NIE MOGĘ SIE POGODZIĆ Z TYM, ŻE MÓJ FACET SPAŁ KIEDYŚ Z NASTOLATKĄ

podoba dlaczego jestes ze starym erotomanem? a to ze jest po prawie co to ma za znaczenie, tez takiegoznalam, sprowadzal sobie do domu pod nieobecnosc zony 16 latki, ale on byl po prostu seksholikiem, bral i mlode i stare po 50 byle była chetna znam innego zonatego prawnika ktory ma mlodą 17 latke i jezdzi z nią do pobliskich miast na dyskotykii wspolnie szukają do trojkata :O

może raczej faktycznie nie jest dojrzały i łatwiej dostosowac mu się do takiej małolaty niż stawiac czoło wymaganiom stawianym przez równolatkę to że ktoś wybiera młodszych partnerów jak widac może miec bardzo rózne przyczyny niepotrzebnie się tym zadręczasz, albo z nim szczerze pogadaj albo zapomnij o jego przeszłości, bo albo koles woli młodsze (z jakichkolwiek względów) albo miał taki etap zanim dojrzał do innych relacji z kobietami sama musisz wiedziec czy mimo to chcesz z nim byc, jeśłi tego nie wyjaśnisz lub nie zaakceptujesz to będziesz miała przesrane bo wiecznie będzie Cię to gnębic więc i tak Twoje wątpliwości będą rozwalasz Wasz związek

Deska----> Całkowicie się z Tobą zgadzam! Właśnie na tym polega problem naszej męskiej, upadłej natury. Nie pochwalam postępowania faceta o którym pisze Wera i sam tego nie robię. Ale jego fascynację nastolatkami - rozumiem... :o

"komiczne---> WYPAD CHAMIE!!! Tu rozmawiają kulturalni ludzie!" właśnie zupełnie nie zauważyłem, by którakolwiek z piszących tutaj "jacy to są faceci" kobietonów była kulturalna... na dodatek widzę tutaj faceta, który zamiast zaprotestować przeciwko bzdurnym frazesom oraz teoriom na temat mężczyzn, słodziutko podśpiewuje, czasem wyrażając delikatny, nic nie znaczący sprzeciw...

ja jestem kulturalna a nawet romantyczna ;-)

A co do autorki... zostaw tego faceta... skoro przeszkadza Ci jakas pierda z jego przeszłosci, to znaczy, ze nic do niego nie czujesz

PO prostu gnębi mnie to. Nic nie mogę poradzić, ze co jakiś czas to ze mnie wychodzi :(

wiesz co Ci powiem? ja bym sie bała takiego faceta ze cos z nim jest nie tak i Ty tez sie tego boisz dlatego to napisałas po co Ci tracic czas na bycie z kims takiem? 5 lat minie i znajdzie sobie 25 latkę a czy on miał zonę?

uważam że facet może być od partnerki starszy max 7 lat, pozostałe są już trochę dziwne i wystepuje konflikt pokoleń

Nie rozumiem po co odpowiadacie i przekonujecie autorke... Przeciez ten post nie miał na celu rozwiac jej wątpliwosci, tylko autorka chciała usłyszec, że jej mąż to freak, dewiant i należy go potępić, jako samca myślącego tylko o ciałach niewinnych dziewczątek...

Ja tez rozumiem. Ale dla mnie człowiek, który w każdym innym widzi śmiecia do wykorzystania i myśli, że może kosztem innych ludzi się zabawić, jest po prostu żałosny i poniżej wszelkiej krytyki. Jak facet ma już prawie 40 lat, to na pewno zdaje sobie sprawę z tego, że 15latki sa głupie i niedojrzałe. Jak ktoś ma coś pod sufitem, to powinien wiedzieć, ze inni niekoniecznie. I dlatego właśnie w stosunku do bezbronnych i bezmózgich osób powinno sie postępować dobrze. Bo mądry człowiek ma moralny obowiązek dbać o tych mniej mądrych. Dlatego rodzice wychowują dzieci i się nimi zajmują, dlatego jak ktoś jest niepoczytalny, chory, wymaga opieki, to się ktoś taką osobą zajmuje, dlatego straszne jest znęcanie się nad chorymi i starymi ludźmi, czy dziećmi w domach dziecka. Dlatego pedofilia jest tępiona. Dlatego ludzie nie mają prawa się znęcać nad zwierzętami. Dlatego 40letni facet nie powinien sypiać z 15latkami i wmawiać im, że je kocha:O I to w sumie wszystko... I jeszcze myślę, ze jego upodobania się wcale nie zmieniły, wszak autorka sama jest 19 lat młodsza od niego, więc jak na takiego dziadka jest 'młodym mięskiem":P A biorąc pod uwagę, ze sama nie wie, czego chce, łatwo będzie i nią manipulować.

Do komiczne: to nie jest jej mąż, człowieku:O To jakiś facet, co się nią interesuje...

