Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Ciha voda bżegi rwie

problem z marihuana

Polecane posty

Gość Ciha voda bżegi rwie

Witam. stracilam chlopaka...Mysle, ze to wszystko przez narkotyki.Prawie codziennie-marihuana, sporadycznie ekstaza i kokaina. Na moich oczach sie zmienial.Ze spokojnego, wrazliwego, kochajacego i opiekunczego mezczyzny stal sie zimnym, egoistycznym i agresywnym furiatem, ktory nie radzi sobie ze stresem i ktory stracil hamulce moralne (a zawsze mial silne zasady moralne jak na faceta). Jak tylko ktos zaczyna cos mowic, co nie jest po jego mysli, on sie chwyta za glowe, zaciska zeby i zaczyna krzyczec....Rzucil mnie, bo uwazal, ze go stresuje i ze to trujacy zwiazek(jak tylko zaczynam cos mowic, to on sie wscieka, jakby nie mogl zniesc dzwieku mojego glosu-to jest chore. Nie wiem, jak mu pomoc. jego matka nawet boi sie do niego odzywac. Kazda krytyke jego zachowania czy prosbe np. o podwiezienie do sklepu traktuje jako atak na siebie, zrobil sie podejrzliwy. jak ja mu mowie, ze zrobil mi czyms przykrosc, to on mi robi awanture...MYSLICIE, ZE NARKOTYKI TO ZROBILY I CZY JEST DLA NIEGO NADZIEJA? i czy ja mu moge pomoc, skoro mnie odrzucil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×