ranking najlepszych iur/agencji turystycznych

ewidentnie sindbad

do Pariss: dość solidne informacje w temacie- to się chwali- oby więcej użytkowników takich jak Ty było obecnych na forach, to można zawsze byłoby prowadzić ożywione dyskusje;) do ania-jeszcze panna: przemyślan niespodzianka, tylko czy na pewno zima do odpowiedni okres na tego typu wycieczkę? Przeglądnij ich stronę sobie jeszcze raz, znajdzie się pewnie coś cieplejszego (mam na myśli kraj, do którego możecie się udać) niż Tunezja;) pozdrówki

do barszcz: Ten przypadek z Egiptu mnie zastanowił. Niewielu było Polaków w hotelu, rezydentka prawie nieobecna, moze to ja mam nadwrażliwe powonienie? - pewnie sama bym to zauważyła;) Właśnie przydają się w sieci tego typu opinię. Co do "s t u d y t o u r s" hmm to jest jakiegoś typu wymiana studentów uczelni w celu poznania danego kraju??

study-torus to szkolenia pracownikow biur pdrozy - polega to na tym ze wysyla sie pracownikow na zazwyczaj tydzien na jakas desynacje (ja bylam na Krecie) tam spotykamy sie z rezydentem, poznajemy hotele, uczestniczymy w wycieczkach ofertowanych klientowi, oczywiscie wszystko za free ;-) ps pracowalam w scan holiday

:) study tours wyjaśnione i jak później nie sprzedawać takiej oferty, człowiek był przyjęty po królewsku, żadnych wad nie widział, zabawił sie dobrze, wypił dużo, nie był za bardzo dociekliwy;)

I wlasnie tacy ludzie jak She są dla mnie wiarygodni. Ona może sie wypowiedzieć dokładnie na temat Krety i kilku miescowości i hoteli jakie tam są. Moja agentka była na takich w Egipcie, Portugalii, Hiszpanii, Turcji i wielu innych. Od lat pracuje w turystyce.

dziekuje Pariss ;-) ale faktycznie tak jest, bedac tam na miejscu poznajemy hotele, ktore czesto w katalogach przedstawione zawsze na "rozowo" :-) czasem dobrze wiedziec, ktory komu polecic czy odradzic ;-) do Barszcz: masz racje ;-) noclegi w 4-5 gwiazdkowych hotelach, super jedzenie i nocne szalenstwa ;-) ja bylam w maju, wiec przez caly letni sezon sprzedawalam Krete i Santorini ;-)

O ile triada,rainbow tours,scan holiday to są dość znane biura chociażby z TV.Tak to Sinbadów to jest dużo,bo jakoś tak ta nazwa ma się kojarzyć z podróżowaniem i przygodami,a to na ogół małe lokalne biura.To nie ma być krytyka tylko tak jakoś dziwnie odnoszę wrażenie,że takich \"Sinbadów\" jak grzybów po deszczu.

Pariss,barszcz,she: Naprawdę podziwiam takich ludzi którzy są po tych takich study-tors.Naoglądają się jak to jest pięknie i kolorowo na 1 rzut oka,wszystko pokazane od najlepszej strony i wogóle,a potem koloryzują to sami chcąc sprzedać ofertę jakiegoś biura.Naprawdę trzeba mieć charakter i gadane.To tak jak ta pani z TP dzwoni i zachwala mi Neostradę. Dlatego właśnie wolę czytać fora lub portale internetowe(chociażby Bliżej Słońca) gdzie można poczytać wypowiedzi ludzi którzy tam byli na wycieczce i ocenili/wystawili swoją opinię hotelowi/rezydentowi itp.

Wlasnie widzisz Kuleczka to zależy na kogo sie trafi. Moja agentka potrafi polecic i hotel 5 * i dobra 2* nawet. Znajac preferencje klienta jest latwiej doradzic. Jesli powiem ze to ma byc wyjazd niskobudzetowy to cos wyszuka a jak ma byc wypas to poleci tez cos dobrego. Nigdy nic nie wciska na sile. Oni nie ogladaja tylko 5 gwaizdkowych hoteli.

No to masz szczęście Pariss, że na taką agentkę trafiłaś.:) zazwyczaj ludzie chcą tylko sprzedać i to taka ofertę, z której mają największą prowizję. Kuleczka study tours to przede wszystkim okazja do świetnej zabawy, wiadomo, że później wypada to sprzedawać, chociaz nie widziało się wszystkiego. Naprawdę rzadko uczestnicy są zainteresowani szczegółami. Opinie ludzi na forach też są subiektywne, jeden woli to drugi tamto, to co zadowala pana x, jest całkowicie nie do przyjęcia przez pana y. Ale wiadomo, dają jakiś obraz. Hotel ma różne pokoje, oj bardzo różne, rezydenci się zmieniają itd.

