Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monika_m

Zdradziłam a mąż udaje, że nic się nie stało

Polecane posty

Gość monika_m

Jestem od 8 lat mężatką, mamy z mężem dwójkę dzieci i układało nam się bardzo dobrze. Rok temu on wyjechal do pracy do Irlandii i zostałam w domu sama z dziećmi. Czułam sie przez ten czas bardzo samotna i niestety zdradzałam go przez 3 miesiące z pewnym mężczyzną. Kiedy mąz wrócił dowiedział się o tym ale powiedział, że wie, że go kocham, że na pewno byłam samotna i że on wie, że chodziło tylko o seks i nie ma sprawy i w ogóle on nie chce o tym rozmawiać. W ogole jest dla mnie bardzo dobry, bardzo czuły, poświęca mi sporo uwagi ale każda moja próbę rozmowy na temat tej zdrady szybko ucina. Niby powinienam się cieszyć że jest tak jak przed wyjazdem i ta moja zdrada nic nie zepsuła. Ale ja mimo to czuje się z tym źle. Chciałabym żeby był na mnie zły, żeby mnie jakoś ukarał, nawet uderzył a dopiero potem wybaczył tymczasem on mówi, że nie ma sprawy i że nie ma do mnie pretensji. Nie wiem może jestem nienormalna ale czuje się z tym okropnie i chciałabym żeby jego reakcja była inna. Przeciez ja go przez 3 miesiące zdradzałam a on tak łatwo mi wybaczył i mówi, że nie ma sprawy i nawet nie chce o tym rozmawiać a ja własnie chciałabym to z siebie wyrzucić. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika_krakow
moj tez dlugo mowil, ze wybaczyl, ze jest ok, nie mowmy juz o tym....zdradzilam go raz. a pol roku temu nagle wrocil od kolegi zjarany, pijany i wyskoczyl ze slowami, ze juz od dawna mnie nie kocha i sam nie wie, czemu jeszcze mnie nie zostawil. i jest miedzy nami zle, mamy dziecko wiec nielatwo sie rozstac. nie chce cie martwic, ale u was moze byc tak samo za jakis czas. trzeba placic za swoje bledy. ja place.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze on tam cie tez zdradzał i tak sie tłumaczy,zebys i ty go zrozumiala gdyby cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki..
może ciebie też zdradził w Irlandii w iej jak to jest więc zrozumiał i wybaczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
hmm moze sam ma cos na sumieniu, ale i tak powinien ostrzej zareagowac, ludzie sa rozni i moze mu to nie przeszkadza:P a moze jak wypowiedzi wyzej pewnego dnia wyskoczy ze Cie nie kocha i odejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziałam, ze ktoś zaraz wypali z tym, że on Cie zdradzał:P Ja myślę, ze po porostu jest mu przykro i nie chce o tym myśleć, nie chce, żeby to sie powtórzyło. I pewnie on ogólnie jest typem człowieka, który woli się zamknąć i nie odzywać, jak mu się coś nie podoba, zamiast się kłócić, prawda? Czy Wasze kłótnie nie wyglądają tak, ż eto Ty mówisz, a on słucha????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rozne mozna stawiac hipotezy i dla nas wszystkie sa prawdopodobne,a autorka sama wie która jest bardzo prawdopodobna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika_m
Ale on tam pracował razem z moim bratem i gdyby mnie zdradził to brat powiedziałby mi o tym. Chyba nawet wolałabym żeby mnie zdradził bo w pewien sposób bylibysmy kwita ale wiem że on jednak tego nie zrobił. Boję się tylko żeby nie było tak jak napisała weronika. Jak dla mnie to jego zachowanie jest dziwne chociaż teoretycznie powinnam byc zadowolona że mi wybaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika_m
Caskada tylko że ja właśnie nie wiem co o tym myśleć i która hipoteza jest prawdziwa. Myślałam, że go znam ale okazuje się, że chyba nie bo takiej reakcji nigdy bym się nie spodziewała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestes zadowolona, bo masz w domu pussy a nie faceta... dlatego tez go zdradziłaś... taki spokojny ciapciak jest fajny jako kumpel, ale nie jako facet... koleś dowiedzial sie, ze ktoś popychał jego żonke i nawet wtedy nie potrafił wykrzesac odrobiny ikry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika_m
