Jak odbieracie faceta 36letniego ktory nie ma....

... zony, dzieci jest wolnym ptakiem robi co chce -oczywiscie ma prace, firme wiem ze nie trzeba miec uporzadkowego zycia czy malzenstwa itp jednak czy ogolnie to nie jest dziwne ? przecie sie mowi np ze jak dziewczyna ma 30 lat i jest dziewcia tzn ze z nia cos nie tak... niby to generalizowanie no ale trza miec jakis punkt odniesienia ..

Że jest idealnym kandydatem na męża dla trzydziestokilkuletniej starej panny.

wolny ptak myślę że taki facet już nie nadaje sie do życia ma swoje przyzwyczjenia którym kobieta będzie musiała podołać.Ciężko z takim życ .

Jak wyżej:D

Jak będę miała 30 lat, to pewnie takimi sie będę interesować:P

mój kolega taki jest, zjednej strony mu zazdroszczę, z drugiej nie za bardzo.

nie odpowiem, bo nie mam swojego zdania; nie poszedłem też na wybory, bo mój głos nic nie znaczy

Deska, przybij piątkę Ja go odbiorę o każdej porze, z każdego miejsca...

facet widocznie ostrożny jest, skoro go jeszcze żadna na ciążę nie złapała :P

a mozee czeka na ta jedyna niewiecie ze teraz tak trodno znalezc dobra zone

że, jeżeli jakimś cudem założył bym własną działalność i by nie padła, to to będę ja w wieku 36 lat :)

Spotykam się z takim, chociaż dość krótko, więc... Na razie nie narzekam. Jest normalny ;)

ciekawe czy jakby tej firmy nie miał to byście tak na niego leciały jak teraz :P

Mój nie ma firmy :P Pracuje. Ja też :P

rzeczywiscie ostrozny on wczesniej mial wiele zwiazkow, znajomosci tylko dla sexu mowil ze zawsze sobie tlumaczyl ze nie bedzie sie zangazowac ze to za bardzo boli a teraz ..od 2 miesiecy non stop do mnie dzwoni.. ja go ostawiam bo sie troche boje tej jego nieobliczalosci, doroslosci cos czuje do niego ..mocnego...rozmowa powoduje z nim ze jestem w cudowym stanie .. i nawet jak o nim mysle .. ale boje sie ze mnie tez tak potraktuje jak reszte

No jak dla mnie to najgorsze są te związki tylko dla seksu. Co innego, jak ktoś miał jakieś normalne relacje z kobitkami, a co innego, jak się tylko ruchał. Nieco to zmienia postać rzeczy... Ogólnie dużo jest takich facetów. Znam jednego 25letniego, bardzo fajnego, miłego, z dobrą pracą, naprawdę super człowieka, też jest sam od ok. 1,5 roku i pewnie nawet nie ma czasu nikogo sobie znaleźć. Chociaż ogólnie lubi kobiety a one jego też.

inaczej " on wczesniej mial wiele zwiazkow (mial tez "normalne" , juz mieszkali razem itp), znajomosci tylko dla sexu ( tez mial podejrzewam ze wiecej) " mowil ze poprostu angazowal sie z toksyczne zwiazki - kobiety byly b.zaborcze, zazdrosne sprawdzaly go na kazdym kroku ...no ale to nie jest tak ze za ten stan jest odpowiedzialna tylko 1 strona ..tylko 2 .. mam 24 lata

dziekuje kochane za odpowiedzi :* nie moge dac sobie spokoj jesli tak naprawde go nie znam 1.po czym poznac ze jest malo warosciowy? 2.jak to jest ze "za stary" zawsze ktosmoze byc "za .." albo " zbyt .. " ale tomoze dlatego ze sie czegos boimi, czegos nie znamy ? czy zawsze warto byc szablonowym i zamknietym w swoim swiecie, zakmniety na kogos innego ?

Powiem po sobie. Ja mam 30-tkę, więc 6 lat teraz to żadna różnica wieku. Ale pamiętam, jak miałam 24 lata, to nawet 30-latek był już dla mnie staruchem ;) Po prostu nie i już. Ty na pewno jesteś inna niż ja, więc możesz spróbować, a czas pokaże, co będzie. Albo się uda, albo nie uda. 50 na 50.

15:08? ja pienicze, co się z ta kafeterią dzieje???????

o ajak napisałam, to się Gosiaczkowa pokazała

normalnie :)

Ja gdy poznalam mego meza to on wlasnie mial 30 lat i nie mial zadnego powaznego zwiazku na koncie. Pobralismy sie gdy mial lat 33.

Mam 38 lat i jestem sam , już sobie odpuściłem szukanie partnerki , gdybym był gangsterem to miałbym kobiet sto , niestety tylko od rana do wieczora tyram i nadal się dorabiam , być może jak będę mieć 45 lat to tylko będę się przyglądał jak społeczeństwo pracuje, teraz jeszcze tyram.

vademecum - nie poddawaj się :)