Wiem, że mam szczęście :) A na forach rzeczywiście ludzie różnie piszą. Jednemu odpowiadają 3 gwiazdki i okolica a drugi za te pieniadze chciałby ogromny basen, różniaste posiłki (broń Boże żeby się powtórzyły przez dwa tygodnie! :) ) i wachlującego Araba podającego drinki na plaży. Komentarze z forum trzeba zawsze czytać z przymrużeniem oka. Zdarza się jednak, ze są prawdziwe i to bardzo. Ja w Tunezji wylądowałam w okropnym hotelu a byli ludzie z niego bardzo zadowoleni np. i dziwili się nam, ze narzekamy. Mysle, ze tez jest też zasada \"w miare jedzenia apetyt rosnie\" im wieksze ma sie porownanie z hotelami i krajami tym wieksze wymagania. Wiadomo, ze jesli jedzie student za pozbierane pieniadze to chocby byly tam robaki i niedobre jedzenie to on znajdzie plusy w pogodzie, plazy i zwiedzaniu a hotel dla niego to rzecz drugorzędna. Inaczej jest jak jedzie ktos z dziecmi - ma inne priorytety : musi byc basen, zjezdzalnia, lody ;) animacje. Dla innych to rzecz zbędna.

Tak jak napisał barszcz-masz szczęście,że masz taką agentkę. Oczywiście zgadzam się z tym co napisaliście,że są gusta i guściki-jednemu się podoba to drugiemu tamto a trzeciemu wszystko naraz. Oczywiście,że opinie na forum mogą być przesadzone,ale dają pewien zarys i można chociaż po części się przygotować na co możemy trafić.To taka sama zasada jak na allegro. Jak ktoś ma 99% pozytywnych komentarzy to można od niego kupować,bo ten 1% moglo być jakimś niedopatrzeniem.I podobnie jest z hotelami,jeśli 99% o nim to pozytywne komentarze to daje człowiekowi do myślenia,że ten 1% to mogly być po prostu nie spełnione oczekiwania zawiedzionego turysty.

A mnie kilkukrotnie już wciśnięto kit w biurze podróży i zrezygnowałem z usług wycieczek zorganizowanych.Miałem mieć TV w pokoju nie było,siłownia i bar miały być w tym samym budynku co hotel a były 2 zabudowania dalej,a we Włoszech pani sprzątaczka codziennie przychodziła zmieniać pościel i nie mogłem wyjść nigdzie,bo na nią czekałem (wolałem nie zostawiać rzeczy z nią sam na sam) i nie rozumiała angielskiego i nie mogłem się z nią dogadać,że jak pośpie 2-3 dni w tej samej pościeli to mi się nic nie stanie.Pewnie jakbym sobie przypomniał to mógłbym takich bzdetow namnorzyć.

ale z tego co tu mówicie to instytucja i działalność agencji turystycznej/posrednika ma sens?! przydaje sie do czegos, mozna z niej skorzystac i nie pożalowac, prawda?

ale z tego co tu mówicie to instytucja i działalność agencji turystycznej/posrednika ma sens?! przydaje sie do czegos, mozna z niej skorzystac i nie pożalowac, prawda? ----------- ----------- można jeśli nie nastawisz się z samego początku, że jest to coś nowego i niesprawdzonego przez ciebie- bowiem trzeba coś sprawdzić, żeby się przekonać- mam rację? owszem ma sens bowiem biuro podróży jest szczęśliwe i klient zadowolony a pośrednik potem zawiera coraz to bardziej bogate oferty itd, itp. Korelacje takie

zawiedziony turysta A mnie kilkukrotnie już wciśnięto kit w biurze podróży i zrezygnowałem z usług wycieczek zorganizowanych.Miałem mieć TV w pokoju nie było,siłownia i bar miały być w tym samym budynku co hotel a były 2 zabudowania dalej,a we Włoszech pani sprzątaczka codziennie przychodziła zmieniać pościel i nie mogłem wyjść nigdzie,bo na nią czekałem (wolałem nie zostawiać rzeczy z nią sam na sam) i nie rozumiała angielskiego i nie mogłem się z nią dogadać,że jak pośpie 2-3 dni w tej samej pościeli to mi się nic nie stanie.Pewnie jakbym sobie przypomniał to mógłbym takich bzdetow namnorzyć. --- Hmm a zapytam tak: jakie to było biuro podróży?? - co do sprzątaczki - no chciała dobrze, gorzej z wykonalnością;) Tak czy siak powinna mieć dodatkowy klucz...chyba, że miała a jest tak jak pisałeś powyżej, że rozchodziło się wyłącznie o prywatny bagaż.

