawet w nocy nie woła cyca.Od ostatniego karmienia w nocy minęło 5 dni.Ale już w nocy jest spokój. Czasami w dzień mu sie przypomni ale już jest dobrze bo jakoś przyjmuje odmowe, na początku strasznie protestował ,płakał i kopał.Przetrwaliśmy to i naprawde już NIE KARMIE. Dziękuje WAM wszystkim za wsparcie i rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja odstawialam
corke od piersi gdy miala prawie 3 lata. Przez pol roku obiecywalam sobie, ze to bedzie juz jutro. Wreszcie powiedziałam dosc! Poszłam do lekarza przypisal mi tabletki na powtrzymanie produkcji mleka. Juz od pierwszej tabletki nie moglam karmic piersia. I to bylo dobre rozwiazanie. Mala plakala, wiec zrobilam psikusa. Zrobiłam kropke czerwonym mazakiem na piersi i mowilam, ze mama ma kuke i ja boli. Podziałało. Polecam wszystkim. Mysle, ze juz 2 latek zrozumie ze mame boli i ma kuke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eurydyta
mój problem jest taki... pół roku temu przestałam karmić piersią (dziecko miało wtedy 2 lata) a ja nadal mam pokarm byłam wcześniej u lekarza kazał czekać i wypróbować babcine sposoby typu obwiązywanie - niestety pokarm był nadal teraz biorę bromergon od kilku dni, czuję się fatalnie, a pokarm jest nadal tzn. jak ucisnę lekko pierś to wypływa czy ktoś tak miał? nie wiem co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani eurydyto nie brałam tych tabletek ale słyszałam że na niektóre kobiety źle działają i mają jakieś skutki uboczne.Mam pytanie czy bez tych tabletek miała pani dużo pokarmu ( tak że piersi były nabrzmiałe ) czy tylko troche.?Może odstawić tabletki jaśli się pani źle po nich czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eurydyta
do Dori1981 pokarmu nie jest dużo tylko nie karmię już pół roku, a nadal mam pokarm (to chyba nie jest normalne - nie wiem) lekarz kazał brać... czy ten pokarm kiedyś się skończy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×