Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Carol_20

okropny spadek masy po ciąży..

Polecane posty

karmiłam córke piersią 11 miesięcy, teraz wyglądam jak szkielet, nie mam biustu, bardziej przypomina piłeczki pingpongowe niż piękne piersi które miałam wcześniej... i to wcale nie jest śmieszne tylko żałosne.. waże 44 kg mam 164 cm wzorstu, znać mi każdą kość. Przed ciążą ważyłam ok50 kg , zawsze byłam szczupła ale teraz to już przesada. Nie potrafie przytyć, jem co mi w ręce wpadnie, mase kalorycznych rzeczy, wogóle jem często i nawet późnym wieczorem- wszystko to powinno sprawić że będę opływała w tłuszcz a tymczasem jeśli chodzi o mnie to nie potrafie przybrać na wadze nawet kilograma, błagam pomóżcie bo zaczynam nabierać ogromnych kompleksów, wstydze się już nawet rozbierać przed własnym mężem... nei wiem co dalej robić, chyba zaczynam wpdać w depresje... Dbam o siebie aby ładnie wyglądać, kupuje modne ciuchy , buty , maluje sie, ale to nie poprawia mi nastroju, wystarczy jedno spojrzenie na swoje ciało w lustrze lub podczas kąpieli i mam ochote umrzeć.. pomóżcie, co robić? prosze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie denerwuj sie ale najpierw zrob wszystkie kompleksowe badania bo mozesz mnie anemie a fakt ze normalnie jesz nie ma nic do tego.Ja wazylam zawsze 56-57 kg po porodzie i karmieniu piersia prawie przez rok mojego synka schudlam 10 kg i co gorsza...nie moglam jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć. tylko nie mów mi że tak mi zostanie bo ja wciąż żyje nadzieją że przytyje choć troszke... jeśli wyglądasz i czujesz się tak jak ja to naprawde szczerze ci współczuje, mam nadzieje że czas to zmieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! U mnie było bardzo podobnie. 4 miesiące po porodzie ważyłam juz mniej niż przed ciążą, a w ciąży przytyłam 22kg:o Tez karmiłam córkę 11 miesięcy i też nie mogłam przytyć. Teraz mała ma 20 miesięcy i wszystko wróciło do normy. Myślę ze na regeneracje potrzeba czasu:) Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Carol - moja przyjaciółka też karmiła mniej więcej tyle czasu, też szczupła, po ciąży bardziej niż przed, wróciła do pracy, i sama nie wie, w co ręce włożyć, tyle ma roboty. Nie od dziś wiadomo, że stres odchudza :( a dodatkowo, czy sprawdzałaś tarczycę? często problemy z jej funkcjonowaniem właśnie objawiają się tak, jak mówisz - jem wszystko, a przytyć nie mogę!!! trzymam kciuki za zdrówko i za przytycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie chudłam, w trzy miesiące po porodzie wyglądałam idealnie,, myślałam że już tak zostanie... nawet nie zorientowałam sie kiedy zaczełam sie robić chuda a jak sie już ocknełam to było za późno, waga niemiłosiernie spadała w dół.. i w dół.... aż do 44kg. Ja nie wiedziałam że to przez karmienie piersią, gdyby mnie ktoś uprzedził że tak sie dzieje to przestałabym wcześniej. Jeśli kiedyś będę miała drugie dziecko to wychowam je na sztucznym mleku, przykro mi z tego powodu ale nie zniose takiego wyglądu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzywa -pocieszyłaś mnie! Dziękuje dziewczyny, takie słowa otuchy znaczą dla mnie teraz naprawde dużo. Nie wydaje mi sie żebym była na coś chora ale badania porobie, chcę mieć pewność. Ja nie pracuje, nie mam z kim zostawić dziecka a nie chcę jej oddawać do żłobka, ale to że siedze w domu nie oznacza że mam lekko, moja córka to żywe srebro, ciagle za nią musze biegać, 5 min na miejscu nie usiedzi więc sporo kalorii przy niej spalam, nawet gdybym po jedzeniu chciała chwile usiaść- nie mam szans. Dopiero jak wieczorem pójdzie spać to mam chwile dla siebie. W dzień nie śpi prawie wcale, rzadko kiedy.... może też dlatego nie potrafie przytyć- bo co jem to spalam zaraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carol... moja Zuzia to dokładnie ten sam typ:) Caaaałyyy czas w biegu:) Ja teraz właśnie wróciłam do pracy po 1,5-cznej przerwie. W biodrach już troszkę przybyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siłownia
Siłownia pomoże. Ja też nie mogłam obrosnąć tłuszczykiem to obrosłam mięśniami. Tylko koniecznie siłownia, a nie żaden aerobik - aerobowe ćwiczenia jeszcze bardziej Cię wychudzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że te mięśnie muszą z czegoś sie tworzyć, więc musiałby być dodatkowo na jakiejś diecie proteinowo- białkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×