Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czyyyyy

czy odraza was gdy facet oglada pornosy?

Polecane posty

Gość czyyyyy

bo mnie tak,nie wiem czy to chodzi o samo ogladanie,ale raczej bardziej z tego powodu ze kiedys to mowil ze pornosy to sa na nie i jego opinia ogolnie byla na nie wzgledem pornosow,no to jakbysscie to zrozumaily?czy nie tak ze skoro facet mowi ze to jest wstretne to chyba takich rzeczy nie oglada prawda?a tymczasem niedawno dowiaduje sie ze on mase ich obejrzal...okropnie sie czuje,czuje sie oszukana,mowi mi ze to tylko po to zeby sie podniecic,zaznaczam tutaj ze on pracuje za granica i nie mamy jak sie widywac.meczy mnie to bo czuje do niego wstret a najgorsze jest to ze nie potrafie nad tym zapanowac,powoli zaczynam myslec ze to koniec...ale przez taki powod?przeciez to z pozoru blachostka,prosze niech ktos cos napisze,moze wypowiedzi tutaj przemowia mi do rozsadku.on poza tym jest super,jest wierny,kocha mnie,nigdy nie dawal mi powodow do zazdrosci,planujemy wspolna przyszlosc o ktorej to on coraz czesciej mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyyyyy
po odpowiedziach widze ze raczeustosynkowalyscie sie jedynie do samego pytania z tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może mówił Ci,że są wstrętne bo wstydził sie przyznać,że go kręcą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może tak mówił bo między Wami były początki i nie chciał Cię zrazić? Tak samo jak własciwie każdy facet na początku powie że się nie onanizuje. I co, ja mam w to wierzyć? (hahahahaha) Wręcz odwrotnie - gdybym wierzyła, pomyślałabym że jest chory, bezpłciowy, bez potrzeb, i w ogole jakiś wybryk natury. Ale udaję że wierzę. I co, potem jak wychodzi na jaw coś innego to powinnam się rozstawać? No daj spokój. To nie żadne kłamstwo, powiedział tak bo faceci się wstydzą przyznawać do takich rzeczy. Po drugie - czy gdyby wtedy powiedział że lubi pornosy, podnieca się nimi itd - byłabyś z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyyyyy
nie wiem,on nawet teraz mowi ze sa wstretne ,no ale to ja pytam sie po co je ogladal?rozumiem raz dwa no gora trzy,ok ,zobaczyl,utwierdzil sie w przekonaniu ze jest na nie,no to po cholere ogladal je tyle razy?? nie potrafie tego zrozumiec,brzydze sie nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyyyyy
no wlanie,to jest to,on tez z poczatku mowil ze sie nie onanizuje,ze pornosy na nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
jak jest za granica i tam teraz pracuje, to chyba lepiej jak ogląda porno, niż chodzi do agencji? Może na początku nie chciał się przyznać, by nie zepsuć dobrego wrażenia? Ja proponuje byś mu zaproponowała kiedyś wspólne oglądanie, to potrafi dodać pikanterii ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czego dokładnie się brzydzisz? Ja mam całą kolekcję filmów porno, lubię je oglądać. Zupełnie mi nie przeszkadza że ogląda je facet.... Nie rozumiem - czego się brzydzić? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D tak naprawdę to one SĄ wstrętne.A ja i tak lubię je oglądać:P Też spróbuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie - ile masz lat? Przepraszam, ale jak mogłaś uwierzyć że JAKIKOLWIEK MĘŻCZYZNA NA ŚWIECIE NIE WALI SOBIE KONIA?! pomijając ciężko upośledzonych ludzi? Jak mogłaś w to uwierzyć?! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyyyyy
czy bylabym....wiesz ja bylam mlodziutka,poznajac go nie myslalam o nim powaznie takze cokolwiek by wtedy powiedzial to mnie guzik interesowalo,dopiero potem zaczelam sie wkrecac...i dopiero potem wyszlo wiele rzeczy na jaw,nie wiem no po prostu meczy mnie to,nie patrze na niego juz tak jak kiedys,on to widzi,stara sie jeszcze bardziej,chce przyjechac do polski ,rzucic prace bo mowi ze czuje ze mnie traci,ale co ja mu powiem jak on wroci?jak ja nawet nie mialabym ochoty sie z nim kochac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby facet powiedziałby mi że się nigdy nie onanizował pomyślałabym: a.) że jest takim kłamcą że dziwne że jego nos nie ma kilometra długości albo b.) że jest chory (nie wiem która opcja jest gorsza) U Was widzę trzy wyjścia: a.) albo to zaakceptujesz b.) albo zabronisz, a on i tak bedzie to robił (możesz mi wierzyć) c.) albo się rozstaniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyyyyy
