kocham swą dziewczynę

Kocham swą dziewczynę i nie wyobrażam sobie życia bez niej. Akceptuję wszystko, wady i zalety.

a tutaj zaczepiasz obce to kompleksy, perwersja czy problemy w znalezieniu siebie między rzeczywistością i światem wirtualnym?

zauroczenie kafeterią

ja bym była o ciebie zazdrosna, na miejscu twojej dziewczyny, a konkretnie o twoją uwagę

to zauroczenie chwilowe tak sądzę bo siedzę tu od 2 dni, a ona wie

To chyba dobrze, ze ja kochasz i akceptujesz :D Moj niedoszly facet sie prawdopodobnie zawinal bo bylam soba :p hehe

i cóż w związku z powyższym?

a ja nie kocham swojego chłopaka.... :(

no to super. a dlaczego informujesz o tym tutaj?

pokochałem gdy ją ujrzałem, to było 7 lat temu, zobaczyłem "aureolę nad głową" niewinną i wspaniałą nie do przeoczenia

Niech każdy znajdzie swą połówkę ja już znalazłem choć myślałem, że wszystkie kobiety to (...)

;P mój też w porywach mówi mi takie rzeczy ale tak naprawdę to ja musiałam go poderwać haha! ale za to czuję się zdobywczynią kocur, na kafeterię uważajcie, wciąga i kradnie czas jak noc w górze elfów

nie kłamałem nie ściemniałem, pierwszy raz byłem szczery, słyszałem swoje myśli w jej słowach

ale frajer :D

może niektórym wyda się to śmieszne i potraktują mnie jako frajera ale co tam ja mam kogo kochać i życzę wszystkim tego szczęścia które mnie spotkało

Czasami wchodzi na forum, nigdy nie wstydziłem się swojego uczucia

ale jej to też mówisz? :)

tak