"moze opowiedz co ci się w nim" "po co Ci tracic czas na bycie z kims takiem? 5 lat minie i znajdzie sobie 25 latkę" czekajcie - a ja wieku 23 lat miałem kobiete 30 letnią.... czyli o 7 lat starszą... czy teraz moja obecna luba, która ma 27 lat, moze sie obawiac, że za jakis czas znajde sobie 41 latke :P:P

moja koleżanka, wtedy( 25lat) spotykała się z facetem (50lat) Niby ok:O w końcu Gombrowicz też miał młodą żonę. Ale,żeby nie było tak kolorowo, ten facet zostawił ją dla 16-latki:O. Teraz ta dziewczynka ma 20 lat. Wzięli ślub, mają dziecko. Dla mnie jest to trochę chore. Gdyby mój facet miał taki epizod w przeszłości pewnie bym sobie dała z nim spokój.Mimo tego,że zawsze uważałam,że cudza przeszłość to nie moja sprawa.

taka przeszłość to już twoja sprawa, bo to także przyszłość

nasrane w glowie niz nie jedna 1517 latka

Mąż, czy partner - jak zwał, tak zwał...

fascynacja starszą to zupełnie coś innego zazwyczaj ci którzy wybierali dojrzałą kobietę, nie wymieniają jej na starszy model....bo doszliby do etapu nekrofilii fascynacja dojrzałą kobietą jest częstym etapem u młodych facetów czy nastolatków, ale to oczywiście mija po jakimś czasie fascynacja wynika z tego że nastolatek mający fioła na punkcie seksu lepiej sie dogaduje w tych sprawach ze świadomą siebie i swojej kobiecości dojrzałą kobietą niż zakapleksioną i nierozbudzoną jeszcze seksualnie równolatką każdy seksuolog to potwierdzi

Haris---> poprawka: tu piszą kulturalni ludzie i Haris Pilton ;) :D :P Roma---> Wiesz, ja myślę ze one też nie były z nim z przymusu czy dla kasy tylko były zakochane.... A w Twoim wypadku do niczego nie doszło bo trafiłaś na bardziej przyzwoitego czlowieka, ktory nie wykorzystał sytuacji i nie posunął się zbyt daleko. A teraz, "gdy jesteś duża" :) sama wiesz, że faceci miewaja różne(czasem dziwne) fascynacje czego Twój znajomy R. jest najlepszym przykładem ;) komiczne -

bywalec.............albo były z nim dla seksu..dzisiejsza młodzież jest juz bardziej wyzwolona:D...16 lat to może byc też czas inicjacji, a dojrzały facet wydaje się byc do tego właściwym:P a co do fantazji, to ma je każdy. Pytanie jakie są proporcje między fantazją, a zyciem.

nie czytałam wszystkich wypowiedzi ,moze to co napiszę,jużbyło ,ale on to pod paragrafy się nadaje

"ale on to pod paragrafy się nadaje " a które konkretnie? :P:P oraz bywalec - spodziewałem się ucieczki przed konfrontacją :P

ten chłop spał z nastolatką 10 lat temu, a autorka do dziś się nie może z tym pogodzić?????? I nawet wtedy jeszcze autorki nie znał?????

Rób co chesz kobieto, tylko potem nie płacz. Twardym trzeba byc, nie miętkim....

tak jak mówisz

Tak, masz rację.:) Zwłaszcza, że dojrzały fecet wie czego potrzbuje kobieta i potrafi to jej dać (wiem po sobie ;) ). I jeśli nie ma hamulcow moralnych rzec może się skończyć w łożku. Proporcje między fantazją a życiem? Po prawie rocznym pisaniu na cafe mój mózg jest juz tak zdegenerwony, że zacierają się w nim granice miedzy światem realnym a wirtualnym, fantazją a prawdą, snem i jawą. Czy tylko ja tak mam?

mnie się nie zacierają:D...pora na odwyk mój drogi:P

myślę że nawet dojrzały mężczyzna nie zawsze wie i rozumie czego potrzeba kobiecie (bez względu na jej wiek), więc Twoja teza jest lekko naciągana...wygłaszasz subiektywną opinię ;-) to Tobie się wydaje że wiesz....to mniej więcej tak jakbym ja spierała sie że doskonale wiem co myśli przeiętny facet gdy patrzy na mnie

Komiczne----> sorry, kolego. Nie chcę na forum nikogo obrażać. Ale dla mnie jesteś upierdliwym nudziarzem i .... nie chce mi się zTobą gadać :o Roma---> Znów masz rację! Chyba muszę tak zrobić. Czy macie tam w S. jakąś klinikę zajmującą się odwykiem nałogowych kafetariuszy?? Chętnie bym tam się zgłosił. Tylko ze mna przyjedzie R. i - obawiam się - nici z kuracji... :D:D:D

bywalec - potrafisz wykazac odrobine asertywnosci w stosunku do jakiejkolwiek kobiety? :P:P