Tak kochał mnie i okazywał mi to. Układało nam się bardzo dobrze i dlatego bardzo żałuje tego co zrobiłam. Teraz jest tak jak przed wyjazdem ale czuje jakis niepokój z powodu jego braku reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napalony fan Deski incognito
Deska czy Ty kiedykolwiek śpisz??? Ja piszę od wczoraj tę durną pracę, doszukałem się już paru podszywów pode mnie, a Ty dalej tutaj... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika_m
Oj nie znasz mojego męża. To nie jest żaden ciapciak i gdybys miał z nim do czynienia i tak go nazwał to dałby ci popalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjlovesmh
po zdradzie NIGDY juz nie jest tak jak przed.... z jego strony to pewniereakcja obronna, ale predzej czy pozniej sie rozstaniecie, albo druga opcja... on tez cie zdradzil...wiec i tak sie rozstaniecie. jedno jest pewne... to ze mówi, że nic sie nie stalo jest wierutnym kłamstwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dziewczyno, nie wszyscy zdradę traktują jako ujmę na honorze i krzywdę absolutną. Ten typ może po prostu tak ma. Może za jakiś czas zaproponuje ci swingers party:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To nie jest żaden ciapciak i gdybys miał z nim do czynienia i tak go nazwał to dałby ci popalić" chyba, że pukałbym jego żonę przez 3 miesiące, wtedy byłby spokojny :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** *** *** ***
chyba ze mąż autorki zna mechanizmy psychologiczne...wiadomo jak zdradzający zbierze awanturę, z liścia i 2 tony pretensji to sie czuje ukarany i wyrzuty sumienia jakoś się zmniejszają... a tu niespodzianka chłop się nie złości i trzeba się samej z wyrzutami sumienia (powiększonymi jeszcze przez jego reakcję) uporać...nie można odbębnić kary i mieć z głowy. i to moim zdaniem najbardziej autorkę boli. co do faceta to jak dla mnie on zachowuje się podręcznikowo, każdy psycholog powie że jeśli chcemy wybaczyć zdradę, to należy się starać o niej zapomnieć, nie wypominać itd. jak dla mnie facet jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mówiłaś
mu o tym co czujesz? ze wolalabys zeby byl na Ciebie zły? musisz ten krzyk z niego wyciągnąć bo wlasnei potem wyjdzie ze on to caly czas dusi w sobie a potem sie okaze ze juz Cie nie kocha. a jesli sami nie potraficie, to moze z pomocą- np psychologa? moze on wydobedzie z Twojego męża tę jego złość? cos trzeba zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to facet wykazuje kompletny brak emocji... wyjedzie zowu, zona żnow pojdzie w cug.... brak konsekwencji demoralizuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem on ma po prostu taki charakter- tzn. nie lubi się kłócić i wycofuje się ze wszystkich konfliktów. Jak ma problem, to się nie odzywa, tylko dusi to w sobie. Pewnie sprawia wrażenie człowieka, który nigdy się niczym nie przejmuje. No i pewnie kocha po prostu ta babę wstrętną:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
monika_m to pewnie Cie tam zdradzal, a to ze brat Ci nie mowi to nic nie znaczy, moze tak sie dogadali, zawsze facet faceta poprze i zrozumie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem wyjdzie kiedyś z niego ten przyczajony tygrys pamiętacie tę historyjkę o kobiecie ktora zdradziła i facet nic nie poiwedział a potem kiedyś nagle podczas oralu wcisnął jej do gardła że prawie udusił i wyzwal od dziwek :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
jestem deską przegrałam życie a tam nie ma kogos kto uslyszy cos takiego i tak to zdusi ze od razu powie ok, musi byc wkurzenie, cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×