study-torus to szkolenia pracownikow biur pdrozy - polega to na tym ze wysyla sie pracownikow na zazwyczaj tydzien na jakas desynacje (ja bylam na Krecie) tam spotykamy sie z rezydentem, poznajemy hotele, uczestniczymy w wycieczkach ofertowanych klientowi, oczywiscie wszystko za free - dziękuję za wyjaśnienie terminy, ja także poczytałam sobie o tym już we własnym zakresie;)) - czyli generalizując wiedza nabyta w ten sposób jest przydatna a dany konsultant ma większą wiarygodność w oczach klientów- to cieszy, bowiem zawsze liczą oni na fachowe przekazanie informacji jeśli wahają się nad podjęciem decyzji itp

tylko ze na takie study-tours to trzeba sobie zasluzyc i biuro musi byc bogate aby wysylas pracownikow :) ale tak jak mowicie daje to potem pracownika wieksza wiedze ktora moga potem nam przekazac :)

martines racje to moze masz czesciowa, ale dalej nie wiem pod jakim wzgledem mnie sie oplaca skorzystac z uslug agenta a nie biura, jakie to moze miec dla mnei dorazne korzysci, bo mowisz ze potem bogatsze oferty- ale ja juz potem nigdy wiecej moge nie wyjechac na wakacje z powodu XYZ, wiec musze miec zachete w terazniejszym czasie, czy wiec agent mnie moze do siebie skusic?

Ależ biura nie płacą za wysyłanie swoich pracowników! bo study tours dostają za darmo! to taki interes - zagraniczne firmy turystyczne/hotele w ten sposób zdobywają klientów. Tak więc to wcale nie zależy od bogactwa biura czy pojadą czy nie. Dlatego to później nie jest wcale takie do końca obiektywne.. A róznicy większej, moim zdaniem, nie ma między biurem czy agentem. Wszystko zalezy od człowieka. Pisałam o tym jak jechałam z Neckermanna i wszystko olewali, tzn. tylko sprzedali ofertę, w dodatku przez internet, żadnych informacji poza tymi z netu, nie dostałam.

Ależ biura nie płacą za wysyłanie swoich pracowników! bo study tours dostają za darmo! to taki interes - zagraniczne firmy turystyczne/hotele w ten sposób zdobywają klientów. Tak więc to wcale nie zależy od bogactwa biura czy pojadą czy nie. Dlatego to później nie jest wcale takie do końca obiektywne.. - Hmm a jak jest to pośrednik wspomniane bliżej słońca- czy jeśli jest to portal zamieszczający oferty wielu biur podróży to czy oni także mają pracowników po takim study t??

a ja bylam z agentem(blizejslonca) tzn u nich kupilam wycieczke, tez przez internet jak \'barszcz\' i sami wiecei, szczególow wycieczki to na stronie jes minimalna ilosc, ale spytali czy mam skypa(a mam ;) ) i zadzwonili, opowiedzieli o wyjezdzie, tym co zabrac mam itd i taki rodzaj informacji nalezy cenic i chwaic wg mnie, pozdrawaim

(...)szczegółów wycieczki to na stronie jes minimalna ilość(...) - czy ja wiem, całkiem dobre mają opisy poszczególnych wycieczek- jest tam napisane w zasadzie wszystko, to co jest najważniejsze dla osoby, zamawiającej taki bilet.

....ale spytali czy mam skypa(a mam ) i zadzwonili, opowiedzieli o wyjezdzie, tym co zabrac mam itd... - nie spotkałem się nigdy z takim czymś jak rozmowa przez skype z biurem podróży. Czy oni potem się jeszcze kontaktują z klientem jak on wykupi u nich bilet?- w sensie : przed wyjazdem, etc.

nie spotkałem się nigdy z takim czymś jak rozmowa przez skype z biurem podróży. Czy oni potem się jeszcze kontaktują z klientem jak on wykupi u nich bilet?- w sensie : przed wyjazdem, etc. wiesz, przez skype to przynajmniej nie placa za polaczenie, a jesli chodzi o dalsze kontakty, to tak, kontaktowano sie ze mna przed samym wyjazdem, zeby powiedziec co mam zabrac :) oraz gdzie sie stawic na lotnisku po bilet, a i po przejezdzie dzwonili zeby spytac jak bylo, co sie podobalo, co nie, taka mala ankietka na potrzeby firmy

- czy ja wiem, całkiem dobre mają opisy poszczególnych wycieczek- jest tam napisane w zasadzie wszystko, to co jest najważniejsze dla osoby, zamawiającej taki bilet. no tak, napisane jest tyle ile powinno byc, podstawowe inf o hotelu, wyzywieniu, przelotach, ubezpieczeniech itp a reszte inf dowiadujemy sie w bezposrednim kontakcie telefonicznym czy mailowym, badz placówce ale narazie to tylko w jeleniej górze i tarnowskich górach

"ale narazie to tylko w jeleniej górze i tarnowskich górach"

ale narazie to tylko w jeleniej górze i tarnowskich górach Tzn mają tylko 2 biura call center w tych miastach co wiąże się z faktem, że np ciężko się jest do nich dodzwonić na skypi'e w razie jakichkolwiek pytań? Dobrze rozumuję? ps. zdublował mi się post bo dałem " cytując.

no nie za bardzo, tzn ze oprócz portalu internetowego maja jeszcze 2rzeczywiste lokale, np jesli mieszkasz w jeleniej górze, to zamiast przz www.blizejslonca.pl to idziesz na ulice krótka i zalatwiasz wszystko w placówce, ale szczerze to nie wiem które z tych biur obsluguje call center