elantonio no ok ale czemu mi o tym nie mowil? czemu dopiero dowiaduje sie po fakcie?ja bylam szczera i jestm a on nie,a co do wspolnego ogladania to on jest jak najbardziej na nie,kiedys zakpilam ze mozemy obejrzec razem to sie oburzyl i powiedzial ze ja jestem kobieta i mam nia pozostac a nie ogladac takie rzeczy kura kao czego sie brzydze?jejku nie potrafie tego opisac...wnerwia mnie to ze klamal,chyba glownie to,moze jakbym wiedziala ,jakby sie przyznal normalnie ze oglada to chyba inaczej bym na to zareagowala.co do wieku to mam 22,no i jak moglam w to uwierzyc ze sie nie onanizuje?bylam mloda naprawde,mialam marne doswiadczenie z facetami zeby nie powiedziec ze zadne,on to moj pierwszy,zreszta tak jak mowie nie przywiazywalam do niego wiekszej uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedziałabym że też, ale nie wszyscy. Bolałoby mnie to w jednym przypadku: gdyby odmawiał seksu, a robił to sam (miałam taki przypadek). Natomiast nie, gdy widujemy się rzadko i on się onanizuje (też miałąm taki przypadek, to mnie raczej podniecało niż obrzydzało). Natomiast nie wierzę w istnienie mężczyzny który NIGDY NIE ROBIŁ SOBIE SAM, rozumiesz? No chyba nie wierzysz że jakiś nastolatek albo dorosły chłop (zakładając że nigdy nie miał dziewczyny) nigdy się nie dopieszczał? :D Wierzę jednak że są kobiety które tego nie robią (chociaż ja nie znam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracając do tematu. Autorko, będziesz starsza to zrozumiesz że mężczyzni kłamią mówiąc że nie lubią pornosów albo że się nigdy nie onanizowali. Zdrowy mężczyzna lubi widok nagiego ciała, nawet w formie jpg czy avi :) i nie ma w tym nic zdrożnego. Jesteś jednak młodziutka i podejrzewam że to Twój pierwszy chłopak. Masz prawo czuć lekki niesmak.... ale wierz mi, to nie powód żeby zrywać związek. Dlaczego? Ano dlatego co ktoś wyżej napisał - z kolejnym facetem będziesz miała identyczną sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyyyyy
jasne ze nawet juz wtedy bylo to dla mnie dziwne ze on sie nie zabawia sam,no ale skoro mowil tak to uwazalam ze po co ma klamac?po co oklamywac mnie...widac jednak sie pomylilam,meczy mnie to,dosc mam tego,zreszta wzgledem klamstw doszly tez inne sprawy,np podobna dotyczaca klubow,mowil ze jest na nie,ze wolalby zebym nie chodzila,ze nie chce zeby faceci sie do mnie lasili,zrozumialam ze skoro jest na nie no to logiczne ze tego nie praktykuje,jak sie domyslacie okazalo sie ze rowniez do klubow chodzi.tlumaczy sie ze aaa bo to tylko kilka razy,cholera jasna to po co pieprzyl ze jest na nie?czyli co jemu wolno a mnie nie?wkurza mnie fakt ze ja siedzialam w domu i myslalam ze on jest gdzies z kumplami pije piwko a tu sie okazuje ze on sie zabawial w klubach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfassadf
hahahaha jak facet mowi ze nie lubi pornosow to klamie, no chyba ze to rysio z klanu, ale klamiemy bo wy niechecie tego uslyszec, to takie zachowanie adaptacyjne do Was ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfassadf
" z kumplami pije piwko a tu sie okazuje ze on sie zabawial w klubach" a gdzie mial pic to piwko ? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyyyyy
w pubie a jesli mialochote w klubie to ok,tylko po co zarzekal sie ze on w klubach nie bywa?pytam sie po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyyyyy
czuje teraz ze to wszysdtko budowalam na klamstwie.chyba jesli poznalabym innego to inaczej bym na to zareagowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyyyyy
no wlasnie i grunt to byc szczera,ja taka bylam,on nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
90%? Chyba że pozostale 10% to faceci upośledzeni ruchowo lub ciężko umysłowo? Bo nie wierzę nawet że te 10% to księża. A już na pewno nie przeciętny zdrowy facet. Powiedziałabym że 99% - przy czym 1 % to osoby chore. Nawet księża się onanizują i nie wierzę że nie. Jest taki portal w sieci ktora pomaga ludziom walczyć z onanizmem (nie wiem po co?), tam jest wielu księży którzy chcą to rzucic - mają wyrzuty sumienia (niemniej - i tak to robią). Autorko - to że kłamał nie jest dziwne, dziwne natomiast jest to że zabrania Ci robić rzeczy które sam robi. Na Twoim miejscu też poszłabym do klubu z koleżankami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyyyyy
pewnie ze poszlam,nie wiem czy bylo w tym wiezej buntu czy przyjemnosci...on sie rzucal,nie odzywal sie kilka dni,pozniej pytal czy kogos poznalam odpowiedzialam jak zwykle prawde ale mimo to i tak nie potrafie sie z tym pogodzic,nadal czuje do niego dystans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfassadf
moze musisz go nauczyc ze jego zachowanie jest złe;] albo pozniej sam zrozumie;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×