co robia wasi męzczyzni w domu?

piszcie co robia wasi mężczyzni w domu. Czy pomagaja czy "pomagają"?

a mój mąż kuje ścianę w kuchni, kładzie kable i montuje gniazdka :) Nigdy nie sprzatam sama, zawsze robimy to razem, dodatkowo ja nie myję okien to on robi. Tyle, że ja często pracuję po 12 h. Mamy pełne partnerstwo

pomaga :) jak on wcześniej wróci z pracy to on robi obiad/kolację.. jak wcześniej wróce ja to ja robię.. praniem i wkładaniem rzeczy do zmywarki się dzielimy a reszta to już zależy.. ja często muszę prace dokańczać w domu więc jeśli mam sporo roboty to on ustawi mieszkanie do porzadku (czasem nieporadnie- np kuchnia i łazienka) ale poza tym to bdb+ :) jedyne czego nie robi to zakupy..no chyba że ma jakąś specjalną zachciankę :)

o kurcze a jednak to mozliwe! gratujluje wychowania facetów. a moze ich mamuski tego ich nauczyły ?

mama mojego faceta umarła jak miał 17 lat..

Żartujesz? Mój miał nawet majtki prasowane i chowane do szafki :D Ale albo by sobie robił jedzenie itp albo by nie jadł :) A jak by nie chciał sprzątać to ja bym też nie chciała ;) Facetów trzeba wychować :)

popieram ja jestem w trakcie tylko czasem załamuje sie i zastanawiam czy to w ogole mozliwe gdy np facet nie robił zakupów nigdy do domu to czy jest szansa ;)

mój właściwie robi wszystko.... niestety został do tego troszkę zmuszony, pracowałam w delegacji i nie było mnie w domu 5 dni w tygodniu. Jedyną rzeczą, której nie pozwalam mu ruszać jest żelasko, uwielbiam prasować i relaksuję się przy tym :):):) .... ostatnio moja teściowa powiedziała mi, że jest chyba złą matką, bo mój małżonek niczego w domu się nie nauczył, a od kiedy jesteśmy małżeństwem okazuje się, że potrafi wszystko sam zrobić

no moj pochodzi z domu gdzie mamausia wszystko robila...i on myslal, ze dalej bedzie zyl jak pasza;)...a tu nie ma...na chwile obecna, gotuje musze dodac, ze bardzo dobrze, odkurza( ja tego nie lubie), sprzata mieszkanie..nie zmywa, bo nie lubi, nie mam nic przeciwko, bo ja to robie, wciska guzik start od pralki..po uprzednim napelniniu jej przeze mnie;) ...wynosi z kosza...i wiele jeszcze innych drobnych rzeczy...wiec jak na razie jest bardzo dobrze...zakres jego prac zwieksza sie wraz z przyjazdem jego tesiowej, czyli mojej mamy....wynika to z ochoty pokazania, jakie szczescie ma jej corka, posiadajac takiego meza....po wyjezdzie wszystko wraca do normy;)

Mój tez pomaga, chociaż to on pracuje a ja się obijam w domu :) Ja gotuję, ale głównie dlatego że lubię. Na zakupy chodzimy razem, ja kupuję, on nosi :) Po za tym w weekendy robi mi śniadanka, a kolacje to tak różnie robimy. Po za tym on zwykle odkurza, no i zawsze ścieli wyro i sprząta koci kibelek. Przy świętach albo na przyjazd gości ma zwykle dodatkowe obowiązki. Aha i jeszcze zawsze obiera ziemniaki, bo ja nie lubię :) Ale to nie za często bo rzadko je jadamy :)

i obowiązki dzielimy rowno , jestesmy malżenstwem partnerskim i niech tak zostanie. Nie wyobrażam sobie życia, żebym jak siedziala w domu, a maż pracował. To ogromny błąd ktory robią kobiety Najwazniejsze to być kobietą niezależną, pamietajcie o tym dziewczyny ... :-D

Nawet nie wyobrażacie sobie co robimy sami w domu kiedy grzecznych żon nie ma. Żeby to tylko filmy porno się oglądało ale inne rzeczy się robi przy użyciu olejku nawilżającego, a gdy nie mamy ochoty na seks to myślicie że czemu

u nas mój partner wszystkim się zajmuje, jego wkład jest chyba większy niż mój

jak Was nie ma? Oglądamy filmy porno i nie tylko...

śpi

jak na prawdziwego chlopa przystało nie robie nic:D

Wystarczy, że baby siedzą tylko na kafe całymi dniami i pytanie odnośnie mężczyzn jest wręcz śmieszne w tym przypadku ;)