czy jemu sie znudzilo?

pisał do mnie co5-6h codziennie ja tez tak czasami rzadziej jak mialam prace,a teraz pisze do niego wieczorem a on odpowida nastepnego dnia wieczorem...Czy mu sie znudziło?jestesmy razem 8miesiecy... jak jestresmy razem jest super,planujemy zaczac uprawiac sex ale ten kontakt jak jestesmy daleko(bo studiujemy daleko od siebie)....Czy to normalne i porzesadzam?

pytasz "Czy to normalne?" pisać do siebie co 5, 6 godzin przez osiem miesięcy idźcie się leczyć TO NIE JEST NORMALNE

ale dlaczego taka odległosc i zero kontaktu?

tzn nie zerop bop widzimy sie w kazdy weekend,w sumie spedzamy razem2-3dni w tygodniu,czasami dzwoni(raz dwa w miesieacu i rozmawiamy godzine ponad)a tajk to smsy,czy przesadzam z tym odpisywaniem?

lekka przesada z tym pisanie co 5-6 godzin a poza nawiasem panikujesz dziewczyno za mocno może akurat teraz nie mógł odpisać bo jakby nowa to widziała nie bardzo jakoś ...nie można pisać do jednej a kokietować drugą:P

opadło moze troche zauroczenie ale nie musi to byc objaw tragedji

sorry tragedii

zauroczenie opadło... ale nie martw się.. poza tym ekhm... zaczyna panować coś takiego jak syndrom sesji... wtedy studenci zachowują się trochę dziwnie ; )

a do tego 8 miesięcy razem i dopiero planujecie rozpocząć seks? Ty się lepiej zastanów czy on jakiejś panienki nie obraca na boku, bo który facet tyle czasu w celibacie wytrzyma? :)

dla mnie to troche dziwne, ze ty piszesz do niego wieczorem a on dopiero odpisuje nastepnego dnia wieczorem w moim zwiazku( 4 meisiace) tez piszemy do siebie co 5-6 godzin ze wzgledu na prace, jeszcze ranne eski i nocne, rozmowa ale ciekawe co bedzie za kolejne 4 miechy bo z tego co slyszalam czesto facetom przechodzi

przy czym my mielismy seks po miesiacu , wiem szybko ale jakos tak wyszlo:(